Witajcie kochane dziewczyny

, ja dziś od rana w rozjazdach, ale i na działeczkę wskoczyłam, trochę roślin posadziłam i sprawdziłam co nowego się pokazało
Marysiu, no tak, bez namiotu ani rusz

jaki to styl, pochwal się proszę

, dochtory to ciągle mnie na badania kierują i ciągle jeżdżę, ale na razie nie przynosi mi to ulgi

Po niedzieli może wawrzynka Ci wyślę, to jeszcze może coś dorzucę, masz coś zapisane Marysiu ode mnie?
Janeczko, no widzisz a inni czekają na deszcz, a nie pada, ot sprawiedliwość
Reniu jak się zbyt mocno ochłodzi to jednak trzeba będzie siewki pochować, okryć, a coś tam zapowiadają ochłodzenie
Danusiu wykopię i jak będę jechać na działeczkę to Ci podrzucę
Jadziu mi sąsiad ma przywieźć czarnoziem, piękna ziemia, al kto ją nosić będzie, nie wiem

a Ty jak się czujesz dzisiaj?
