Ela na kwitnienie milina wciąż czekam

mógłby mi sprawić tę przyjemność w tym roku. Nawet nie mam pojęcia, jaki to będzie kolor
Bożenko ciągle muszę bronić czereśni przed wrogami drzew owocowych
Na wysokościach to nie strażnik, a władca ogródka, patrzy gospodarskim okiem.
Nela busz nieco przerobiony, ale czy będzie taki, jak bym chciała

sądzę, że przeróbek ciąg dalszy nastąpi
Dostałam od Jadzi dorosłą sadzonkę szałwii i ślimaki jej nawet nie tknęły. One polują tylko na młode przyrosty, przynajmniej u mnie. Młode dalie zżarły do zera. Jeśli znajdę siewki szałwii, to jak najbardziej możesz liczyć, ewentualnie prześlę Ci jesienią nasiona.
Stasiu drewniane krążki udało mi się zdobyć w symbolicznej cenie. Trochę wytrzymają, potem pomyślę o czymś trwalszym
Olu kotka na wysokościach nosi Twoje imię

jest niezależnym i samorządnym, despotycznym właścicielem kilku działek. Swoje panowanie podkreśla patrząc z góry na inne zwierzęta i ...ludzi

W tym buszu zbyt mało było kwiatów, chociaż zielony, to też ładny kolor
Jadzia ja też wczoraj doszłam do wniosku, że część róż musi być przesadzona

tylko nie wiem, czy wiosną, czy poczekać do jesieni. Jeszcze trochę czasu do namysłu zostało
Gosia nie dość, że wciąż dosadzam, to jeszcze denerwują mnie puste miejsca po przekwitłych kwiatach. Niby oglądamy i podglądamy inne ogrody, ale uczymy się tylko na swoich błędach

I tym sposobem zawsze będziemy miały co robić.
Walentynki

więc trochę czułości
