Wczoraj zdjęć nie było widać ale dzisiaj od rana wszystko ok!
Julciu obydwie piwonie śliczne i ta półpełna też ma niespotykany układ płatków Rzeczywiście rośliny u Ciebie szaleją a lilie to u mnie chyba za 3 tygodnie będą takie Gailardie w mam w malutkich zielonych pączkach, ciekawa jestem jak trytoma przesadzana będzie kwitła, w razie czego mam drugą
Czereśnie te pierwsze dopiero mi się rumienią więc na razie zjem Twoje, a za parę dni postawie moje
Dobrego dnia!
Lucynko jedne kwiaty u mnie są prędzej inne u Ciebie.
Już na działce z głodu nikt nie zginie kalarepki, groszek, czereśnie,jagoda kamczacka za chwilę marchewki, sałata, i oczywiście zielenina już dostępne Krysiu może jeszcze fotosik się namyśli i zobaczysz zdjęcia Marysiu lilia dopiero pierwsza inne mają pączki w różnej fazie, gorzej z liliami św Jana znów mam tylko liście
Trytomę mam tylko jedną ,ale w ty roku ma dwa kwiatostany.
Na Twoje czereśnie już czekam ,bo będzie już po moich a uwielbiam
Julciu a moje lilie biedactwa przesadzałam niedawno, bo musiałam i wybrałam im złą miejscówkę Jedna miała pączki ale nie wiem co z nich będzie, pewnie nic. No to będziemy czereśnie jeść na wyścigi
Julio, wybacz starej babce Skaesa.
Dopytam, bo miałam zapisać, ale też zapomniałam.
Czy ja Tobie obiecałam błękitnego irysa syberyjskiego?
Jeśli tak, to proszę o adres na PW, po niedzieli wyślę.
Zdrówka życzę.
Pięknie wszystko kwitnie, uwielbiam rapsody, moją w zeszłym roku coś zniszczyło ale cieszę się bo odbiła.
Moje czereśnie jeszcze długo i maleńko ich w tym roku, przymrozki dały im popalić.
Pozdrawiam
Asiuwitaj właśnie rapsody trafiła do mnie przypadkiem z marketowej wyprzedaży za grosze,wiedziałam o niej z FO i pod wpływem impulsu kupiłam, bez gwarancji ze to właśnie ta. Ale się udało i teraz również mnie cieszy Lucynko,bardzo chętnie przygarnę iryska i przypomnę się pod koniec sierpnia teraz za ciepło Marysiu, nie martw się liliami nawet jak nie zakwitną to cebula urośnie i w przyszłym roku się odwdzięczą.
Groszek cukrowy - mniam, lubię bardzo, ale nie sadzę. Mam takie same goździki, blado różowe, ślicznie pachnące.
Pogoda sprzyja roślinkom, pomimo wszystko. Też ,,latamy'' z wężem, bo okolica zalana, a my nie.
Justynko cóż zrobić taniec z wężem obowiązkowy ja mam wyjątkowego pecha bo działka w pobliżu lotniska szybowcowego. Lotnisko powstało w miejscu wyjątkowego mikroklimatu gdzie jest naprawdę mało opadów i jakieś prądy wznoszące,ponoć nawet meteorologów o tym uczą. Zdarza się ze w mieście leje
a na lotnisku i działkach nie , a to naprawdę nieduża odległość nawet nie kilometr. Nie oznacza to ,ze w Lesznie pada normalnie tak jak w okolocy
Za to na pewno jest cieplej niż gdzie indziej,awrgetacja pędzi..
Mam więc już w gruncie kwitnące kabaczki i ogórki
Julciu coś za coś, dopóki woda w studni to nie jest źle, ja mam cukinię w tunelu bo wysiałam dla próby jakieś stare nasiona wykiełkowała cukinia i 3 ogórki. Poszły w kwietniu do tunelu, ogórki padły a cukinia pod butlą w zimne noce dzielnie przetrwała, ale słabo rosła. Teraz zasilona i podlewana ma zawiązki 3 owoców Te w gruncie zbierają się ale słabo, bo ja ostatnimi czasy mam pecha do ogórków Miłej niedzieli!
Krysiu u mnie już właściwie po groszku, niby podlewany nadal kwitnie ale już od dołu żółty więc na dobrą sprawę nawet to co kwitnie nie zdąży dojrzeć do zjedzenia a działeczka nie podgrzewana co raczej sucha. Marysiu no niby woda jest ,ale już muszę robić przerwy w podlewaniu i zaczekać aż najdzie wody i coraz częściej podlewam tylko to co muszę. Nalewam z węza wodę do beczki, wyłączam pompę w tym czasie konewkami noszę i tak w koło więc się nachodzę i nadźwigam
Moje ogórki na razie wyglądają nie najgorzej oby tak zostało to za kilka dni będą swoje choć na małosolne. Oczywiście jaki ich mączniak nie wykończy w dwa trzy dni.Niestety na mojej pnącej różyczce już szaleje na całego.
Żeby nie było mam też kolorowo
nawet nie wykarczowany pień po moreli zakwitł
oraz róże jak u wszystkich przecież mamy czerwiec miesiąc róż
Julciu masz ślicznie masz i kolorowo i zasobnie i niech tak zostanie Na mączniaka może jakaś gnojówka, najlepsza z pokrzyw niestety śmierdzi, ale poczytaj może coś znajdziesz http://ogrodniktomek.pl/2012/03/natural ... -roztwory/
Julciu czy to może być róża od Ciebie?
Julio, róże pięknie u Ciebie rozkwitły.
Moje w znakomitej większości dopiero zbierają się do kwitnienia.
Dziwny ten rok na mojej działce. Kwitną rośliny, które zwykle później zaczynały, a nie kwitną jeszcze te, które powinny.
Julio, zdaje się, że byłaś zainteresowana irysem syberyjskim kwitnącym błękitnymi kwiatami.
On już zakończył kwitnienie. Jeśli podasz adres, to kawałek tego iryska pojedzie do Ciebie.
róża ma jako jedyna wśród moich matowe listki,ale w gonie ma więcej pąków niż na Twym zdjęciu , ale to może dlatego ze młodziutka
Dziś calutki dzień padało z przerwami i jest mokro pod drzewami nawet sa kałuże na ulicy.
cieszę się niezmiernie, bo dziś babciowałam i na działce nie byłam podlało mi niebo Lucynko u mnie podobnie za chwilkę zakwitną rudbekie, a to przecież jesienne kwiaty
czyżby aura szykowła nam jakieś niespodzianki.