
Romku, hosty już śpią. Niesamowicie wyglądały łany berberysów w ogrodnictwie, w którym je kupowałyśmy. Nie mogłam się napatrzeć.

Miłka, zakochałam się w fothergillach

Jacku, gdybym miała więcej miejsca to chyba nie skończyłoby się na trzech berberysach.

Ola, już prawie wszystkie liście spadły, teraz czekam na przylaszczki.

Urszulo, nie wiem dlaczego Twoja fotergilla jest bez kolorów, mam sześć i wszystkie są kolorowe, chociaż dwie z ostatnio posadzonych nie są w pełni wybarwione. Może nie zdążyły się przebarwić?

Halinko, nie mogę się doczekać wiosny, podobno Suzane, Mount Airy i Bever Creek mają większe kwiaty. W szkółce w której je kupiłam było jeszcze więcej odmian ale nie wiedziałam czy jeszcze uda mi się je upchnąć w ogrodzie.


W ogrodzie coraz bardziej pusto, liście prawie pospadały. Trzmielina europejska i kalikarpa ciągle przyciągają wzrok.


