
Moje kaktusy - kospe
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Moje kaktusy - kospe
Pierwsze - cudna kolorystyka! 

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Moje kaktusy - kospe
Bardzo ładny ten mix rodzajowy
Ślicznie uchwycone kwiaty 


Re: Moje kaktusy - kospe
Tak Marku- dobrze myślisz 
Nie wiem czy to zasługa szklarni czy taki rok ale wszystko kwitło wcześniej niż zwykle ( u mnie), a najlepsze jest to: ze sa powtórne np Weingartie 3 raz juz w tym sezonie, pełno paków nie wspomnę o Astrakach znów aż żółto od kwiatów.
Teraz przyszedł czas na Coryphanthy

w ubiegłym roku kwitła na początku sierpnia.

Nie wiem czy to zasługa szklarni czy taki rok ale wszystko kwitło wcześniej niż zwykle ( u mnie), a najlepsze jest to: ze sa powtórne np Weingartie 3 raz juz w tym sezonie, pełno paków nie wspomnę o Astrakach znów aż żółto od kwiatów.
Teraz przyszedł czas na Coryphanthy

w ubiegłym roku kwitła na początku sierpnia.
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Moje kaktusy - kospe
Piękna koryfantka, pokaż inne, bo jakaś się z boku wyłania.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Moje kaktusy - kospe
Ja zawsze się zastanawiam, patrząc na takie 'wełniste' czubki - jak Wy rozpoznajecie brak ewentualnych wełnowców...? Ja bym chyba każdego dnia z lupą stała i wypatrywała, czy coś się nie wylęgło
Ale pokrój, wygląd ogólny i kwitnienia - piękne

Ale pokrój, wygląd ogólny i kwitnienia - piękne

Re: Moje kaktusy - kospe
eee nie stałabyś jak byś miała ich "trochę"
profilaktyka jest najlepsza szczególnie w takich kolekcjach jak moja gdzie ciągle coś nowego się pojawia i ryzyko jest bardzo duże na wełnowca.
Wstawiam obiecane 2 letnie Pachypodium

a jak już coś wstawiam to dołożę coś z mamilarek - tych mniej lubianych...



profilaktyka jest najlepsza szczególnie w takich kolekcjach jak moja gdzie ciągle coś nowego się pojawia i ryzyko jest bardzo duże na wełnowca.
Wstawiam obiecane 2 letnie Pachypodium

a jak już coś wstawiam to dołożę coś z mamilarek - tych mniej lubianych...






Pozdrawiam
Piotr
Piotr
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20312
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje kaktusy - kospe
Nie wiem dlaczego są mniej lubiane...
Dla mnie są bardziej niż w porządku...
Ba, ładne bardzo...

Dla mnie są bardziej niż w porządku...
Ba, ładne bardzo...

Re: Moje kaktusy - kospe
Henryku
po urlopie. Tylko wróciłeś i forum nabrało tempa ...
Mniej lubiane - bo nie maja okazałych kwiatów jak te wielkokwiatowe.

Mniej lubiane - bo nie maja okazałych kwiatów jak te wielkokwiatowe.
Pozdrawiam
Piotr
Piotr
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Moje kaktusy - kospe
Aaaaa tam mniej lubiane!
Piękne, kwitnące, o doskonałym pokroju - czego chcieć więcej?
Pachypodium ma się świetnie! Trochę do kwitnienia jeszcze mu czasu potrzeba, ale - zresztą, kto wie, jakie cuda u Ciebie się mogą zdarzyć
Piękne, kwitnące, o doskonałym pokroju - czego chcieć więcej?
Pachypodium ma się świetnie! Trochę do kwitnienia jeszcze mu czasu potrzeba, ale - zresztą, kto wie, jakie cuda u Ciebie się mogą zdarzyć

Re: Moje kaktusy - kospe
Wszystko jest tak jak mówisz nic nie można chcieć więcej... i miło, że sie podobają
. Co do tych cudów to, aż tak chyba dobrze nie będzie- trzeba trochę poczekać na kwiaty Pachypodium pewnie długo....?

Pozdrawiam
Piotr
Piotr
Re: Moje kaktusy - kospe
annaoj pisze:Piękna koryfantka, pokaż inne, bo jakaś się z boku wyłania.



Tyle jeśli chodzi o kwitnące, mam jeszcze parę, ale niestety trzeba poczekać na kwiaty bo przegapiłem....
Za to coś jeszcze kwitnie







Sulki to moje czeskie nowości

Pozdrawiam
Piotr
Piotr
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20312
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moje kaktusy - kospe
Dziś Twój dobry dzień! Kwiaty po prostu fantastyczne, kolory intensywne... Dla mnie bomba! 

- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Moje kaktusy - kospe
Oj, ślicznie!
Co do P. lamerei -kwitną starsze rośliny, w domowej hodowli bardzo rzadko, a jeśli - to kiedy są już naprawdę duże. W szklarniowych może się zdarzyć różnie- ale z tego, co czytałam, to pierwsze kwitnienie może już mieć mając mniej więcej 1-1,5 m. To jednak bardzo rzadkie zdarzenie, częściej gdy są większe.
I rzadko też podaje się w latach - bardziej ze względu na wysokość. To dlatego, że zasadniczo rośnie ona bardzo szybko, i w zależności od warunków, ta sama roślina w tym samym wieku u jednej osoby może mieć 4 lata i pół metra wysokości, u innej - na przykład metr. Ja swoje kładę na spoczynek zimowy, więc nie przyrastają żadne szybko.
Jak to u roślin - nic nie jest takie w stu procentach pewne
Co do P. lamerei -kwitną starsze rośliny, w domowej hodowli bardzo rzadko, a jeśli - to kiedy są już naprawdę duże. W szklarniowych może się zdarzyć różnie- ale z tego, co czytałam, to pierwsze kwitnienie może już mieć mając mniej więcej 1-1,5 m. To jednak bardzo rzadkie zdarzenie, częściej gdy są większe.
I rzadko też podaje się w latach - bardziej ze względu na wysokość. To dlatego, że zasadniczo rośnie ona bardzo szybko, i w zależności od warunków, ta sama roślina w tym samym wieku u jednej osoby może mieć 4 lata i pół metra wysokości, u innej - na przykład metr. Ja swoje kładę na spoczynek zimowy, więc nie przyrastają żadne szybko.
Jak to u roślin - nic nie jest takie w stu procentach pewne

- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moje kaktusy - kospe
Ależ ta mamilaria daje po oczach
Gdyby nie fiszka, pomyślałabym, że to telak. Kolorki śliczne 

