Siedlisko z sosnami cz. 6
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Ja też w tym tygodniu będę sadzić dalie, już dziś nawet bym chciała posadzić, ale jest tyle pracy w ogrodzie, że nie wiem czy się wyrobie.
- aniabania
- 50p
- Posty: 51
- Od: 3 mar 2011, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Widzę, że zdecydowanie za rzadko do Ciebie zaglądam, tyle się działo od mojej ostatniej wizyty
Tulipany botaniczne masz cudne, uwielbiam te cudeńka. Szafirek najbardziej podoba mi się ten z białym łepkiem
Żonkile cudne, a bukiet na świąteczny stół - marzenie
Co do tojeści (tej pod wiciokrzewem) to zapanowanie nad nią jest prawie niemożliwe niestety
ratuje Cię tylko wkopanie w ziemię jakiejś zapory, ale chyba z 20 cm, bo skubaństwo bardzo się rozpycha
Co prawda jest ładna, ale zbyt ekspansywna w miejscach gdzie nie trzymana jest w ryzach. Moja nakryta jest naokoło folią i obsypana kamieniami i pcha się w dołki 30 cm dalej, np. do liliowców
Całkiem jak mięta i melisa razem wzięta
No i zazdroszczę kocimiętki kwitnącej
Moja ładnie się rozrosła, ale póki co nie kwitnie
A co do dalii to ja jeszcze czekam, zerkałam na prognozy pogody i zapowiadają nocne przymrozki, niby niewielkie, ale wolę poczekać.
Pozdrawiam i czekam na kolejne fotki

Tulipany botaniczne masz cudne, uwielbiam te cudeńka. Szafirek najbardziej podoba mi się ten z białym łepkiem


Co do tojeści (tej pod wiciokrzewem) to zapanowanie nad nią jest prawie niemożliwe niestety




No i zazdroszczę kocimiętki kwitnącej


A co do dalii to ja jeszcze czekam, zerkałam na prognozy pogody i zapowiadają nocne przymrozki, niby niewielkie, ale wolę poczekać.
Pozdrawiam i czekam na kolejne fotki
Ania
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74436" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74436" onclick="window.open(this.href);return false;
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
W dzień mamy letnie temperatury, w nocy solidnie popadał deszcz. Wymarzona pogoda dla roślin naszych sadzonych i niestety chwastów też. Nie wspomnę już o trawie, która rośnie jak szalona. Najgorsze, że nie mam czasu zapanować nad tym wszystkim...
Anitko (szostani), moja osobista guru daliowa - takasobie (Miłka) podpowiada, że dale już jak najbardziej można sadzić. Może w ten weekend mi się uda to zrobić? Znów spiętrzyła mi się praca w ogrodzie i nie wiem co najpierw robić. A co u Ciebie tak dużo zajęć się spiętrzyło? Co teraz robisz w ogrodzie?
Aniu (aniabania), miło mi, że zaglądasz. Tulipanków dokupiłam jesienią w Benexie, a potem szalałam na wyprzedaży w sklepie z kropki. Jeszcze nie wszystkie zakwitły. SPecjalnie kupiłam botaniczne, żeby coś po krokusach kwitło, ale one się lekko ociągają. Teraz rzeczywiście szarirki się popisują. Ten biały jest jeden. Szczerze pisząc nie wiem od kogo i skąd go mam, bo rośnie w hiacyntach. Hiacynty kupowałam i sadziłam te co dostawałam wiosną w doniczkach . No i oczywiście ze ulubionego owadziego sklepu na B.
Widziałam Twoje zniszczenia po psach. Współczuję serdecznie. Mam to samo, choć ostanio jakby lekko omijały moje rabatki: różankę przy ganku i inne rabaty z różami właśnie. Czyżby kolce dupska kaleczyły? Inne rozwiązanie to elektryczny pastuch, np.Magda (variegata) go ma i chwali sobie.
Na ogród jak i na FO mam w tym roku wyjątkowo mało czasu. Syn na nowo odkrył jazdę na rowerze i po powrocie do domu ciągnie na drogę- po ogrodzie ciężko mu się jeździ. Mam więc dylemat ogród czy dziecko. Wybieram dziecko, ale ogród też wymaga opieki. Inaczej trawa zaraz porośnie mi po pas, a perz z radością pożre rabaty, nie wspomnę o radośnie kwitnących mleczach
Anitko (szostani), moja osobista guru daliowa - takasobie (Miłka) podpowiada, że dale już jak najbardziej można sadzić. Może w ten weekend mi się uda to zrobić? Znów spiętrzyła mi się praca w ogrodzie i nie wiem co najpierw robić. A co u Ciebie tak dużo zajęć się spiętrzyło? Co teraz robisz w ogrodzie?
Aniu (aniabania), miło mi, że zaglądasz. Tulipanków dokupiłam jesienią w Benexie, a potem szalałam na wyprzedaży w sklepie z kropki. Jeszcze nie wszystkie zakwitły. SPecjalnie kupiłam botaniczne, żeby coś po krokusach kwitło, ale one się lekko ociągają. Teraz rzeczywiście szarirki się popisują. Ten biały jest jeden. Szczerze pisząc nie wiem od kogo i skąd go mam, bo rośnie w hiacyntach. Hiacynty kupowałam i sadziłam te co dostawałam wiosną w doniczkach . No i oczywiście ze ulubionego owadziego sklepu na B.
Widziałam Twoje zniszczenia po psach. Współczuję serdecznie. Mam to samo, choć ostanio jakby lekko omijały moje rabatki: różankę przy ganku i inne rabaty z różami właśnie. Czyżby kolce dupska kaleczyły? Inne rozwiązanie to elektryczny pastuch, np.Magda (variegata) go ma i chwali sobie.
Na ogród jak i na FO mam w tym roku wyjątkowo mało czasu. Syn na nowo odkrył jazdę na rowerze i po powrocie do domu ciągnie na drogę- po ogrodzie ciężko mu się jeździ. Mam więc dylemat ogród czy dziecko. Wybieram dziecko, ale ogród też wymaga opieki. Inaczej trawa zaraz porośnie mi po pas, a perz z radością pożre rabaty, nie wspomnę o radośnie kwitnących mleczach
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Marzenko zgubiłam Cię ale już jestem i nadrabiam zaległości 

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Agnieszko, miło mi, że nie zapomniałaś o mnie. W końcu nie było mnie na FO dość długo. Dla Ciebie mój wielkanocny bukiet tulipanów ściętych z ogrodu. Zdobi stół do dziś i pewnie jeszcze parę dni wytrzyma. Jak na tulipany to są dość żywotne

zbliżenie na pojedyńczy kwiat widziany z góry

i zdjęcie robione wieczorem

Wiem, że przynudzam tymi tulipanami, ale bardzo mi się podobają. Dla odmiany inny wielkanocny bukiecik

Dość już wnętrz, wyjdźmy do ogrodu. Tutaj się dzieje, oj dziej się...
kwitnie dąbrówka

za chwilę zacznie kwitnąć bergenia

patząc na nie i obserwując jak radzą sobie w siedlisku będę ich dosadzać i mnożyć te już posiadane. To żelazne rośliny i jakie urocze
Wielki berberys przywieziony z Łodzi od Eli (elakuznicom), owiniety w koce i udający ofiarę, przeżył i ma się dobrze. Muszę go przyciąć, żeby się zagęścił

posadzone wiosną (toż to teraz przecież), choć za oknem mam właśnie letnią temperaturę, kwitną nieprzerwanie

na skalniaku rozrasta się floks (skubnięty przed Casto rok temu)

zbliżenie na pojedyńczy kwiat widziany z góry
i zdjęcie robione wieczorem
Wiem, że przynudzam tymi tulipanami, ale bardzo mi się podobają. Dla odmiany inny wielkanocny bukiecik
Dość już wnętrz, wyjdźmy do ogrodu. Tutaj się dzieje, oj dziej się...
kwitnie dąbrówka
za chwilę zacznie kwitnąć bergenia
patząc na nie i obserwując jak radzą sobie w siedlisku będę ich dosadzać i mnożyć te już posiadane. To żelazne rośliny i jakie urocze
Wielki berberys przywieziony z Łodzi od Eli (elakuznicom), owiniety w koce i udający ofiarę, przeżył i ma się dobrze. Muszę go przyciąć, żeby się zagęścił
posadzone wiosną (toż to teraz przecież), choć za oknem mam właśnie letnią temperaturę, kwitną nieprzerwanie
na skalniaku rozrasta się floks (skubnięty przed Casto rok temu)
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Tulipany w wazonie lubię bardzo, jednak tam mam, że swojego kwiecia nie zetnę szkoda mi 

Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Przepiękny ten tulipan do wielkanocnych dekoracji, ja czasem u siebie ścinam kwiaty, ale to latem jak jest ich bardzo dużo.
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6370
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Marzenko pooglądałam dokładnie i powiem, 'Siedlisko' się przez rok bardzo zmieniło, rośliny urosły, wszystko zaczyna kwitnąć ale masz duży teren do zagospodarowania, czeka Cię jeszcze ogrom pracy i wcale się nie dziwię, że nie ogarniasz tego wszystkiego
dla jednej osoby i to pracującej, jest to bardzo dużo 


Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Tulipany na prawdę niesamowite takie kremowe przyjemnie na nie popatrzeć, moje floksy jeszcze nie kwitną, ale u mnie to wszystko jakieś opóźnione w rozwoju 

- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
I ja powiem ,że tulipany zachwycają. Muszę na takie zapolować jesienią.
Mam nadzieję ,że i ja dojdę kiedyś do takiej ich ilości ,że nie będzie mi żal ich ściąć do wazonu
Mam nadzieję ,że i ja dojdę kiedyś do takiej ich ilości ,że nie będzie mi żal ich ściąć do wazonu

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Witam w piąteczke, piątunio...Pogoda się nieznacznie popsuła, tzn. jest chłodniej niż ostanio. Ogrodowi nie przeszkadza to jednak i kolejne kwiaty pokazują się w ogrodzie
Zakwitła gruszka-samosiejka, tzw. ulęgałka

Anitko (szostani) ten bukiet dedykuję Tobie, bo wiem, że lubisz drzewka owocowe i za Twoją sprawą będę o nie dbać w tym roku ze wzmożoną mocą. Tulipanki kupiłam w sklepie w kropki, to sprawdzone źródło zakupów cebulowych, a w tym roku nawet morelkę sobie tam kupiłam - zobaczę co z niej wyrośnie? Floks -to szydlasty, te wysokie zakwitają zdecydowanie później

Agnieszko (Aage) mnie generalnie też szkoda ścinać kwiatów do wazonu, jednak święta to wyjątkowa okazja. Poza tym jak jest tego kwiecia w ogrodzie sporo, to ubytku kilku nie widać w ogrodzie, a w domu jak miło, radoście, wesoło i kolorowo... Tych tulipanów miałam chyba z 14szt, więc 7 w ogrodzie zostało i tyle samo do domu.
rządek hiacyntów na brzegu różanki

jest ich więcej

Rudominka (Ania), jak ma się kwiaty w ogrodzie, to czemu nie mieć ich też w domu, prawda? Kolejne, które będę cięła do wazonu, to może będą róże, no i potem dalie koniecznie. Zobaczę co z jednorocznych mi się uda i co trafi na stół i ławę...
tymczasem tawuła szara ma swoje 5 minut w ogrodzie


tutaj fragment żywopłotu utworzonego dziękii Eli (elakuznicom), są tu tawuły, pęcherznica. Jak widać Elu Twoje roślinki mają się dość dobrze u mnie, bo nawet zakwitły

Marysiu (mar33) miło Cię znów widzieć. To prawda, przez rok w siedlisku sporo się zmieniło i dzięki FO wzbogaciłam się o wiele roślin. Mam ciekawostki , jak te:
wilczomlecz

biała hosta, która niestety z czasem robi się normalna zielona i nie przyrasta jak inne

lewizja, zimuje u mnie bez problemu i właśnie szykuje się do kwitnięcia

Zdaję sobie sprawę , że jeszcze ogrom pracy mnie czeka, ale powoli, powoli , po godzince codziennie- nie zawsze, ale coś tam dłubię. Zmiany nie są tak widoczne jakbym chiała, ale i tak je dostrzegam. najbardziej widzi je M, który po 3ch tygodniach wszystko mi wytyka co zrobiłam- nie tak...
Generalnie jednak, choć tego nie mówi, to chyba mu się podoba i jak widział sporo kwitnących kwiatów to podobało mu się, bo ogródek swojego taty mu się przypomiał. Tak, taty, bo mama mniej w nim dłubala z braku czasu, a może i chęci...
Aniu (czar_na), polecam zakupy w B. ,niedrogie, a ładne odmiany można upolować , jak ta kreomowo-biała właśnie.
Znam Twój ból z uprawą ogrodu na piasku. Polecam coś takiego
pigwowiec

a do cienia- serduszka, ot choćby biała

Mam tą serduszkę dzięi Eli (ElleBelle). Elu dziękuję nizmiernie za tak piękną roślinkę oraz za wiele innych
oliwnik od Ewy (zamii) , posadzony przy siatce, bo zostałam ostrzeżona, że potraf i się rozrastać. Co prawda na mich piaskach mało która roślina jest ekspansywna, ale ... No i fajnie będzie wyglądać taki srebrny akcent w żywopłocie

oraz krzewuszka variegata

biedulka startuje od korzenia, ale dzielnie walczy o życie. Ucierpiała przez moje nieprzemyślane sadzenie a potem przesadzanie
Życzę miłego dnia
Zakwitła gruszka-samosiejka, tzw. ulęgałka
Anitko (szostani) ten bukiet dedykuję Tobie, bo wiem, że lubisz drzewka owocowe i za Twoją sprawą będę o nie dbać w tym roku ze wzmożoną mocą. Tulipanki kupiłam w sklepie w kropki, to sprawdzone źródło zakupów cebulowych, a w tym roku nawet morelkę sobie tam kupiłam - zobaczę co z niej wyrośnie? Floks -to szydlasty, te wysokie zakwitają zdecydowanie później
Agnieszko (Aage) mnie generalnie też szkoda ścinać kwiatów do wazonu, jednak święta to wyjątkowa okazja. Poza tym jak jest tego kwiecia w ogrodzie sporo, to ubytku kilku nie widać w ogrodzie, a w domu jak miło, radoście, wesoło i kolorowo... Tych tulipanów miałam chyba z 14szt, więc 7 w ogrodzie zostało i tyle samo do domu.
rządek hiacyntów na brzegu różanki
jest ich więcej
Rudominka (Ania), jak ma się kwiaty w ogrodzie, to czemu nie mieć ich też w domu, prawda? Kolejne, które będę cięła do wazonu, to może będą róże, no i potem dalie koniecznie. Zobaczę co z jednorocznych mi się uda i co trafi na stół i ławę...
tymczasem tawuła szara ma swoje 5 minut w ogrodzie
tutaj fragment żywopłotu utworzonego dziękii Eli (elakuznicom), są tu tawuły, pęcherznica. Jak widać Elu Twoje roślinki mają się dość dobrze u mnie, bo nawet zakwitły

Marysiu (mar33) miło Cię znów widzieć. To prawda, przez rok w siedlisku sporo się zmieniło i dzięki FO wzbogaciłam się o wiele roślin. Mam ciekawostki , jak te:
wilczomlecz
biała hosta, która niestety z czasem robi się normalna zielona i nie przyrasta jak inne
lewizja, zimuje u mnie bez problemu i właśnie szykuje się do kwitnięcia

Zdaję sobie sprawę , że jeszcze ogrom pracy mnie czeka, ale powoli, powoli , po godzince codziennie- nie zawsze, ale coś tam dłubię. Zmiany nie są tak widoczne jakbym chiała, ale i tak je dostrzegam. najbardziej widzi je M, który po 3ch tygodniach wszystko mi wytyka co zrobiłam- nie tak...
Generalnie jednak, choć tego nie mówi, to chyba mu się podoba i jak widział sporo kwitnących kwiatów to podobało mu się, bo ogródek swojego taty mu się przypomiał. Tak, taty, bo mama mniej w nim dłubala z braku czasu, a może i chęci...
Aniu (czar_na), polecam zakupy w B. ,niedrogie, a ładne odmiany można upolować , jak ta kreomowo-biała właśnie.
Znam Twój ból z uprawą ogrodu na piasku. Polecam coś takiego

pigwowiec
a do cienia- serduszka, ot choćby biała
Mam tą serduszkę dzięi Eli (ElleBelle). Elu dziękuję nizmiernie za tak piękną roślinkę oraz za wiele innych
oliwnik od Ewy (zamii) , posadzony przy siatce, bo zostałam ostrzeżona, że potraf i się rozrastać. Co prawda na mich piaskach mało która roślina jest ekspansywna, ale ... No i fajnie będzie wyglądać taki srebrny akcent w żywopłocie
oraz krzewuszka variegata
biedulka startuje od korzenia, ale dzielnie walczy o życie. Ucierpiała przez moje nieprzemyślane sadzenie a potem przesadzanie

Życzę miłego dnia
- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Marzenko cebulowe w biedronce kupuję już 2 sezon ale w tym roku muszę więcej pieniędzy na to przeznaczyć ,bo część mi się straciła a część nie wzeszła lub wzeszła tylko samymi liśćmi. Wybór faktycznie mają spory lecz takich kremowych u nas nie było a szkoda ,bo piękne są i bardzo eleganckie.
Pigwowca mam od 3 lat ale biedak nie zakwitł jeszcze ,bo ciągle coś mu się przydarzało. W tym roku też nie zakwitnie ,bo w ubiegłym musiał być ścięty do zera tak więc kolejny rok nie jestem w stanie określić jego koloru
Pozdrawiam piątkowo u nas też jakby ochłodzenie
Pigwowca mam od 3 lat ale biedak nie zakwitł jeszcze ,bo ciągle coś mu się przydarzało. W tym roku też nie zakwitnie ,bo w ubiegłym musiał być ścięty do zera tak więc kolejny rok nie jestem w stanie określić jego koloru

Pozdrawiam piątkowo u nas też jakby ochłodzenie

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Aniu, to tak jak ja. Też 2 lata w B. kupuję cebulowe. Mnie się trafiły, pojechałam nawet do innej niż moja biedronki, bo w mojej puste półki, a tam full wypas. Potem w porze przecen nakupiłam hiacyntów i krokusów, krokusy zawiodły na całej linii, hiacynty cieszą oczy, a tulipanki niezawodne
U mnie pigwowce posadzone chyba 3 lata temu, a kupione w ogrodniczym po chyba 5zł. Dostałam jeszcze siewki z FO, podobno białe, ale w ogóle nie kwitną 2gi rok. Rosną obok tych czerwonych, więc nie wiem co jest nie tak z nimi. Polecam CI też tawuły szare, cudowne jak dla mnie krzewy. Widzisz te moje? posadzone jesienią 2012 jako 10cm ukorzenione patyczki.
Nawet na naszych piaskach da się coś posadzić, co potem rośnie i jakoś sobie radzi
tulipanka?

a może trzy?

widzisz ten żółty piasek za nimi? Taką mam glebę w ogrodzie...
U mnie pigwowce posadzone chyba 3 lata temu, a kupione w ogrodniczym po chyba 5zł. Dostałam jeszcze siewki z FO, podobno białe, ale w ogóle nie kwitną 2gi rok. Rosną obok tych czerwonych, więc nie wiem co jest nie tak z nimi. Polecam CI też tawuły szare, cudowne jak dla mnie krzewy. Widzisz te moje? posadzone jesienią 2012 jako 10cm ukorzenione patyczki.
Nawet na naszych piaskach da się coś posadzić, co potem rośnie i jakoś sobie radzi
tulipanka?
a może trzy?
widzisz ten żółty piasek za nimi? Taką mam glebę w ogrodzie...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Żywopłot wygląda już całkiem całkiem 

- maliola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 998
- Od: 26 cze 2012, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Siedlisko z sosnami cz. 6
Marzenko, fajnie Ci to wszystko wyrosło i zarosło. Opłacał się trud, który włożyłaś w sadzenie i dosypywanie dobrej ziemi.