U Ani

[luna1202]

Tak jak obiecałam zdjęcie malucha:

[luna1202]

Witam w ten piękny, sobotni dzień. Moje roślinki chyba czują, że idzie wiosna

Po pierwsze Maluch pięknie się rozwija:




Po drugie po miesiącu czasu odkąd wsadziłam pestki cytrusów do doniczek, zaczynają kiełkować
Szkoda tylko, że zapomniałam, w której co posadziłam...







I jak zwykle na wyprzedaży kupiłam taki oto okaz:









Troszkę zmarniony, ale sądzę, że i tak całkiem nieźle wygląda.

[justus27]

Bardzo cieszy widok młodego zamio

Nowinka bardzo ładna - jest w świetnej formie. Przesadzałaś ją do świeżej ziemi?

Jeśli chodzi o paprotki, to różnie z nimi bywa.
Nie wszędzie chcą rosnąć i nie każda odmiana ładnie przyrasta.
Jeśli Przelałaś, to Zmień podłoże - są takie specjalistyczne dla paprotek, właśnie.

Paprocie lubią ciepło, wilgotność podwyższoną i małą ilość słońca.

[luna1202]

justus27 tak przesadziłam ją. Co do paprotek to jedna jeszcze jako tako się trzyma, ale druga jest w opłakanym stanie i tak jak mówisz przesadzę ją do świeżej ziemi takiej do paprotek i spóbuję uratować.

[luna1202]

Moje małe cytruski rozsadzone i powoli sobie rosną:





Wrzucam też zdjęcia kolejnego storczyka, który uraczył mnie pąkami i rozwinął już jednego z nich





A na koniec chorowitek





To jeden z tych, które kupiłam na wyprzedaży. Nie wiem co mu dolega. Szkodników nie widzę, korzonki ma ładne, ale niestety traci liście jeden po drugim Obawiam się, że już go nie uratuję

[wisnia897]

A jesteś pewna że korzenie w porządku? Bo dziwne, żeby tak sam z siebie pozbywał się liści...

[Gekoon]

Wyprzedażowy okaz bardzo ładny duży on?

[Arkadius121]

Witaj Aniu
Sympatyczny widok młodego zamiokulkasa i młodych siewek cytrusów-gratuluję sukcesów
Odnośnie schnącej paprotki to ja miałem identyczny problem nie mając jeszcze C.O. i zachodziłem w głowę jaki jest powód,że marnieje i ginie,kiedy wszystkie warunki były spełnione.Naprowadził mnie jeden z hodowców na to jaka jest tego przyczyna i powiedział,że tak się z paprotkami dzieje jeżeli w mieszkaniu jest gaz??? W tej sytuacji zrezygnowałem z dalszej hodowli paprotek.
Pozdrawiam.

[luna1202]

wisnia897 po Twoim wpisie stwierdziłam, że zajrzę do tych korzeni. Z wierzchu wyglądały całkiem dobrze, ale w środku okazało się, że są troszkę przegnite tak więc co nieco wycięłam, zmieniłam podłoże i zobaczymy co będzie. Poniżej zdjęcia korzonków po wyjęciu z doniczki:







Gekoon dość spory okaz, doniczka o średnicy 14 cm, a więc większa niż te, w których zazwyczaj kupuję bądź dostaję storczyki no i gruby pęd, dlatego będzie mi go szkoda jak nie przetrwa. Tym bardziej, że już jednego storczyka, którego swoją drogą kupiłam razem z tym, załatwiłam przez własną nieostrożność, bo zalałam stożek

Arkadius121 niestety to nie to, bo dom ogrzewany piecem węglowym...sądzę, że i ja będę musiała porzucić hodowlę paprotek...

[wisnia897]

Nie wygląda to źle. Korzenie ma, więc walczy Teraz dużo cierpliwości trzeba. Trzymam kciuki.

[x-F-7]

Daj czas storczykowi to zapene za niedługo odżyje i zakwitnie

[luna1202]

Oby mu to pomogło. Ale niezależnie od wyniku trzeba by w najbliższym czasie wyhaczyć jakiś nowy okaz

[halinkab]

Hej! Ja też jestem tego zdania, że przeżyje. Ja miałam kwiatka w jeszcze gorszym stanie. Po jakiś chyba 2 tygodniach kupiłam nowego zajrzałam do tego spisanego na straty a tam zaczął rosnąć nowy korzonek.

[justus27]

Bardzo ładny ten storczyk. Powiedziałabym, że w stanie dobrym.

Ja teraz reanimuję dwa falenopsisy, co nie mają w ogóle korzeni

[luna1202]

halinkab, justus27 mam nadzieję, że i mi się uda uratować mojego. Póki co został mu jeden liść i na razie nic się nie dzieje, także ciąg dalszy nastąpi

Jak co roku, nasi kochani koledzy z pracy nie zapomnieli o swoich koleżankach i na dzień kobiet dostałyśmy m.in. to:






I jeszcze jeden nowy nabytek:






To Syngonium emerald gem od naszej forumowej koleżanki Filigranowa27. Jedna z sadzonek troszkę oklapła, ale liczę na to że odżyje.

Pozdrawiam i życzę udanej soboty