Tujeczko - róże zaczynają swój spektakl.
Coraz więcej pąków się otwiera.
Szkoda tylko, że stale pochmurno.
Asiu - no mam nadzieję, że tak będzie.
Wprawdzie daleko jeszcze do ich kwitnienia, ale coś tam powolutku niedługo się zacznie.
Wiesiu - Margo to drobinka, malutka , nieśmiała i ledwo ją widać.
Taki uroczy elfik.
Geniu - moje też nie.
Sporo kęp nie ma jeszcze pąków i nie wiem czy wypuści.
Ale sporo młodzieży garnie się do kwitnięcia, więc nie będzie tak żle.
Jedynie pytanie czy będą tymi jakie zamówiłam, bo to zakupy kiedy jeszcze nie byłam "oświecona" w tym temacie.
Beatko - walka z mszycami i ślimakami u mnie na porządku dziennym.
Wandziu - oj nie przesadzaj.
Tyle jest ogródków w których rosną liliowce.
Fakt, ze mam ich trochę, ale nie jestem w tym kolekcjonowaniu najlepsza.
Są na tym forum ludzie u których rosną setki jak nie tysiące liliowców.
Ja szukam tych najpiękniejszych dla mnie z których być może uda mi się wyhodować jakiś jeszcze ładniejszy.
Loki - no to witaj w klubie.
Ja z tego gdybania miałam poprawkę i na szczęście trafiłam ze ściągą.
Inaczej dałabym plamę.
Ale do dzisiaj jak sobie o tym rachunku prawdopodobieństwa przypomnę to robi mi się niedobrze.
Żeby nie tylko róże były na topie to kilka innych kwiatów, które też mają miejsce u mnie w ogrodzie.
