Ojej jak miło
mam mnóstwo serdecznych postów.
Wszystkim bardzo, bardzo dziękuję.
Zaskoczyły mnie ciepłe i słoneczne dni , w ogrodzie mnóstwo pracy.
Ubyło trochę roślin - jedne zmarzły a drugie giną, bo przekarmiłam nawozem.
W tym roku kret oszczędził mój trawnik. Podejrzewam że wysoki poziom wód gruntowych występujących na mojej ziemi przegonił stałego bywalca.
W ubiegłym roku niezapominajki zakwitły 11 maja w tym roku 26 kwietnia pokazały się już pierwsze kwiatkii.
Na pseudoakacji widać małe listki. Boję się przymrozków, w ubiegłym roku skutecznie zahamowały rozwój drzewka. Dopiero w drugiej połowie maja można było się cieszyć pięknym zielonożółtym kolorem.
Spróbuję porównać ten rok z ubiegłym.
Na zdjęciu to samo miejsce i ten sam czas.
rok 2010
widać z lewej strony żywotnik
w tym roku już go nie ma w to miejsce wsadzone zostały małe ozdobne świerki.
odsłoniły one dalsze nasadzenia ( mahonie i perukowca)
kwiecień 2010

kwiecień 2011

i dalszy plan tego samego miejsca
kwiecień 2011

na pytanie dotyczące pergoli odpowiem na pw.
pozdrawiam, Elżbieta