Zytuś...cieszę się że ciemierniki szybko doszły.

. Mam nadzieję że się przyjmą i będą odpowiednie kolory. Gdyby nie to coś się jeszcze znajdzie.

. Bardzo w tym roku ucierpiały...mimo to mają jeszcze pączki, jak się one rozwiną to sobie zaraz zaznaczę kolorki.
Sylwio...byłam wczoraj na działeczce.

. Ty pewnie także. Wsadziłam zakupioną różę i parę cebulowych. Oby tylko pogoda

utrzymała się na dłużej bo jest bardzo dużo pracy na działce. Kwiatki ładnie wypuszczają pączusie...jeszcze kilka takich słonecznych dni jak wczoraj i będzie kolorowo.
Halinko...dzięki za odwiedziny.

. Pogoda do tej pory nas nie rozpieszczała, od wczoraj piękne słoneczko. Mam nadzieję że

zagości na dłużej i nie tylko ostro będzie można się zabrać za pracę, ale także podziwiać kolorki.
Krysiu...tych targów nie mogę się już doczekać. Co roku tam jeżdżę . Ty lubisz wędrować...myślę że się zjawisz. Fajnie choćby pooglądać.
Witaj Moniu...

.Jakże się cieszę że jesteś.

. Z
Zytką rozmawiałam

. Nie martw się, w swoim leśnym z pracami nadgonisz. Ja także nie wiele zrobiłam, pogoda do tej pory nie pozwalała. Od wczoraj u mnie słoneczko ale w nocy ciągle na minusie. Boję się więc poodkrywać roślinki...a z tym okryciem ciągle taki bałagan.
Niestety wczoraj na działce nie udało mi się popstrykać zdjęć wszystkich kwiatków. Wysiadła mi bateria w aparacie.

...a byłam pewna że jest dobra.

. Zdążyłam tylko to...
