Ewelina, u mnie ND jest właśnie na ścianie z cegły i fakt, wygląda niesamowicie. Niestety, za wiele nie doradzę, bo mam tylko jedną różę od południa, to Westerland. Ściana tam jest murowana i bladobłękitna więc pasuje. Tak na szybko przychodzi mi do głowy tylko "Hella", gdzieś czytałam same superlatywy na jej temat. Zaczekajmy, może ktoś bardziej doświadczony się wypowie,
jaką różę posadzić na południowej ścianie z cegły.
A tak mi jeszcze przyszło do głowy, że New Dawn ma sporo potomków... Może Pink Perpetue, która jest krzyżówką ND i Flammentanz? Ale chyba zbyt żarówiasta
