Róże w ogrodzie 2016
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże w ogrodzie 2016
To faktycznie postawiłaś na całkiem nowych hodowców
Ja znam z nich tylko Orarda
Ale stwierdzam, że na wyrzucanie zawsze będzie czas
Daję im jeszcze jedną szansę
Może pierwszy rok jest trudny?
A ten jest wyjątkowy
Ja znam z nich tylko Orarda
Ale stwierdzam, że na wyrzucanie zawsze będzie czas
Daję im jeszcze jedną szansę
Może pierwszy rok jest trudny?
A ten jest wyjątkowy
Re: Róże w ogrodzie 2016
Ułamał mi się pęd z róży pnącej Symapthie dość długi. Czy mogę pociąć go na 20 cm kawałki i spróbować ukorzenić w ziemi? Czy ma to sens czy i tak nic z tego nie będzie?
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże w ogrodzie 2016
Dzień dobry, dziękuję za odwiedziny
Chodzę po ogrodzie i zastanawiam się czy wiosną dobrze dobrałam roślinki.
Powojniki koło tarasu pięknie urosły, już dają mi cień o którym tak marzyłam.
Róże posadzone przed tarasem też mają niesamowity wigor. Jestem z tych nasadzeń
bardzo zadowolona. Czekam na kolejne kwiaty Rose vom Ruhrtal, będzie ich sporo.
Na różanej rabacie i moje niektóre krzaczki złapały czarne plami. Prawdopodobnie od róż Poulsena.
Oberwałam im listki od spodu, na razie jest wszystko dobrze.
Róże kwitną jak chcę, Pastella na ładnym krzaczku ma w tym sezonie dopiero pierwsze kwiaty. Ventilo maluszek, ale z kwiatami radzi sobie.
Wiele odmian ma pąki i mam nadzieję, że te ciepłe dni przyspieszą kwitnienie.
Cięgle nie mogę się doczekać żeby zobaczyć na własne oczy jakie kwiaty ma Voyage.
Joasiu o, tak Auguste Pretoria ma piękne kwiaty i nie ociąga się z nimi.
Krzaczek się z niej zrobił wysoki i szeroki. Jest udanym zakupem.
Ewa7 nazwy rzeczywiście nie melodyjne ? hihihi ale kwiaty są śliczne.
Dysy zawsze mi piszesz same dobre słowa. Dziękuję, wygłaszczę swoje podopieczne od Ciebie.
Nie jest tak ślicznie jak to opisujesz, ale staram już się poprawiać, to co nie wyszło.
Ewunia7 z nowości jestem zadowolona, choć nie umiem zrobić im zdjęć żeby pokazać jak mi porosły.
Tolinko miałam Hansestadt Rostock , trafiłam na bardzo kiepskie sadzonki, marniały w oczach.
Na powtórkę ochota mi już przeszła.
Kwiaty ma bardzo ciekawe. Zmienna barwa, duże płatki, roztrzepane.
Gosia ja już tak mam, że będę szukać, aż znajdę to co sobie wymarzyłam.
Szansę daj, ja pozostaję przy swoim zdaniu. Dobra sadzonka nie specjalnie potrzebuje tej szansy. Moje zdanie się sprawdziło.
MoniaK oj, źle trafiłaś, ja nie umiem z patyczkami sobie radzić. Pewnie możesz spróbować, a może coś z tego będzie.
Zdjęcia z wczorajszego dnia.
Na rabacie już się pozbyłam kwiatów jednorocznych. Róże mają większy przewiew.

Stephanie Baronin zu Gutenberg i Perfumy Orleańskie



Abbatiale de Pontigny

Auguste Pretioria

Our last Summer


Lavender Ice

Amelia Nothomb

Perfumy Orleańskie

St Richard of Chichester

Olivia Roses w cieniu Lavender Flover Circus

Munstead Wood

100 Idees Jardin

Fall in love again - nie potrafię zrobić jej zdjęcia

Capri

Lavender Flower Circus

Fragonard

Cream Abundance

Rosaire Du Chateled

Lady Emma Hamilton

To już było z innej strony





Chodzę po ogrodzie i zastanawiam się czy wiosną dobrze dobrałam roślinki.
Powojniki koło tarasu pięknie urosły, już dają mi cień o którym tak marzyłam.
Róże posadzone przed tarasem też mają niesamowity wigor. Jestem z tych nasadzeń
bardzo zadowolona. Czekam na kolejne kwiaty Rose vom Ruhrtal, będzie ich sporo.
Na różanej rabacie i moje niektóre krzaczki złapały czarne plami. Prawdopodobnie od róż Poulsena.
Oberwałam im listki od spodu, na razie jest wszystko dobrze.
Róże kwitną jak chcę, Pastella na ładnym krzaczku ma w tym sezonie dopiero pierwsze kwiaty. Ventilo maluszek, ale z kwiatami radzi sobie.
Wiele odmian ma pąki i mam nadzieję, że te ciepłe dni przyspieszą kwitnienie.
Cięgle nie mogę się doczekać żeby zobaczyć na własne oczy jakie kwiaty ma Voyage.
Joasiu o, tak Auguste Pretoria ma piękne kwiaty i nie ociąga się z nimi.
Krzaczek się z niej zrobił wysoki i szeroki. Jest udanym zakupem.
Ewa7 nazwy rzeczywiście nie melodyjne ? hihihi ale kwiaty są śliczne.
Dysy zawsze mi piszesz same dobre słowa. Dziękuję, wygłaszczę swoje podopieczne od Ciebie.
Nie jest tak ślicznie jak to opisujesz, ale staram już się poprawiać, to co nie wyszło.
Ewunia7 z nowości jestem zadowolona, choć nie umiem zrobić im zdjęć żeby pokazać jak mi porosły.
Tolinko miałam Hansestadt Rostock , trafiłam na bardzo kiepskie sadzonki, marniały w oczach.
Na powtórkę ochota mi już przeszła.
Kwiaty ma bardzo ciekawe. Zmienna barwa, duże płatki, roztrzepane.
Gosia ja już tak mam, że będę szukać, aż znajdę to co sobie wymarzyłam.
Szansę daj, ja pozostaję przy swoim zdaniu. Dobra sadzonka nie specjalnie potrzebuje tej szansy. Moje zdanie się sprawdziło.
MoniaK oj, źle trafiłaś, ja nie umiem z patyczkami sobie radzić. Pewnie możesz spróbować, a może coś z tego będzie.
Zdjęcia z wczorajszego dnia.
Na rabacie już się pozbyłam kwiatów jednorocznych. Róże mają większy przewiew.

Stephanie Baronin zu Gutenberg i Perfumy Orleańskie



Abbatiale de Pontigny

Auguste Pretioria

Our last Summer


Lavender Ice

Amelia Nothomb

Perfumy Orleańskie

St Richard of Chichester

Olivia Roses w cieniu Lavender Flover Circus

Munstead Wood

100 Idees Jardin

Fall in love again - nie potrafię zrobić jej zdjęcia

Capri

Lavender Flower Circus

Fragonard

Cream Abundance

Rosaire Du Chateled

Lady Emma Hamilton

To już było z innej strony




- alexia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Róże w ogrodzie 2016


Powiedz, proszę, jakiej wielkości są u Ciebie kwiaty Olivii. Ta co przytargałam że szkółki miała wyłącznie w wersji mimi...
Wiesz, ostatnie kwiatki L.F.C. są w wydaniu mega mini, tak 2,5 - 3 cm.


https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże w ogrodzie 2016
Majeczko, tak patrzę na Twoje różyczki, i jestem w lekkim szoku... masz je zdrowe, a przynajmniej na zdjęciach nie widać choroby... chyba że to ja jestem ślepa, a w moim wieku to może tak być...
No i ciągle jestem pod wrażeniem... pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie...

No i ciągle jestem pod wrażeniem... pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie...

- bejsonki84
- 200p
- Posty: 327
- Od: 7 maja 2014, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Róże w ogrodzie 2016
100 Idees Jardin skradła mi serce
. Mimo, że ja nie za bardzo lubię żółty kolor, to na widok tej różyczki szczęka mi opadła - uwielbiam taki układ płatków
. Moje następne chciejstwo....lista się powiększa
. Jak ona reaguje na upały i deszcz? Nienawidzę zgniłków, a mam już takich kilka 




Pozdrawiam Werka
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże w ogrodzie 2016
Widzę fajną różyczkę Abbatiale de Pontigny, pewnie nówka sztuka
Czy ona jest trochę w stylu Ventilo
Patrzę z zazdrością na Twoją Capri. Te zdrowe listki. Moja do połowy goła, a kwiaty utrzymują się przez jeden dzień, gdyby była jeszcze ich burza, to dałoby się przeżyć
. Za to krzak zbudowała solidny. I co tu zrobić z taką kapryśnicą.


Patrzę z zazdrością na Twoją Capri. Te zdrowe listki. Moja do połowy goła, a kwiaty utrzymują się przez jeden dzień, gdyby była jeszcze ich burza, to dałoby się przeżyć

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże w ogrodzie 2016
Niecierpliwa jesteś
No i do tego perfekcjonistka
Ja spróbuję.
Czy Perfumy Orleańskie to faktycznie takie perfumy?

No i do tego perfekcjonistka
Ja spróbuję.
Czy Perfumy Orleańskie to faktycznie takie perfumy?
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże w ogrodzie 2016
Dzień dobry,
dziękuję wam za słowa pisane i za odwiedziny.
Ja sama nie znajduję ostatnio wiele czasu na pisanie na forum, zimą nadrobię.
U mnie była kolejna fala deszczu, a teraz mam słońce, które aż parzy.
Róże kwitną i mają nowe pąki.
?Cięgle nie mogę się doczekać żeby zobaczyć na własne oczy jakie kwiaty ma Voyage. ? to jest cytat sprzed tygodnia, a on jest dalej bardzo uparty.
Potrafi przetrzymać, a ja czekam?.
Odpowiem wieczorem, teraz wstawię kilka ujęć z ogrodu. Zdjęcia robione wczoraj.
Skoro świt.


Our last Summer



Tea Clipper


Pastella

Charles Darwin

Fall in love again



Mamma Mia

Odile Masquelier

Do popisania wieczorkiem
dziękuję wam za słowa pisane i za odwiedziny.

Ja sama nie znajduję ostatnio wiele czasu na pisanie na forum, zimą nadrobię.

U mnie była kolejna fala deszczu, a teraz mam słońce, które aż parzy.
Róże kwitną i mają nowe pąki.
?Cięgle nie mogę się doczekać żeby zobaczyć na własne oczy jakie kwiaty ma Voyage. ? to jest cytat sprzed tygodnia, a on jest dalej bardzo uparty.
Potrafi przetrzymać, a ja czekam?.

Odpowiem wieczorem, teraz wstawię kilka ujęć z ogrodu. Zdjęcia robione wczoraj.
Skoro świt.


Our last Summer



Tea Clipper


Pastella

Charles Darwin

Fall in love again



Mamma Mia

Odile Masquelier

Do popisania wieczorkiem

- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże w ogrodzie 2016
Bardzo lubię takie zdjęcia z bardzo wczesnego poranka i o zmierzchu, ogród zupełnie inaczej wygląda, kolory nabierają głębi- piękne, a Odilka to elegantka, przystroiła się diamencikami, śliczna, zresztą jak wszystkie u Ciebie.
Maju u Ciebie pada a u mnie nadal sucho, popadało trochę w niedzielę i na tym się skończyło, a ja bym chciała troszkę więcej opadów, więc może dmuchnij do mnie kilka deszczowych chmurek, ale takich porządnych, tłuściutkich, żeby fest popadało. Obie będziemy zadowolone.
Słoneczko wyszło Ci fantastycznie na fotkach
, ale już widać, że nadchodzą jesienne klimaty 
Maju u Ciebie pada a u mnie nadal sucho, popadało trochę w niedzielę i na tym się skończyło, a ja bym chciała troszkę więcej opadów, więc może dmuchnij do mnie kilka deszczowych chmurek, ale takich porządnych, tłuściutkich, żeby fest popadało. Obie będziemy zadowolone.



- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże w ogrodzie 2016
Maju piszę to, co myślę. Jeśli uważasz, że u Ciebie nie jest pięknie, to przyjedź do mnie i zobaczysz różnicę.
Docenisz wówczas swoją pracę i jej efekty. Ja określam Twój ogród dwoma słowami - perfect beauty, nie musisz się ze mną zgadzać
Ja może w przyszłym stuleciu osiągnę taki rezultat, oczywiście jak dożyję
, mój jest dopiero piękny 
Docenisz wówczas swoją pracę i jej efekty. Ja określam Twój ogród dwoma słowami - perfect beauty, nie musisz się ze mną zgadzać

Ja może w przyszłym stuleciu osiągnę taki rezultat, oczywiście jak dożyję


- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże w ogrodzie 2016
Alexia dziękuję, wiesz co ja sama jestem z nasadzeń wokół tarasu bardzo zadowolona.
Powojniki muszę ciąć, bo one rosną do 7 m, ale co tam będę ich pilnowała. Róże wyjątkowo szybko i zdrowo mi rosną. Małe tujki są urocze.
Olivia ma około 7 cm kwiaty, a Lavenedr Flower Circus od 3 do 6 cm. U mnie też zdarzają się na krzaczkach mniejsze kwiaty. Mamy mało udany sezon różany. Ja się cieszę z tego co mi kwitnie, bo musi mi to starczyć na kolejne kilka miesięcy.
Gabi ja u Ciebie buszowałam, a Ty u mnie? hihihihi miałam Ci napisać żebyś sąsiadkę podpuściła na jakieś mało ciekawe roślinki, ale pomyślałam, że ona faktycznie może podczytywać wątek i lepiej, żeby tego nie czytała.
A w ogóle, to dziękuję za miłe słowa. Dobrze widzisz na zdjęciach rzeczywiście róże są zdrowe.
Rzecz w tym, że te które były w plamkach ścięłam dość nisko, a krzaczki obok pozbawiłam listków.
Udało mi się zatrzymać te czarne kropeczki.
Werka ta żółta różyczka mi też skradła serduszko. Ma zmienny kolor, najbardziej mi się podoba jak ma już rozwinięty kwiat. Nie ma mumii, ale za to płateczki się osypują. W tym sezonie u mnie jest na przemian deszcz i żar z nieba, czy jest odporna ? ma podobnie jak wiele innych róż. Powiedziałabym, że znosi, to dzielnie, ale na pewno okres kwitnienia się skraca. Bardzo ją lubię.
Aniu ? nenka, Abbatiale de Pontigny to nie nówka sztuka. Niestety ona ma zupełnie inny kwiat niż Ventilo. Na zdjęciach które robiłam na pewno zauważysz tą różnicę.
Capri bardzo ładnie utrzymywała kwiaty w pierwszym kwitnieniu. Teraz, kiedy jest tak zmienna pogoda deszcze na przemian z ostrym słońcem, jej kwiaty szybciej się starzeją.
Mówisz kapryśnica! Daj jej czas niech się zadomowi w twoich warunkach. Mnie najbardziej interesuje jak one poradzą sobie zimą.
Gosiu, ja się przyznaję, jestem bardzo niecierpliwa? hihihihi. Tak za nazwą tej róży kryje się przepiękny zapach.
Daysy zgadzam się, niesamowicie wygląda ogród tuż o świcie szczególnie na zdjęciach. Podobnie jest tuż przed zachodem słonka. Bardzo lubię robić zdjęcia właśnie o tych dwóch porach dnia.
Rano wszystko jest mokre jak po prysznicu i rześkie, pod wieczór suche i lekko spłowiałe od słońca.
Deszczu Ci życzę, bo jest on niezastąpiony.
Hihihihi nie przesadzaj z tym ?perfect? em obie dążymy do zaspokojenia swoich marzeń.
Ja jestem na etapie prawie końcowym, a Ty? Tylko nie pisz, że wszystko przed tobą.
A, polecę jak najbardziej do Ciebie.
Zapraszam na kolejne zdjęcia z wczorajszego dnia.
Eglantyne


Olivia Rose w cieniu Lavender Flower Circus

Cięgle rosnące dwa krzaczki Lavendr Flower Circus, będzie przesadzanie.

Constanze Mozart

Pompadour

Lavender Flower Circus

Eglantyne

100 Idees Jardin i Boscobel

Madame de Stael

Charles Darwin


Augusta Luisa


Rabatka wokół tarasu i Rose vom Ruhrtal



Our last summer

Powojnik bylinowy Inspiration Zoin


Powojniki muszę ciąć, bo one rosną do 7 m, ale co tam będę ich pilnowała. Róże wyjątkowo szybko i zdrowo mi rosną. Małe tujki są urocze.
Olivia ma około 7 cm kwiaty, a Lavenedr Flower Circus od 3 do 6 cm. U mnie też zdarzają się na krzaczkach mniejsze kwiaty. Mamy mało udany sezon różany. Ja się cieszę z tego co mi kwitnie, bo musi mi to starczyć na kolejne kilka miesięcy.
Gabi ja u Ciebie buszowałam, a Ty u mnie? hihihihi miałam Ci napisać żebyś sąsiadkę podpuściła na jakieś mało ciekawe roślinki, ale pomyślałam, że ona faktycznie może podczytywać wątek i lepiej, żeby tego nie czytała.
A w ogóle, to dziękuję za miłe słowa. Dobrze widzisz na zdjęciach rzeczywiście róże są zdrowe.
Rzecz w tym, że te które były w plamkach ścięłam dość nisko, a krzaczki obok pozbawiłam listków.
Udało mi się zatrzymać te czarne kropeczki.
Werka ta żółta różyczka mi też skradła serduszko. Ma zmienny kolor, najbardziej mi się podoba jak ma już rozwinięty kwiat. Nie ma mumii, ale za to płateczki się osypują. W tym sezonie u mnie jest na przemian deszcz i żar z nieba, czy jest odporna ? ma podobnie jak wiele innych róż. Powiedziałabym, że znosi, to dzielnie, ale na pewno okres kwitnienia się skraca. Bardzo ją lubię.
Aniu ? nenka, Abbatiale de Pontigny to nie nówka sztuka. Niestety ona ma zupełnie inny kwiat niż Ventilo. Na zdjęciach które robiłam na pewno zauważysz tą różnicę.
Capri bardzo ładnie utrzymywała kwiaty w pierwszym kwitnieniu. Teraz, kiedy jest tak zmienna pogoda deszcze na przemian z ostrym słońcem, jej kwiaty szybciej się starzeją.
Mówisz kapryśnica! Daj jej czas niech się zadomowi w twoich warunkach. Mnie najbardziej interesuje jak one poradzą sobie zimą.
Gosiu, ja się przyznaję, jestem bardzo niecierpliwa? hihihihi. Tak za nazwą tej róży kryje się przepiękny zapach.
Daysy zgadzam się, niesamowicie wygląda ogród tuż o świcie szczególnie na zdjęciach. Podobnie jest tuż przed zachodem słonka. Bardzo lubię robić zdjęcia właśnie o tych dwóch porach dnia.
Rano wszystko jest mokre jak po prysznicu i rześkie, pod wieczór suche i lekko spłowiałe od słońca.
Deszczu Ci życzę, bo jest on niezastąpiony.
Hihihihi nie przesadzaj z tym ?perfect? em obie dążymy do zaspokojenia swoich marzeń.
Ja jestem na etapie prawie końcowym, a Ty? Tylko nie pisz, że wszystko przed tobą.
A, polecę jak najbardziej do Ciebie.
Zapraszam na kolejne zdjęcia z wczorajszego dnia.
Eglantyne


Olivia Rose w cieniu Lavender Flower Circus

Cięgle rosnące dwa krzaczki Lavendr Flower Circus, będzie przesadzanie.


Constanze Mozart

Pompadour

Lavender Flower Circus

Eglantyne

100 Idees Jardin i Boscobel

Madame de Stael

Charles Darwin


Augusta Luisa


Rabatka wokół tarasu i Rose vom Ruhrtal



Our last summer

Powojnik bylinowy Inspiration Zoin


- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże w ogrodzie 2016
To nie do wiary, że masz tak zdrowe wszystkie róże! Przepiękne!
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże w ogrodzie 2016
Oglądając Twoje zdjęcia pomyślałam o tym samym co Alania: Nie do wiary, że masz tak zdrowe róże. Jak to robisz? Jak zapobiegać chorobom? Mam wiele róż z ADR, niestety i one chorują.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże w ogrodzie 2016
Majeczko, mam do Ciebie prośbę... pewnie masz te róże, więc jeśli możesz napisz jak się zachowują w słońcu i w deszczu... o zdrowotność nawet nie pytam, bo u Ciebie wszystkie wyglądają pięknie i zdrowo... to moja tymczasowa lista...
Agnes Schillinger, Lady of shalott, Munstead Wood, Princess Alexandra of Kent, William Morris, Boscobel, Claire Marshall,
Parfum Flower Circus, Gentle Hermione, Rosemoor...

Agnes Schillinger, Lady of shalott, Munstead Wood, Princess Alexandra of Kent, William Morris, Boscobel, Claire Marshall,
Parfum Flower Circus, Gentle Hermione, Rosemoor...
