
Róże na balkonie
- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Róże na balkonie
I o to przecież chodzi
Są piękne.

- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Róże na balkonie
Martuniu, śliczniutkie te różyczki,
u mnie Rumba po zimie nie może odbić dopiero ma dwu centymetrowy
piędzik , czarno to widzę a Gloria, zakupiona tej wiosny, została podkopana przez krety i wszystkie pędy zamarły
Martuniu, ty to przynajmniej na balkonie nie masz krecików
Ta biała różyczka jest naprawdę śliczna 



piędzik , czarno to widzę a Gloria, zakupiona tej wiosny, została podkopana przez krety i wszystkie pędy zamarły

Martuniu, ty to przynajmniej na balkonie nie masz krecików


- Marta+
- 200p
- Posty: 310
- Od: 4 wrz 2016, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Przemyska
Re: Róże na balkonie
Uśmiałam się z tych kretów
No przynajmniej ICH nie ma
Codziennie odkrywam na różach takie robactwo, o jakim nawet nie miałam pojęcia, że istnieje
Arthurka mszyca obsiadła, pozgniatałam ręcznie, ale jeśli to początek inwazji to trzeba będzie popryskać. I zatłukłam bruzdownicę
Wandziu, ta róża jest jasnożółto- kremowa, nie mam pojęcia dlaczego taka biaława jest na zdjęciach.
Dzisiejsze:







Arthurka mszyca obsiadła, pozgniatałam ręcznie, ale jeśli to początek inwazji to trzeba będzie popryskać. I zatłukłam bruzdownicę

Wandziu, ta róża jest jasnożółto- kremowa, nie mam pojęcia dlaczego taka biaława jest na zdjęciach.
Dzisiejsze:




- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże na balkonie
Porównaj swoją Glorię z Chopinem, wydaje mi się, że kwiat zbliżony własnie do niego, a może Tineke? Jestem ciekawa jak będzie wyglądał, gdy w pełni się rozwinie. jeśli to Chopin to bedzie miał dość duże liście, Gloria ma troszkę mniejsze. Co by to jednak nie było, jest ładne.
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Róże na balkonie
Basiu,może Gloria, chciała zostać albinoską
u mnie róże wystartują z dużym poślizgiem 


- Marta+
- 200p
- Posty: 310
- Od: 4 wrz 2016, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Przemyska
Re: Róże na balkonie

Ewuniu, za 20 lat to może będę potrafiła odróżnić jedną różę od drugiej



Liście są normalne, nie odbiegają za bardzo od innych. Zapach za to wspaniały

Oj, chciałam Chopina to mam


Wandziu, niech będzie albinos





I zaczyna kwitnąć Paul`s Scarlett, nóżki gołe, ale obsadziłam ją wysokimi aksamitkami (wybaczcie tło- jedni wolą kwiaty na widoku, inni gacie. M.in.od takich widoczków usiłuję się odgrodzić...):



- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Róże na balkonie
Nic nie ujmując pozostałym różom
ale ta biała jest cudowna,śliczna 


- Marta+
- 200p
- Posty: 310
- Od: 4 wrz 2016, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Przemyska
Re: Róże na balkonie
Wandziu
Dziękuję
Wyszłam wczoraj na balkon, po meczu ochłonąć
i powąchałam... Rety, Kazanlik pachnie, ale nikły ma zapach w porównaniu z nią
Wspaniały zapach róż wielkokwiatowych, jaki pamiętam z dzieciństwa. Nie owocowy, nie miodowy, nie taki czy siaki czy owaki... Ona pachnie różami
Dziś komisyjny pomiar:


Rabatówka NN:

I kawałek mojego świata:







Wyszłam wczoraj na balkon, po meczu ochłonąć





Dziś komisyjny pomiar:


Rabatówka NN:

I kawałek mojego świata:





- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże na balkonie
Ale kwiat! I to w donicy? Jestem ciekawa czy to Chopin czy Tikene, ale na Glorię bym nie stawiała.
- Marta+
- 200p
- Posty: 310
- Od: 4 wrz 2016, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Przemyska
Re: Róże na balkonie
Ewuniu, w donicy
Można? Można
Ale ile to pracy i dźwigania, to tylko Bozia wie.
Wiem, że masz u siebie Tineke. Czy ona pachnie? Bo czytałam, że nie pachnie a ten mój cudak to zapach ma zarąbisty.
Chopin to chyba nie jest, Gloria Dei na pewno nie- one mają inne płatki, okrągłe, a ta jest jak gwiazdka w szpic
Sama już nie wiem. Może kremowa Mount Shasta
Zdjęcia zrobione dziś rano, świeci w słońcu




Wiem, że masz u siebie Tineke. Czy ona pachnie? Bo czytałam, że nie pachnie a ten mój cudak to zapach ma zarąbisty.
Chopin to chyba nie jest, Gloria Dei na pewno nie- one mają inne płatki, okrągłe, a ta jest jak gwiazdka w szpic

Sama już nie wiem. Może kremowa Mount Shasta

Zdjęcia zrobione dziś rano, świeci w słońcu



- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Róże na balkonie
Mi ta róża przypomina trochę Pascali, ale ja się nie bardzo znam. Koleżanka ma bardzo podobną w ogrodzie. Moje zaczynają powoli się rozwijać, ciekawe czy Gloria okaże się Glorią
Jednak jest różnica między tymi w donicach, a tymi rosnącymi w ziemi. U wspomnianej koleżanki to są krzaczory, a w donicach, no cóż. W dodatku na moim wysokim trzecim piętrze kilkudniowy bardzo mocny watr nieźle przedmuchał nowe krzaczki, został obraz nędzy i rozpaczy. Listki zwiędnięte, zostały prawie same łodygi i diabelny przędzior. Musiałam jednak kupić chemię, oprysk ziołami nie na wiele się zdał. I oczywiście od razu miałam efekt w postaci mdłości i bólu głowy. Ale przędziorka brak, na razie
Postanowiłam oddać te rachityczne krzaczki do ogrodu, niech sobie rosną, tak jak jest to im przypisane. Zostawię sobie te 4 - 5 róż ubiegłorocznych i starczy. Pójdę w bezproblemowe dalie, dopiero co posadzone, a już maja niezłe pąki. Też ładne:) Pozdrawiam.

Jednak jest różnica między tymi w donicach, a tymi rosnącymi w ziemi. U wspomnianej koleżanki to są krzaczory, a w donicach, no cóż. W dodatku na moim wysokim trzecim piętrze kilkudniowy bardzo mocny watr nieźle przedmuchał nowe krzaczki, został obraz nędzy i rozpaczy. Listki zwiędnięte, zostały prawie same łodygi i diabelny przędzior. Musiałam jednak kupić chemię, oprysk ziołami nie na wiele się zdał. I oczywiście od razu miałam efekt w postaci mdłości i bólu głowy. Ale przędziorka brak, na razie

- Marta+
- 200p
- Posty: 310
- Od: 4 wrz 2016, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Przemyska
Re: Róże na balkonie

Meluzyno


Ale masz się truć, męczyć, denerwować to lepiej rzeczywiście pójść w dalie.
Zresztą ja też sobie obiecałam, że jeśli różom będzie źle, to pójdą w dobre ręce do ogrodu

U mnie mszyca się pojawiła, ale w ilości takiej, że pozbyłam się jej mechanicznie

Leonardo poczyna sobie coraz lepiej: foty zrobione przez okno, wczoraj wieczór temperatura ni z gruchy ni z pietruchy spadła do +6°


I dzisiejsze:

Ta piękność NN, przez znajomych (tych od Chopina) została zidentyfikowana jako Pastella.
Ja tam nie wiem, ważne jest że zdrowa, śliczna i cudownie pachnie. Pierwszy kwiat zrobił się całkiem biały i się posypał...

Teraz jest taka, dodatkowo pięknie się zagęszcza. Jestem przeszczęśliwa, bo trafiła mi się jak ślepej kurze ziarno:

Purple Ice, (Burgundy Ice?



Gloria Dei, która okazała się Niewiadomo Czym





Arthur, Lila i Indigoletta zapączkowane, co się będą śpieszyły


- meluzyna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1304
- Od: 8 sie 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kuj. - Pom.
Re: Róże na balkonie
Przepiękne! Z całego serca gratuluję
U mnie wiatry na wysokościach szaleją
i dlatego moja decyzja jest taka, a nie inna. Luiza zaczyna rozkwitać, ale zauważyłam, że kwiaty będą skarłowaciałe, niestety. Jednak donica, to nie ogród, pomimo zapewnienia nawozów, oprysków, itd. W pierwszym roku miała kwiaty takie, jakie być powinny - duże, a teraz spodziewam się trochę niewydarzonych, przypominających wielkością okrywowe. Moja Gloria zaczyna powoli się rozwijać targana wiatrami, a kolor jej będzie żółty z żyłkowaniami. Jak pączki się rozwiną, spróbuję pokazać. Pozdrawiam serdecznie.

U mnie wiatry na wysokościach szaleją

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13122
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże na balkonie
Obstawiałabym Gloria Dei - u mnie np.jednego roku zakwitła na różowo i gdybym nie była pewna, że to jest ona miałabym problem. Gloria Dei to taki kameleon lubi z nami pogrywać w zależności od podłoża, warunków atmosferycznych zmienia swoje sukieneczki.
Nie obiecuję dziś ale postaram się zebrać u mnie Glorię i pokazać jako róż, prawie fiolet, żółtą. Pamiętam nawet kwitła całkowicie prawie biało.
Myślę, że to Tineke nie Chopin, ta czysta biel i układ płatków jest dla niej charakterystyczne, ale to moja tylko opinia.
Może trafił Ci się rarytasik cudownie biały i pachnący Jan Paweł II nawet mi to pasuje.
Skoro już tak strzępię swój ozor
to rabatówka NN moim zdaniem to Bonica.
Nie obiecuję dziś ale postaram się zebrać u mnie Glorię i pokazać jako róż, prawie fiolet, żółtą. Pamiętam nawet kwitła całkowicie prawie biało.
Myślę, że to Tineke nie Chopin, ta czysta biel i układ płatków jest dla niej charakterystyczne, ale to moja tylko opinia.
Może trafił Ci się rarytasik cudownie biały i pachnący Jan Paweł II nawet mi to pasuje.
Skoro już tak strzępię swój ozor
