Powiem Ci ,że jak jestem ogrodnikiem , a będzie tego dwadzieścia dwa lata ,takiej zimy nie było.

A u nas na Kaszubach wyjątkowo dowaliło śniegu.
W sumie by mi to nie przeszkadzało ,ale to ciągłe trzęsienie się o los szklarni i innych konstrukcji o zbliżonej stabilności


U nas jest dużo przybudówek i małych budowli, starych płotów i weź z tego co dzień zrzucaj śnieg.
Mam już rękę nadwyrężoną ,ale nie mogę patrzeć spokojnie na te 30 - 40 cm. ciężkiej pokrywy na dachach.
Zaspy są takie u nas ,że dwa razy ostatnio wpadłam
