Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Witaj Gosiu ;:196 długo nie byłam u Ciebie .
Śliczne widoczki ogrodu no i piękne lilie zaczynają kwitnąć .

Genia
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Niesamowity efekt! Ścieżka wprost do Komnaty Tajemnic :-)

Co do tego fioletowego, to może byś sobie tak przypomniała, cooo..... ;:196 jest przepiękne....

Czy się jest marnotrawnym, czy nie, to niestety nie zalezy od nas, co najwyżej możesz wnieść reklamacje do rodziców, że Cię za dobrze wychowali :;230

też masz już roku szkolnego po dziurki w nosie? Ja mam dość...jeszcze jakieś kwiatki dla pani z angielskiego i dla księdza, uzupełnić dedykację na prezent dla pani z zerówki, popatrzeć, czy galowe stroje wyprane i wyprasowane...ale dobra wiadomość, że od nowego roku nie będzie mundurków, nie będzie co dzień stresu, czy aby czysty i gdzie też go dziecko połozyło ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Witam miłych gości :wit

Agnieś, Aniu, Aniu Różana... dzięki za komplementy :) rzeczywiście ścieżka nadała ogródkowi tego "smaczku"... jedyne, co mi w niej nie wyszło... to chwasty... a właściwie... to wyszły :;230
Dziś dostały oprysk roundupem... po dwóch godzinach spadł deszcz ;:223

Iwona... lantana jest podobno równie wieloletnia jak heliotrop :lol: można popróbować i gdzieś przezimować... ale czy warto?

Marta... metodą złotego środka, sedno bukietu jest z kwiaciarni, "przybranie" własnego chowu ;:224
Mówisz, że wśród nauczycieli szerzy się ogrodomaniactwo? Kurczę... dwa miesiace lata na uprawianie ogródka :shock:

Krysiu... Abrahamka mam... bardzo prawdopodobnego... ale jeszcze nie kwitł w tym roku...
NN-ka jest nieduża i zapach ma bardzo subtelny...

Elu... pewnie jednoroczne, ale i takie lubimy :wink:
Parę kępek trawy jeszcze mam... ozdobnej :lol: no i to, co mimo wszystko wyłazi tam, gdzie nie powinno ;:14
Powoli, powoli... wyeliminujemy...

Baśka... busz to chyba u Ciebie z założenia miał być, co? :lol:
Jak się będziesz miała zamiar do mnie wybrać, daj znak... zapraszam :)

Geniu... żebyś Ty wiedziała z jaką niecierpliwością czekam na te lilie ;:65

Obrazek

Aga... u nas na szczęście mundurki były tylko w pierwszym, giertychowym roku... wisi to teraz w szafie i jest zakładane tylko na akademie: członkowie chórku są zuniformizowani w ten sposób :roll:
A rok szkolny... no cóż... na pewno cieszę się, że nie ma zadań domowych :lol: ale tak poza tym, to w przypadku pracujących rodziców, wakacje to nie taki miód...
Anka do "obcego", dyżurującego przedszkola, Kuba sam w domu...
Urlop dopiero na początku sierpnia...
Właśnie dokonaliśmy wyboru miejsca i wstępnej rezerwacji noclegów... ufff... lepiej późno niż... później...

A ja oprócz roundupowania dokonałam ostatniego nawożenia azofoską... i tu deszczyk się przyda...
Rozkwitają kolejne lilijki... i pierwsza stokrotka afrykańska... biała... własnego chowu...
Jest dobrze :wink:

Dzis oczywiście nie zrobiłam fotek, ale jeszcze mam jakieś zaległości... tak więc stokrotka... gliwicka...

Obrazek

Posadzenie Fredenborga tuż przy wejściu było strzałem w dziesiątkę... cieszy oczy już od progu...

Obrazek

Bonica - mistrzyni subtelności

Obrazek

NN kupowana jako Mount Shasta... kolejne pąki są już zdecydowanie jasnobrzoskwiniowe... a tak przekwita:

Obrazek

Degenhard coraz obfitszy

Obrazek

NN-ka sprzed dwóch dni... dziś zauważyłam, że kwiat nabiera nierównego wybarwienia... muszę to jutro uchwycić

Obrazek

Pierwszy agrest już schrupany

Obrazek

Motylki będą miały na czym przysiadać

Obrazek

I na koniec... może nie róża, ale też piękne

Obrazek
Awatar użytkownika
Agnieś
1000p
1000p
Posty: 1243
Od: 7 lut 2008, o 19:14
Lokalizacja: na północ od Rzeszowa

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Gosiu na Roundupa 2 godziny powinno starczyć. A lantanę przechowuję od 3 lat. Na wiosnę jest niemal zaschnięta. Może jeden listek zielony zostaje, ale po 2 tygodniach podlewania wypuszcza pączki i szybko nabiera ochoty do kwitnienia. Z heliotropem nie próbowałam, ale zdecydowanie lepiej mi wychodzi przechowywanie krzewów ze zdrewniałymi łodygami.
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Gośka, u mnie miał być artystyczny busz, jest gorzej...chaszczowata dżungla ;:108 ale obecna pogoda mi sprzyja, ODCHWASZCZAM :!:
A do Ciebie to pewnie trzeba w papućkach :cry:
:wit
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

GOŚIU nie będę powtarzać tych wszystkich zachwytów . Całośc zasługuje na czerwony pasek ;:108 . Mam też marketową Mount Shastę jakoś mi do niej nie za bardzo pasuje :twisted:
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

basjak pisze:Gośka, u mnie miał być artystyczny busz, jest gorzej...chaszczowata dżungla ;:108 ale obecna pogoda mi sprzyja, ODCHWASZCZAM :!:
A do Ciebie to pewnie trzeba w papućkach :cry:
:wit
:;230 :;230 :;230
I nie dotykamy eksponatów ;:14
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Gosia, ta nnka to nie jest Pirouette?
Obrazek

http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=2.41110&tab=36
małe ma te kwiatki?
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Aniu... też właśnie dziś wpadłam na to ;:196
Tak najbardziej mi podpada... kwiat jest nieduży, porównywalny z Bonicą...
Martwi mnie tylko to, że bywa klasyfikowana jako pnąca :roll: bo u mnie ona rośnie na środku rabaty...
Jedno jest pewne - Pirouette nie kupowałam... a jako łososiowa okrywowa to ona chyba nie całkiem...

Kochani... ja wiem, ze patrząc za okno trudno w to uwierzyć, ale właśnie zaczęły się WAKACJE!
Nie wierzycie? Mam dowód! :lol:

Obrazek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Gosiu, nie wiem, czy to w porządku, że u Ciebie wszystko jest wcześniej ... Tytoń kwitnie :shock: - u mnie pojawiły się ledwie małe sieweczki, agrest? Mój gdyby mógł już owocować (jest za młody) miałby zaledwie kwiatki. A chuchnijże trochę tym ciepełkiem, co Ci wszystko przyśpiesza!
I przypomnij sobie koniecznie co to to fioletowe. Śliczne :D
Zrobiłaś bardzo ładne zdjęcia różom, zwłaszcza domniemanej Piruette, ale Degenhart potraktowałaś trochę po macoszemu ... Czy mogę prosić o efektowna fotkę tej właśnie róży? :D
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Iza... wszystko jest u Ciebie ok :wink: jeśli można tak powiedzieć o TAKIEJ pogodzie w lecie :evil:
Tytoń jest sklepowy... z moich siewek ślimaki nie pozostawiły nic, co mogłoby pomyślnie rokować :(
Fioletowe... zabij... nie pamiętam :oops: postaram się jutro podjechać do ogrodniczego i sprawdzić...
Aha... i postaram się nic nie kupić...

Agrest od tygodni kwaśny, ale jakby miękciejszy :lol:

Z efektowną fotką Degenhard ma problem... myślisz, że nie próbowałam? :roll:
Kontrast pomiędzy białym środeczkiem, a różowością płatków jest dla mojego aparatu nie do uchwycenia...
Ale spróbuję znów... i znów... do skutku 8-)
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Gratulacje z powodu czerwonego paska! A skoro wyznałaś, że Twoi rodzice z tego powodu nie robili wielkiego halo, to jak Ty synkowi zamierzasz wynagrodzić uczniowski trud? :) Może jakieś eksta zakupy... Mogą być w ogrodniczym :;230
Afrykańska stokrotka gliwicka całkiem jak polskie rumianki :) Ale gliwickie róże wypasione, nieważne czy nazwane czy bezimienne, choć dążenie do identyfikacji rozumiem aż do bólu...
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

No sorry... specjalnie pisałam, że gliwicka, bo afrykańskiej jeszcze nie sfociłam ;:14
A jest taka jak ma być... no, może ciut wybujała... no ale nie uszczykiwałam... wsadziłam pypcie do ziemi i dałam im, że tak powiem... wolną rękę :lol:
A dziś znów nie mam fotek, bo po pierwsze padało, a po drugie, nawet jak nie padało, to po wyjściu ze szkoły zostawiłam aparat u M w samochodzie :oops: więc musiałam czekać do wieczora... a potem światło marne... niebo dziś ma cellulit :evil:
Gratyfikacja? Kurczę... właśnie wpłaciłam zaliczkę za noclegi i zapowiedziałam reżim finansowy przez najbliższy miesiąc :;230
Czy fajny urlop może być gratyfikacją... z odroczonym terminem? 8-)
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Reżim finansowy przez miesiąc?! Dotyczyć będzie wszystkich członków rodziny? To znaczy, że nic do ogrodu nie kupisz przez miesiąc? ;:14 Coś może ukręcisz :)
Fajne wakacje mogą być! Stanowczo tak! Zwłaszcza że z takim wyrzeczeniem ze strony rodzicielki się wiążą :;230
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje zielone cztery kąty 2010 cz.1

Post »

Och, Gosia! Ty po prostu zrób tej róży zdjęcie en face! :D
Tak sobie pomyślałam, że tytoń jakiś pędzony, szklarniowy, ale agrest? ...
Zbijać Cię nie zamierzam, choć penie niektórzy niedowierzają, po przeczytaniu oczkowej historii :;230 Ale spróbuj sobie przypomniec. SKS-em się tłumaczyć nie możesz, boś za młoda, więc popracuj trochę głową., to sobie przypomnisz ;) :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”