Rośliny owadożerne-uprawa, identyfikacja odmian

x-C-j · Post » 26 cze 2009, o 19:51

Ech podstawowy błąd, jak najszybciej kup sobie albo podłoże dla dzbanecznika albo czysty torf o pH 3,5-4 max., przesadź roślinę i zacznij podlewanie i zraszanie tylko i wyłącznie wodą destylowaną, podlewając inną wodą sam sobie zatłuczesz roślinę. Po zmianie podłoża i wody objawy powinny się zahamować, niestety tych jakie już wystąpiły na liściach nie usuniesz ppóki same liście nie uschną i nie odpadną, nic w każdym razie nie obcinaj.

adamek_17 · Post » 26 cze 2009, o 20:47

W porządku. Fakt, że wiedziałem iż powinno sie wodą destylowaną podlewać/ zraszać. Ale jakoś do mnie to nie docierało...To teraz podstawowe pytanie brzmi: jak sprawić aby woda była destylowana? Wiem, że można ją kupić..., ale czy nie można jakoś w domu jej stworzyć (podobno wiele z tym zachodu jest). Najwidoczniej najlepszym sposobem jest kupno takiej wody - nie za drogą cenę.

Mam pytania ;)
Tak sobie rozmyślam, by nie ulokować dzbanecznika w terrarium....
wymiary jak wymiary, widziałem będąc na uniwerku biologicznym, dzbaneczniki i inne owadożerne umiejscowione w akwariach. Z tego dzbaneczik miał je zakryte.

Jeśli już będzie się miało takie terrarium, to czy ono ma być przykryte? Bo jeśli nie przykryte, to sądzę że kiepsko z tą wilgotnością będzie? Może się mylę?, doprowadzi do tylko do dolewania wody i wszystko będzie ok ?
Może w takim razie stać blisko słońca? - może to już nie wystarczy i będzie trzebałoby oświetlać sztucznie - czy nie konieczne ?(tylko aby szybciej roślina wydawała dzbanki)

Dzbanecznik w tym terrarium powinien zwisać, czy stać?

A ta woda będąca w terrarium, ma być destylowana ?

Czy dzbanecznik może stać w wodzie?

Dziękuje za cierpliwość

x-C-j · Post » 26 cze 2009, o 21:00

PO pierwsze takie terrarium było by dla niego najlepsze bo dzbaneczniki kochają wręcz wilgotność powyżej 80-90% i dlatego musiało by być zamknięte, możesz go postawić w wysokim a węższym akwarium na odwróconej do góry nogami doniczce by miały gdzie dzbanki zwisać, woda zarówno do zraszania jak i w akwarium do tworzenia wilgoci powinna być destylowana, akwarium może stać nawet (najlepsze miejsce) na południowym oknie by było jak najwięcej słońca by dzbanki się ładnie wybarwiały no i przede wszystkim tworzyły (wysoka wilgotność powietrza i full słońca), zimą jeśli nie masz możliwości zimowania jak najbardziej wskazane jest doświetlanie - sprawdzony zestaw:

Świetlówka LUMILUX de Luxe T5 54W/965 + oprawa + odbłyśnik

Świetlówka LUMILUX de Luxe T5 54W/965 tu kliknij

Emituje przede wszystkim światło z niebieskiego i czerwonego obszaru widma.
Działanie tych świetlówek ma szczególny korzystny wpływ na procesy fotobiologiczne, przyspiesza wzrost roślin

Oprawa - tu kliknij

Odbłyśnik - tu kliknij
Zastosowanie odbłyśnika zwiększa nawet do 60 procent skuteczność świetlną układu.

Co zaś do samej wody jeśli zdobędziesz aparaturę do destylowania wody możesz ją produkować, sama woda nie jest bardzo droga w marketach kosztuje 3 zł za 5 l, chyba że zainstalujesz sobie na kran filtr RO (odwrócona osmoza) wtedy możesz podlewać wodą prosto z takiego filtra (jest to równie dobra woda jak destylowana do hodowli roślin owadożernych).

adamek_17 · Post » 26 cze 2009, o 22:15

Już coraz więcej wiem

Dzięki za pomoc.
No i kolejne pytanie:

Jak zapewnić roslinie okres zimowania. Zappewnie niska temperatura i mało słońca. Kiedy go "uśpić" a kiedy się go wybudzić.

Ile centrymetrów ma zajmować ta woda w akwarium ? I dodatkowo trzeba roślinkę jeszcze zraszać, no ale raz już na dzień wystarczy ?.

U mnie pokoj jest oświetlany promieniami słonecznymi od rana do południa. Mam nadzieję ze jest wystarczający dla rośliny. Inne wymagające rośliny pod wzlględem światła: jak Difenbachia, (takie które mają listki o białej barwie) oraz Juka rosną mi dobrze

x-C-j · Post » 26 cze 2009, o 23:15

Temat rzeka poczytaj na zaprzyjaźnionym forum - http://www.owadozery.pl/forum/ i tutaj na ich portalu http://www.owadozery.pl/dzbanecznik-d9.html

adamek_17 · Post » 27 cze 2009, o 11:32

A czy Rebecca, jest gatunkiem nizinnym czy górskim? Nie mogłem znaleźć na tej stronie http://www.owadozery.pl/dzbanecznik-d9.html

x-C-j · Post » 27 cze 2009, o 16:41

O takie coś pytaj już na forum o owadożerach - ludzi, którzy specjalizują się w rozpoznawaniu gatunków i rodzajów.

Delete · Post » 29 cze 2009, o 20:55

Ja mam 2 drosery capensis wyhodowane z nasion. Mają ponad 2 miesiące, ale są małe.

Nie wiem co srobić żeby bardziej podrosły.

Mam pytanie. Jaki macie sposób na mech w doniczce?

tengel27 · Post » 29 cze 2009, o 20:59

Delete pisze: Mam pytanie. Jaki macie sposób na mech w doniczce?

Ja go po prostu zostawiam ;)

Delete · Post » 29 cze 2009, o 21:05

Tyle, że zarastają moje rosiczki. Próbowałem wyrywać ale nic.

Delete · Post » 14 lip 2009, o 18:34

Wczoraj byłem w Obi we Wrocku (na ul.Długiej) i kupiłem ową rosiczkę. Bodajże jest to Spatulata.

mely · Post » 16 sie 2009, o 17:44

Delete mech się pojawia jak jest za mokro, rosiczki dadzą sobie radę nawet z nim ale jak bardzo chcesz go usunąć to podobno dobra jest woda utleniona która rosiczkom nic nie zrobi

moje męsożerne

pozdrawiam

bialykruk · Post » 18 sie 2009, o 21:51

Witam wszystkich. Posiadam 4 gatunki roślin owadożernych, są u mnie od lutego tego roku. Rosiczka powoli odbija ale wyglądała już fatalnie.
Kapturnicy nie zapewniłam odpowiedniego okresu spoczynku i nie jest taka gęsta jak przy zakupie.
Tłustosz był jeden, a są już dwa

Wypuszcza już 4 kwiatka ( odcinam je bo gdzieś wyczytałam, że kwitnienie osłabia młode roślinki)
Dzbanecznik stracił wszystkie dzbanki lecz wiosną wypuścił większę i pojawiła się obok mała roślinka

Nie przesadzałam jeszcze roślin w większe doniczki bo mam obawy czy kupie odpowiednią ziemię, chcę się wstrzymać z tym do wiosny. Jak wygląda system korzeniowy dzbanecznika/ tłustosza?
Czy przy próbach oddzielenia ich od siebie nie narobię szkody?

Madeleine · Post » 18 sie 2009, o 22:14

Co do dzbanecznika- sama mam dzbanecznika giganta, ma 1,5 metra. Przy przesadzaniu ciachnęłam go bez litości, końcówkę wsadziłam do szklanki z woda destylowaną- po miesiącu pięknie sie ukorzenił, a starsza roślina rozkrzewiła się na dwa.
Więc dzbanecznika mozna dość brutalnie chyba....

phantom · Post » 18 sie 2009, o 23:25

Kwiatów tłustosza nie obcinaj. Pędy osłabiają muchołówki, tłustoszom nie szkodzą. Zdecydowana większość owadożerów ma delikatne korzenie i źle znosi ich uszkodzenia. Żeby ich nie zniszczyć to przesadza się je z kawałkiem podłoża.
Z Twoich roślin nic bym jeszcze nie przesadzał. Nawet tłustosz, mimo że wychodzi z doniczki, to nie za bardzo mu to przeszkadza. Część z nich to rośliny górskie i przywykły do tego

Co do podłoża to potrzebują czystego, kwaśnego torfu, bez nawozów!!! Czysty torf sphagnum można dostać na alledrogo. Rośiczki i kapturnice potrzebują sporo słońca, kapturnicę możesz śmiało wymeldować na balkon (jeśli masz od słonecznej strony) - ładnie się wybarwi.