Witaj Marysiu, właśnie o to chodzi by w swoim ogrodzie czuć się jak w raju. Ty już swój masz, ja nad swoim muszę jeszcze troszkę popracować.
A kotki masz cudne, widać, że są ze sobą zżyte, moje niestety nie, choć brane z jednego miejsca, to jednak różnica wieku spora i płeć nie ta sama. Dogaduja się jednak i spokojnie można je zostawiać razem w domu. Syberyjczyki to bardzo spokojne, towarzyskie i gadatliwe koty, nie lubią samotności, dlatego są dwa
Lucynko w tym roku będę robiła sadzoneczki z Daisy więc starczy dla Ciebie również, patyczki też mogę Ci uciąć do okulizacji, tylko musisz mi przypomnieć.
A zdradzisz mi tajemnicę okulizacji

Mam parę krzaczków dzikiej róży, ale nie umiem jej zaszczepić. Rosną sobie na razie w doniczkach i czekają.
Jedna wyprowadzona na pniu rośnie sobie w gruncie. W ubiegłym roku nawet kwitła
