Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.6
- nowapasja
- 1000p
- Posty: 1251
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
U mnie dynia AMBAR była dosyć plenna, na każdym krzaku po kilka sztuk.
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Serdecznie witam wszystkich forumowiczów,
Na wstępie chciałbym wtrącić do wątku kilka słów odnośnie systematyki, gatunków, odmian i krzyżowania dyni, bo przeglądając ten temat widzę, że wiele osób ma z tym problem.
Dynia to rodzaj roślin z rodziny dyniowatych, które z kolei należą do rzędu dyniowców. Rodzaj dyni zawiera kilka gatunków, z których w Polsce uprawia się trzy: olbrzymią (Cucurbita maxima), zwyczajną (Cucurbita pepo) i piżmową (Cucurbita moschata). Każdy z tych gatunków ma mnóstwo różnych odmian, które wewnątrz gatunku mogą się ze sobą swobodnie krzyżować, natomiast dwie odmiany dwóch rożnych gatunków się nie skrzyżują ze sobą. Istotne jest, aby odróżniać definicje gatunku i odmiany:
Gatunek - zbiór osobników posiadających podobne cechy, zdolnych do swobodnego krzyżowania się w warunkach naturalnych, w wyniku którego powstaje płodne potomstwo.
Odmiana - kategoria systematyczna niższa od podgatunku, wyższa od formy. Wyróżniana na podstawie zbioru cech stanowiących odchylenie od wzorca gatunku, występującego u dużej grupy osobników. Jako odmianę klasyfikuje się grupę osobników tworzących mniej lub bardziej wyraźny wariant lokalny gatunku, ukształtowany zwykle pod specyficznym wpływem środowiska (za odmianę może zatem zostać uznana rasa ekologiczna, ekotyp lub ekodem). Odmiany danego gatunku mogą się swobodnie krzyżować między sobą. (Wikipedia)
W związku z powyższym na jednym polu można swobodnie uprawiać np. dynię Hokkaido (dynia olbrzymia) z dynią bezłupinową (np.: Miranda) nie martwiąc się o czystość genetyczną potomstwa (oczywiście przy założeniu, że w pewnej odległości nie ma innych upraw tych gatunków). Natomiast uprawa obok siebie dwóch odmian jednego gatunku, np.: Hokkaido i Bambino (obie to dynia olbrzymia) spowoduję, że nasiona owoców będą posiadały cechy obu tych odmian i szanse na zachowanie czystości genetycznej są marne.
Mam nadzieję, że moja wypowiedź rozjaśniła niektórym te kwestie.
Zastanawiam się tylko na jakie odległości te nasze pszczółki potrafią przenosić pyłek. Chciałbym w tym roku posiać na jednym polu dynię Hokkaido, a na drugim oddalonym o 300 - 400 metrów odmianę Bambino. W promieniu ok. 500 m od tych pól jest kilka zabudowań, których właściciele być może też sieją dynie. Myślicie, że powinienem samemu pobawić się w zapylanie, czy mogę przyjąć, że z dużym prawdopodobieństwem otrzymam "czyste" nasiona? Dodam jeszcze, że zamierzam posiać ok 5 arów, a ci sąsiedzi to będą mieli pojedyncze sztuki.
Pozdrawiam,
Orkidea
Na wstępie chciałbym wtrącić do wątku kilka słów odnośnie systematyki, gatunków, odmian i krzyżowania dyni, bo przeglądając ten temat widzę, że wiele osób ma z tym problem.
Dynia to rodzaj roślin z rodziny dyniowatych, które z kolei należą do rzędu dyniowców. Rodzaj dyni zawiera kilka gatunków, z których w Polsce uprawia się trzy: olbrzymią (Cucurbita maxima), zwyczajną (Cucurbita pepo) i piżmową (Cucurbita moschata). Każdy z tych gatunków ma mnóstwo różnych odmian, które wewnątrz gatunku mogą się ze sobą swobodnie krzyżować, natomiast dwie odmiany dwóch rożnych gatunków się nie skrzyżują ze sobą. Istotne jest, aby odróżniać definicje gatunku i odmiany:
Gatunek - zbiór osobników posiadających podobne cechy, zdolnych do swobodnego krzyżowania się w warunkach naturalnych, w wyniku którego powstaje płodne potomstwo.
Odmiana - kategoria systematyczna niższa od podgatunku, wyższa od formy. Wyróżniana na podstawie zbioru cech stanowiących odchylenie od wzorca gatunku, występującego u dużej grupy osobników. Jako odmianę klasyfikuje się grupę osobników tworzących mniej lub bardziej wyraźny wariant lokalny gatunku, ukształtowany zwykle pod specyficznym wpływem środowiska (za odmianę może zatem zostać uznana rasa ekologiczna, ekotyp lub ekodem). Odmiany danego gatunku mogą się swobodnie krzyżować między sobą. (Wikipedia)
W związku z powyższym na jednym polu można swobodnie uprawiać np. dynię Hokkaido (dynia olbrzymia) z dynią bezłupinową (np.: Miranda) nie martwiąc się o czystość genetyczną potomstwa (oczywiście przy założeniu, że w pewnej odległości nie ma innych upraw tych gatunków). Natomiast uprawa obok siebie dwóch odmian jednego gatunku, np.: Hokkaido i Bambino (obie to dynia olbrzymia) spowoduję, że nasiona owoców będą posiadały cechy obu tych odmian i szanse na zachowanie czystości genetycznej są marne.
Mam nadzieję, że moja wypowiedź rozjaśniła niektórym te kwestie.
Zastanawiam się tylko na jakie odległości te nasze pszczółki potrafią przenosić pyłek. Chciałbym w tym roku posiać na jednym polu dynię Hokkaido, a na drugim oddalonym o 300 - 400 metrów odmianę Bambino. W promieniu ok. 500 m od tych pól jest kilka zabudowań, których właściciele być może też sieją dynie. Myślicie, że powinienem samemu pobawić się w zapylanie, czy mogę przyjąć, że z dużym prawdopodobieństwem otrzymam "czyste" nasiona? Dodam jeszcze, że zamierzam posiać ok 5 arów, a ci sąsiedzi to będą mieli pojedyncze sztuki.
Pozdrawiam,
Orkidea
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Podobno pszczoły miodne latają na kilka kilometrów
.

- MalgosiaR
- 200p
- Posty: 343
- Od: 11 lut 2013, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Piekłam dziś Early butternut pyszna
.Ale ja nie o tym. Jeden z większych owoców jaki mi urósł z tej odmiany.Te które jedliśmy wcześniej były po rozkrojeniu żółte i równie smaczne.Ta dzisiejsza intensywnie ,no może bardziej słodka .Zastanawiam się czy sprawiło to ,że dłużej była przechowywana ,czy zerwana dynia była bardziej dojrzała.Nie było różnicy w wielkości nasion .Nasiona do siewu miałam oryginalne.Czyżby przechowywanie wpływało na dalsze dojrzewanie dyni ,też tak macie?
To mój pierwszy rok z" rasowymi" dyniami .
Pozdrawiam Małgosia

To mój pierwszy rok z" rasowymi" dyniami .

Pozdrawiam Małgosia
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14013
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Mogło mieć wpływ na To i dłuższe przebywanie na krzaku i też przechowywanie
ale To pierwsze wynika z drugiego. Dłuższe przebywanie na krzaku z jednej strony umożliwia większy wzrost, jednak dynia ma też swój określony czas na wzrost, po czym po prostu dojrzewa. Dojrzewanie/przechowywanie ma w większym znaczeniu parowanie wody za czym "słodkośc"/intensywność dyni wzrastała 


- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Zamierzam w tym roku posadzić ok 20 sadzonek Danki Polki. Chcę się zaopatrzyć w materiał do skubania na następną zimę
. Ktoś z Was uprawia tą odmiane?

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Małgosiu, ja też to zauważam. Dynie dojrzewają stopniowo w czasie przechowywania. Oczywiście przy zerwaniu muszą być już wyrośnięte, w ramach wielkości danej odmiany, bo zbyt młode szybko się psują. Szczególnie dynie moschata, Butternut, Lunga di Napoli, Muscade de Provence zyskują na smaku.
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Już mi ślinka cienkie. Miałam posadzić więcej, ale mój M wziął się za porzadki na działce i... Przestrzeń mu tam potrzebna
Wymaga jakiś szczególnych warunków uprawy?
-- 8 lut 2014, o 21:02 --
Bobej mam od Ciebie z akcji tą wielką dynie, no nie mogłam się oprzeć i zjadłam jedno nasionko...pycha

-- 8 lut 2014, o 21:02 --
Bobej mam od Ciebie z akcji tą wielką dynie, no nie mogłam się oprzeć i zjadłam jedno nasionko...pycha

- MalgosiaR
- 200p
- Posty: 343
- Od: 11 lut 2013, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Różnica była w smaku ale i w kolorze z żółtej zrobiła się mocno pomarańczowa .Super.W tym roku wiele nowych odmian do wypróbowania mam
już się cieszę .
U mnie pestki na drugim planie ,ew mężowi podsuwam do skubania .
Małgosia

U mnie pestki na drugim planie ,ew mężowi podsuwam do skubania .
Małgosia
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
U mnie nie ma amatorów pestek
.
Ja najbardziej lubię dynie o kasztanowym smaku i zaczynam planować jakie posieję w tym roku.
A Wy jakie dynie zamierzacie posiać?

Ja najbardziej lubię dynie o kasztanowym smaku i zaczynam planować jakie posieję w tym roku.
A Wy jakie dynie zamierzacie posiać?
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Dziewczyny, jak nie macie co z pestkami zrobić to ja zamawiam
. Zjem każda ilość. U mnie będzie dużo Danki i po 1-2 szt Hokkaido i olbrzyma od Błażeja.

- krynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Paula- ja dopiero w tym roku przekonałam się,jak różny moze być smak pestek dyni
Lubię je ,choć nie jestem jakąś wielką amatorką. Miałam w tym roku swoje dynie Bambino - pestki jak pestki ,dobre. Natomiast dostałam od znajomej dynię ,którą kupiła do dekoracji tarasu na jesieni i nie zamierzała jej zużyć- ta to dopiero miała pyszne pestki
Smakowały lekko orzechowo- mój syn jadł je z łupiną
. Nie wiem,co to za odmiana,była koloru ognistopomarańczowego i miała ładne żebrowania. Miąższ jasny,słodkawy,jakby lekko wyczuwalny zapach miodu. Robiłam z niej zupę-krem na ostro i ciasto korzenne. Było przepyszne !
Macie pomysł,co ona zacz ?




Pozdrawiam serdecznie- Ela
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Może to dynia Rouge vif D'Etampes, ona jest często używana do ozdoby i ma bardzo delikatny smak.
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14013
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Nasiona mogą zrobić się również gorzkie przez nieodpowiednie ich suszenie tzn gdy jest ich dużo na sobie i pojawiają się wtedy takie centki jakby pleśni. Wtedy nasionko z reguły jest niedobre 

Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.6
Ja też lubię pestki, ale nie umiem ich obierać z łupinPaulaPola pisze:Dziewczyny, jak nie macie co z pestkami zrobić to ja zamawiam. Zjem każda ilość. U mnie będzie dużo Danki i po 1-2 szt Hokkaido i olbrzyma od Błażeja.


Rok temu kupiłam bezłupinową mirandę, co by się nie trudzić, ale nie wysiałam ani jednej, więc nie wiem jak smakuje. Koleżanka forumka pisała mi, że ta bezłupinowa nie jest za dobra - a jak pestki? Dobre z takiej bezłupinowej? I naprawdę nie mają łupin?
