Arletko Ty wiesz, że kłujaczki to nie moja bajka , ale jak tu nie pochwalić takiego ładnego kwitnącego?
No więc chwalę I jeszcze grudniczki też pochwalę, szczególnie te słodkie maluchy
Arletko kilka dni mnie nie było a Ty kuśtykająca biedactwo.Kłujaki piękne kolorowe ale szkoda stapeli ja ją poszukuję bez skutku,ona jest dość delikatna i nie zawsze się przyjmuje.Arltko niedługo bedziesz kończyć wątek,juz masz serce na ramieniu
Stasiu a to zabójstwo było niezamierzone A storczyki podziwiaj, podziwiaj i zarażaj się
Elciu wiem to zupełnie tak jak u mnie sama nie wiem jak to się stało że one zawitały do mnie
Dorotko już prawie nie kuśtykam, musiałam dziś do pracy iść to i noga musiała wyzdrowieć Co do stapelii to strasznie mi wstyd bo obiecałam Tobie i Marcie że jak się rozrośnie to się podzielę i nici z obietnic No już 4 część nie robi wrażenia, pójdzie jak z płatka