Trzymana w pełnym słońcu nie zakwitnie przed zimowiskiem. Jak ją czymś porządnym zasłonisz to wcześniej wypuści pąki w tym czasie w takim październiku możesz ją wynieść ja pełne słońce które to wtedy umożliwi jej "dojście". To jest niezwykły sukulent w zasadzie zniesie każde kaktusowe warunki i latem i zimą jednak optymalnie dla niej to jest półcień latem. Ja bym polecał to każdemu zamiast litopsów-kwiat taki sam i niemal nie da się jej zajechać, o co w przypadku litopsisów łatwo.Ekspresja pisze: Czy poprzez tą wypowiedź sugerujesz trzymanie faukarii w nieco zacienionym miejscuObserwując swoją roślinę, dochodzę do podobnego wniosku...jednak nie daje mi to spokoju, bo przecież to roślina słońca. Cały czas zastanawiam się, dlaczego pąki, które roślina tworzy latem nie rozkwitają.
Zresztą i nie każdy kaktus znosi nasłonecznienie większe niż 12h. Przykładowo echinopsisy można przypalić nawet w naszym klimacie nawet w prawidłowych warunkach czyli słońce poranno południowe-jednak kombinacja 40 stopni, pełne niebo + kwiatów w 3 dni potrafi dać w kość. W Arizonie zalecają ich cieniowanie i już wiem dlaczego.