Nasiona- odkażanie,zaprawianie,kiełkowanie, przechowywanie

[krystynac50]

Ja robię to tak ...dzień przed posianiem pomidora do koreczka po wodzie min wlewam ciut(czyli na oko)wody z kranu i ciut zwykłego mleka i na dobę wrzucam nasiona pomidora (papryki tez)Pod korkiem oczywiście zostaje kartka z nazwą danej odmiany ,coby potem pomyłek nie było .Pryskam sadzonki pomidorów 10 dni po posadzeniu w ilości na 1l wody o,25 ml mleka .No i odpukać....
W zeszłym roku moczyły mi się tak na raz 43 odmiany ,oczywiście taką ilość korków zdobyłam przy śmietniku ...

ida[/b] jak długo moczyłaś nasionka
może napiszesz jak pomidorki kiełkowały po moczeniu w nadmanganianie potasu?

[Maraga]

Krysiu!
Ida moczyła nasionka w mleku!
Dobrze,że odnalazłaś sposób Ani kozuli.Ja tak odkażę te bardzo stare nasionka w domestosie.
A jeśli w mleku to chyba można bez dodatku wody.Przecież mleko pijemy to i nasionkom nie zaszkodzi.Toż to nie spirytus.

[krystynac50]

Masz rację marga muszę jeszcze poszperać kto to napisał o nadmanganianie potasu .

[GRANIA]

24 h, to strasznie długo.

Znalazłam, więc sama sobie odpowiem
Moczyć godzinę, potem odsączyć i przepłukać pod bieżącą wodą. Roztwór HCl był 2% i było opisane odkażanie nasion papryki.

Moniko, papryka ma grube osłonki nasion. Dla pomidora 2% roztwór jest za mocny ( chyba że chodzi o kwas najmniej stężony), godzina moczenia za długo. Roztwór ma być 1% , czas moczenia 15-30 minut. To samo dotyczy fosforanu trójsodowego, nadmanganianu potasu i podchlorynu sodu. Jutro będę robić różne dezynfekcje m.in. w Domestosie, to przy okazji wrzucę parę nasion pomidorów. Za kilka dni zobaczymy co na ten zabieg powiedzą.

Pozdrowienia, kozula.

[felcia24]

zebrałam trochę wiadomości na temat odkażania z postów żeby je mieć pod ręką od Kozuli i innych forumowiczów

Miałam właśnie to robić tak mi jakoś schodziło ....ale się opłaciło podane na tacy

[jode22]

Ja się przyznaję bez bicia , że pisałam o odkażaniu roztworem nadmanganianu potasu przez 24 godziny. Gdzieś znalazłam taką informację. To było tłumaczenie rosyjskiej strony na ten temat. Teraz szukałam po internecie, ale tego nie znalazłam. Więc myślę, że bezpiecznie będzie 1% i max. 30 minut.

[krystynac50]

http://ir.ptir.org/artykuly/pl/111/IR%2 ... 461_pl.pdf
TECHNOLOGIA OCZYSZCZANIA NASION POMIDORA W WODZIE I W ROZTWORZE OSMOTYCZNYM
Marek Domoradzki, Wojciech Korpal
Katedra Technologii i Aparatury Przemysłu Chemicznego i Spożywczego,
Uniwersytet Technologiczno Przyrodniczy w Bydgoszczy
Sławomir Bocian
PlantiCo Gołębiew

Odkażanie nasion pomidora dotyczy głównie wirusów: mozaiki dyniowatych, mozaiki
pomidora, mozaiki tytoniu i mozaiki ziemniaka.
Obróbkę powierzchni nasion dla usunięcia wirusów najczęściej przeprowadza się roztworami
związków chemicznych: kwasu octowego i kwasu solnego, środkami utleniającymi
w postaci nadmanganianu potasu, podchlorynu sodu oraz solami np. fosforanem trójsodowym
[George 1985; Mc Donald 1997; Mc Gee 1995] i solami potasowymi kwasu
nadtlenosiarkowego (kwas Karo).

Jest wiele sposobów odkażania pomidora ale wydaje mi się że dla nas amatorów najlepszym sposobem będzie mleko i
nadmanganian potasu . Ponieważ są duże rozbieżności co do procentowości roztworu zamierzam sprawdzić kiełkowanie nasion po moczeniu w 1% i 3 % roztworze nadmanganianu przez 15 min 30 min i jak to ktos robił wcześniej 24 godz .

[kjakub]

Jest wiele sposobów odkażania pomidora ale wydaje mi się że dla nas amatorów najlepszym sposobem będzie mleko i
nadmanganian potasu.

Mleko nie odkaża! Poza domniemanym działaniem bakterio- czy "grzybostatycznym"(tak, statycznym!) będzie co najwyżej pożywką dla bakterii i grzybów. Skoro miało by mieć właściwości odkażające, to jak wytłumaczyć powstawanie takich produktów jak: kwaśne mleko, jogurt, kefir, ser domowy, żółty, lub pleśniowy?

Co do nadmanganianu, to jest on silnym utleniaczem i 15 min powinno wystarczyć, ew. pół godziny, a nie doba; poza tym r-r 1% i tak jest już mocnym roztworem.

[x-p-o]

Z tym mlekiem jest jak z dzwonieniem w kościele. Słychać, że dzwonią, tylko nie wiadomo w którym i po co. Czy na mszę czy też jest to pogrzeb.

Owszem mleko coś tam ma wspólnego z wirusami pomidorów ale nie to, że je niszczy ,tylko oprysk mlekiem zapobiega rozprzestrzenianiu się wirusów poprzez tworzenie powłoki z kazeiny/ białka występującego w mleku/.

[jode22]

Nadmanganian potasu jest świetnym no a poza tym tanim i łatwo dostępnym środkiem odkażającym ogólnego zastosowania. Można nim odkażać wszystko, łącznie z osobnikami rodzaju ludzkiego , wszelkie nasiona, bulwy mieczyków, wszelkie cebulowe

[zuzia55]

Kupiłam nadmanganian w tabletkach/tylko taki u nas w aptece/,rozpuściłam 1tabletkę w 1/2l wody i tym podlałam moje testowe pomidorki.Wcześniej nie zaprawiałam nasion, więc postanowiłam już po wschodach je zabezpieczyć.Czy coś pomoże ,to się dopiero okaże.

[jode22]

Nie za duże stężenie Jaki był kolor wody

[zuzia55]

Tabletki były małe,o kolorze wcześniej czytałam,aby nie był zbyt fioletowy i wyszedł taki "średniaczek",więc myślę,że było ok.

[winterek]

1:5000

[Kornel]

Roztwór roztworem a nie lepiej napisać czytelniej -jedną tabletkę rozpuścić w ....ml wody? Kupiłem już nadmanganian potasu i czytając wypowiedzi nie wiem czy; obliczać stężenie procentowe 1% a może 3% czy sugerować się kolorem roztworu? Obawiam się że największym zagrożeniem dla moich nasion będę ja i moja chęć ochrony ich.