Uratowane storczyki (Art) :)
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
A tak już trochę po czasie
- dziękuję WSZYSTKIM serdecznie, za odwiedziny w moim wątku
i bardzo miłe i serdeczne komentarze
, które zachęcają na przyszłość do dzielenia się swoimi wrażeniami !
Z przyjemnością korzystam też z relacji wystawowych innych osób, bo przecież nie wszędzie można być...
A póki co, kilka wolnych dni ...
Pozdrawiam, Joanna

i bardzo miłe i serdeczne komentarze

Z przyjemnością korzystam też z relacji wystawowych innych osób, bo przecież nie wszędzie można być...

A póki co, kilka wolnych dni ...



Pozdrawiam, Joanna

Witam !
Pisałam ostatnio w wątku Pawła,,< , że pragnąc pomóc Mu w identyfikacji Jego storczyka, odnalazłam
przy okazji nazwy dwóch moich własnych podopiecznych
! Może ktoś ma podobne ? Oto one:
1 - Cambria Barthley Schwartz

2 - Odontoglossum Geyser Gold

Jak ten żółty kolorek jest dziś dla mnie miły w tą ponurą pogodę...
Jestem oczywiście otwarta na wszelkie poprawki, gdyby moja identyfikacja okazała się nieprawidłowa.
Na koniec, żeby umilić Wam zakończenie "długiego weekendu", dołączę 2 zdjęcia z wczorajszego spaceru
po moim pobliskim lasku:

Pozdrawiam, Joanna
Pisałam ostatnio w wątku Pawła,,< , że pragnąc pomóc Mu w identyfikacji Jego storczyka, odnalazłam
przy okazji nazwy dwóch moich własnych podopiecznych

1 - Cambria Barthley Schwartz

2 - Odontoglossum Geyser Gold

Jak ten żółty kolorek jest dziś dla mnie miły w tą ponurą pogodę...
Jestem oczywiście otwarta na wszelkie poprawki, gdyby moja identyfikacja okazała się nieprawidłowa.
Na koniec, żeby umilić Wam zakończenie "długiego weekendu", dołączę 2 zdjęcia z wczorajszego spaceru
po moim pobliskim lasku:



Pozdrawiam, Joanna

Dziewczyny, to była taka prześliczna akrobatka. Ja tez nie mogłam oderwać od niej oczu...
Dorotko, czyżbym wyczuła jakąś nutkę żalu: "ja mam kwitnące tylko falenopsisy" ?
Ja też mam większość falenopsisów, a innych odmian wciąż się uczę. Natomiast te 2 storczyki
ze zdjęć, to były zabiedzone biedactwa z L.M. którym zmiana właściciela powinna wyjść na dobre.
Obydwa już przekwitły. Ponieważ jednak 'chucham na nie i dmucham', więc również obydwa zaczęły coś tworzyć
ku mojej wielkiej radości
!
Pozdrawiam, Joanna
Dorotko, czyżbym wyczuła jakąś nutkę żalu: "ja mam kwitnące tylko falenopsisy" ?
Ja też mam większość falenopsisów, a innych odmian wciąż się uczę. Natomiast te 2 storczyki
ze zdjęć, to były zabiedzone biedactwa z L.M. którym zmiana właściciela powinna wyjść na dobre.
Obydwa już przekwitły. Ponieważ jednak 'chucham na nie i dmucham', więc również obydwa zaczęły coś tworzyć
ku mojej wielkiej radości

Pozdrawiam, Joanna
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Renatko, te wiewiórki "brykają sobie" w lasku pomiędzy ul. Chorzowską a Stadionem
Najlepszy efekt oglądania przy max. powiększeniu !
A nowy zakup z "Billi" pokażę wkrótce. Jest to storczyk drobnokwiatowy. Ma poza rozwiniętymi kwiatami
ok. kilkudziesięciu pączków , z których co najmniej 7 odpadnie (były żółte już w sklepie).
Po zdjęciu folii w domu, zauważyłam bonusa w postaci pajęczynki pomiędzy liśćmi = przędziorki
!
Tak więc "na dzień dobry" rozpoczęłam walkę z bestiami
. Umyłam liście (wyglądają zdrowo), i spryskałam
środkiem Provado. Następnie doniczkę wraz z liśćmi zawiązałam w luźnym worku foliowym (na dobę).
Łodyżki kwiatowe sobie oddychają. Za 7 dni powtórzę oprysk.
Mimo tych problemów nie żałuję, że go kupiłam, bo bez opieki by się zmarnował

Najlepszy efekt oglądania przy max. powiększeniu !
A nowy zakup z "Billi" pokażę wkrótce. Jest to storczyk drobnokwiatowy. Ma poza rozwiniętymi kwiatami
ok. kilkudziesięciu pączków , z których co najmniej 7 odpadnie (były żółte już w sklepie).
Po zdjęciu folii w domu, zauważyłam bonusa w postaci pajęczynki pomiędzy liśćmi = przędziorki



Tak więc "na dzień dobry" rozpoczęłam walkę z bestiami

środkiem Provado. Następnie doniczkę wraz z liśćmi zawiązałam w luźnym worku foliowym (na dobę).
Łodyżki kwiatowe sobie oddychają. Za 7 dni powtórzę oprysk.
Mimo tych problemów nie żałuję, że go kupiłam, bo bez opieki by się zmarnował

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...