Ogródek to moje drugie życie cz.9 -sezon 2015

[dorcia7]

Widać rzadko bywasz

[wielkakulka]

Nie byłam na FO chyba z miesiąc, udawałam, że się uczę, ale wyzdrowiałam i juz będę zaglądać...

[dorcia7]

Fajnie

[JacekP]

Ładne masz te kolorowe nachyłki. Zimują u Ciebie?
Pierwiosnek bulleyana na razie chyba przeżywa szok poszkalrniowy i żółkną mu liście. Mam nadzieję, że wydobrzeje, bo wiesz jak to z tymi roślinami ze szklarni bywa. W zasadzie to już nie powinienem ich kupować, bo zbyt dużo wylatuje ale z pierwiosnkami na razie nie miałem kłopotów.

[dorcia7]

Jeśli chodzi o nachyłki to w ubiegłym roku kupiłam 6 odmian,pomimo okrycia i ciepłej zimy tylko 3 przetrwały,w tym roku uzupełniłam ,zobaczymy co będzie

[IWONA1311]

Dorotko
Delikatnie spóźniona ale jestem i ja piękne żurawki i nowa serduszka też ciekawa.

[wielkakulka]

U mnie na targu widziałam nachyłki dwu, trzy kolorowe

[ewunia7]

Żurawki jak zawsze piękne u Ciebie
Nachyłki o ciekawych kolorach
Widzę, że Jalitah przypadła Ci do gustu

[dorcia7]

Iwona super że jesteś,a nowa serduszka pięknie przyrasta

Aniu nachyłki mają opinię,że nie są odporne na mróz,w tym przekonaniu nie liczyłam na to ,że jakiś przeżyje zimę,zobaczymy jak w tym roku będzie

Ewa w Jalitah się zakochalam

Sympathie



Papageno



Apricot



-- 24 cze 2015, o 20:13 --

Novalis







mały misz-masz

[ktoś]

Dorciu , widzę że u Ciebie też floksik kwitnie . Śliczny.

[dorcia7]

Danusiu ten zawsze jest pierwszy

[slanka-flora]

U mnie też kwitnie ten różowy floks
DOROTKA,zbierz nasionka z niebieskiej porcelanki Ja miałem tylko jedną i padła mi
Za to czarnych /od KASI / mam sporo

[mamafrania]

O widzę że i u Ciebie kwitną już floksy, a ja tak się wczoraj ucieszyłam że już mam .Jak to dobrze zyć czasem w błogiej nieświadomości Od razu człowiek szczęśliwszy
Zakwitły mi wreszcie różyczki.Nie miały wyjście, zawzięłam się na nie szkoda tylko ze mój aparat te czerwienie tak przekłamuje.Nachyłki są cudniste, ale szkoda zę z zimowaniem tak słabo.

[marpa]

Mówicie Dziewczyny o nachyłkach ..właśnie sobie uświadomiłam , że swojego kilkuletniego pełnego uśmierciłam osobiście ...wykopałam i odłożyłam do cienia i tam przeleżał zapomniany aż usechł...był!
U mnie floksy jeszcze nie kwitną. Jesteś do przodu Dorciu!

[JacekP]

Czyli potwierdza się opinia, że te kolorowe nachyłki trzeba traktować jako jednoroczne. Gdyby jeszcze zawiązywały nasiona
Poprzestanę przy moich odpornych na mróz nachyłkach