Witam wszystkich miłych gości.
Myślałam że o mnie zapomnieliście a tu proszę tyle odwiedzin, zachwytów, pochwał i nawet troski (Wandziu

)Wszystkim bardzo dziękuję za poświęcony czas.
Różnie to w życiu bywa a długo by opowiadać więc lepiej odpowiem co nie co.
Majeczko zamiast płakać i palić najlepiej opryskaj dokładnie środkami: Confidor 200SL lub Basudin 25EC, przecież szkoda każdego krzaczka.
Basiu robię zdjęcia o różnych porach dnia ale wydaje mi się że najlepiej oddaje kolor w lekkim półcieniu. Zdjęcia wieczorkiem przekłamują zwłaszcza czerwienie. I co hortensja pachnie.
Edyta na pnące to trzeba mieć miejsce, moje to są olbrzymy a za mało przeznaczyłam im miejsca i teraz muszę je co kilka dni podwiązywać żeby się nie czepiały. Na dużą hortensję musisz dość długo poczekać, moja ma 10 lat.
Aga zawsze możesz wymienić chorowitą na zdrowszy egzemplarz, pewnie znajdzie się jakiś chętny. Mszyc w tym roku multum.
Bratek ta czereśnia to
Rivan najwcześniejsza i nawet smaczna, pierwszy raz miała tak dużo owoców czyli może jakieś 7-8 litrów.
Janko te róże to tylko początek, dużo jeszcze wcale nie zakwitła. Poziomki powoli dojrzewają ale nie będę miała w tym roku zbyt dużo, ot tyle żeby sobie podjeść. Na truskawki mam smak ale po nie to muszę wybrać się na targ.
Jadziu z tym wiciokrzewem to zrobiłam wielki błąd

ale już naprawiłam. Na zdjęciu jest Wiciokrzew Browna 'Dropmore Scarlet', on pierwszy zakwitł. Wiciokrzew pomorski 'Graham Thomas' dopiero teraz rozkwita a rzeczywiście ślicznie pachnie rano i wieczorem. Niektórym różom listki się świecą, tym co tak mają, inne mają matowe. Zobaczymy z czasem jaką Tosia ma różę.
Asiu mimo że Flammentanz kwitnie raz to naprawdę warto ją mieć zwłaszcza jak ma się dużo miejsca. Eglantyne tak mniej więcej będzie posadzona bo ona jeszcze w doniczce. Czekam aż przekwitną irysy i cała rabatę przekopuję.
Ala nie wiem jak z chorobami u Mary Rose bo to jest nowość. Aż tak głupia to nie jestem żeby nie rozróżniać szkodników od motyli.
Aniu to prawda, jest cudna.
Wandziu jestem i coś nie coś napisałam.
