
Zieleń u Nezki;)
Misiacz a jeszcze nie przyszła na ciebie nasza forumowa szalona choroba? Próbuj ile możesz, raz ci się nie uda? Nie zrażaj się tym, ja też zdążyłam uśmiercić kilka roślin w swoim życiu 
Cieszę się, że troszkę cię zachęciłam i trzymam kciuki. Jeśli chcesz coś na początek to zawsze mogę się podzielić
Pozdrawiam cieplutko

Cieszę się, że troszkę cię zachęciłam i trzymam kciuki. Jeśli chcesz coś na początek to zawsze mogę się podzielić

Pozdrawiam cieplutko

Dzięki
Co nieco w domu mam, tzn. kilka roślin zawsze i nawet ładnie wyglądają, ale raczej z takich mniej wymagających typu dracena. Mam też pięknego storczyka, ale nim opiekuje się moja Mama, z którą mieszkamy (przy okazji pielegnacji swojego
) Pelargonie i inne kwiaty mam na balkonach co sezon, jak również zioła typu bazylia, tymianek czy mięta. W tym roku też po raz pierwszy wsadziłam jesienią do donic krokusy, tulipany i narcyzy, żeby mieć troszkę wcześniej piękne kwiaty na balkonie. Jak na razie ładnie kiełkują, z wyjątkiem narcyzów, ale mam nadzieję, że jeszcze się pokażą.
W ogóle bardzo się cieszę, że trafiłam tu na forum, bo faktycznie Wasze "uprawy" dodają ochoty do zajmowania się roślinkami, ale największym mobilizatorem jest dla mnie to, z jaką życzliwością spotkałam się tu jako początkująca i bardzo Wam za to dziękuję


W ogóle bardzo się cieszę, że trafiłam tu na forum, bo faktycznie Wasze "uprawy" dodają ochoty do zajmowania się roślinkami, ale największym mobilizatorem jest dla mnie to, z jaką życzliwością spotkałam się tu jako początkująca i bardzo Wam za to dziękuję

- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
A ja głupia nie pomyślałam, żeby za nasionami mimozy się rozglądać, tylko dorosłej rośliny szukam
Super maleństwa, a z kaktusikami robiłaś te wszystkie ceregiele?

Super maleństwa, a z kaktusikami robiłaś te wszystkie ceregiele?
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
- anoli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7839
- Od: 3 lis 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
W takim razie gratuluję eksperymentu -mi się nawet klonik nie udał
A z tej mimozy, to się z siebie śmieje - nie pomyślałam, żeby sprawdzić, czy można ją z nasionek "wydusić"
8)

A z tej mimozy, to się z siebie śmieje - nie pomyślałam, żeby sprawdzić, czy można ją z nasionek "wydusić"

Wątki Zapraszam serdecznie Ilona