Ogród Gosi 12

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Aniu- czasem zazdroszczę osobom, które potrafią wpaść w nowe towarzystwo i brylować, ja się muszę oswoić z otoczeniem, zaznajomić- a i tak nie umiem poruszać się w dużej grupie. Znacznie bardziej odpowiada mi kameralny rodzaj spotkań, na których jest możliwość porozmawiania- nie umiem przebić się w rozgadanej grupie.. Na znanym gruncie jestem "bojowa", na obcym- taka mysz..

Gosiu- żeby nie było, że mało gadam u Ciebie :wink: .. mam dla Ciebie anegdotkę, jak kupowałam pierwszą dużą partię roślin..
Po zakończeniu stanu surowego wstawiliśmy okna, zrobiliśmy elektrykę, tynki, ja miałam prywatnie przeprowadzoną operację okulistyczną- słowem wiosnę przywitaliśmy mocno spłukani, a we mnie odezwał się zew krwi.. mam projekt, mam teren- potrzebuje roślin!
Po budowie została nam przyczepa campingowa do sprzedania na cele budowlane. Dałam ogłoszenie, znalazł się chętny- przyjechał w czwartek "jak do pożaru", nakręcony na jej kupienie (900pln), obejrzał, wstępnie zaaprobował- powiedział, że jeszcze się zastanowi, ale wstępnie jest chętny. Dzwonię więc do niego w piątek wieczorem- czy się zdecydował- on mówi, że tak, że dokładnie takiej potrzebuje itp.- umówiliśmy się w sobotę o 14 na odbiór i zapłatę.
Ja już w piątek z Mężem sobie uzgodniłam, że forsę z przyczepy przebaluję w ogrodniczym, jak tylko kupiec potwierdził, że jest zdecydowany..
Ehh,, z jakimi emocjami jechałam w sobotę rano do szkółki! Kupiłam rośliny za 1100pln( w końcu mam sprzedaną przyczepę..)- 2metrową brzozę pendulę, ponad metrowej wysokości iglaki, sporo roślin z gruntu.. przepuściłam te 1100pln, co się dało, to załadowałam do samochodu (reszta w dostawie za kilka dni) i pędem pojechałam na działkę- po pierwsze sadzić drobniejsze rzeczy, po drugie sprzedać przyczepę.. Jeszcze w ogrodniczym odebrałam tel od kupca, że troszkę się spóźni..
O 16 cos mnie tknęło, że jakoś nie ma znaku życia od mojego sponsora ogrodniczego- dzwonię się dopytać, o której ma szanse dojechać na działkę- a on mi mówi, że przemyślał sprawę i jednak przyczepa jest za mała- dziekuje, rezygnuje z zakupu!!
Wyobraź sobie moją minę.. ;:202
Na rozweselenie dodam, że wszystkie rośliny pięknie się przyjęły- wszystko, co mam na zdjęciach z 2011r to te z przyczepowej inwestycji.. Mąż sprawę przyjął zaskakująco spokojnie, biorąc pod uwagę stan naszej skarbonki- chyba ulitował się widząc moją rozpacz..
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Gosiu,bombki przepiękne,podziwiam za talent.W młodości miałam więcej cierpliwości,teraz chyba już by mi się nie chciało.
Co to jest takie płożące z listkami wariegata na niebiesko kwitnące?
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Moniko, a to historia :;230 mam nadzieję, że przyczepę jednak udało sie "opchnąć"... i odzyskać chociaż trochę kaski.

Gosia, te murki to tak mnie zawsze "przmurowują" do ekranu, że czasu nie liczę... cudne są, takie już spatynowane...
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Gosiu, super bombki! ;:138 Też bardzo lubię takie domowe. Na naszej choince chyba nie ma żadnej kupionej bombki tyko te, które robiliśmy sami z dziećmi w domu.
Murek pierwsza klasa! jakoś go wczesniej nie zauważyłam. Zawsze mi sie taki marzył, z naturalnego kamienia ;:215
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Aga, dzięki. Może uda mi się zrobić kolejne.
A zdjęcia ... No cóż, nie ma mnie kto przeszkolić w robieniu zdjęć, a na samotną naukę nie mam czasu.

Teresko, zmałpuj :D
Dla mnie to było naturalne, żeby zrobić takie podparcie skarpy. Szczególnie, że ja mam trawnik na skarpie a nie rabaty.

Ewa, a ja już żyję przygotowaniami, a nie powinnam, bo po drodze jeszcze masę imprez rodzinnych i nie tylko. Grudzień to u mnie bardzo intensywny miesiąc

Paulinko, niestety nie pamiętam, ale mogę się podzielić.
Mój pies jest ogrodowy. Wie, gdzie może chodzić, a gdzie nie. No czasem się zapomni :wink:
Żeby nie było strat zostawiłam mu ścieżki, którymi lubi chodzić i jest spokój.
Kamienia aż tak dużo nie było. To tylko jedna warstwa.

Jagódko, fajnie, że już jesteś. ;:196
Wspominam, bo już mi się ckniło. Jakoś w tym roku nie nacieszyłam się ogrodem

Aniu, spróbuj. Nie jest to trudne, bo tylko trzeba kule styropianowe kupić. A ozdoby można zrobić ze wszystkiego co się ma pod ręką. Tę bombkę z galązkami zrobiłam z waty i gałązek brzozy i owoców berberysa.
Do tej pory nie robiłam żadnych ozdób. Nawet z moim dzieckiem. Wydawało mi się, że mam do wszystkiego 2 lewe ręce. Dopiero w tamtym roku mnie wzięło.

Monia, już nie odezwę się ani słowem na temat gadania. Obiecuję ;:173
Ja jestem Twoim przeciwieństwem w takim razie jeśli chodzi o rozmowę. Wolę bezpośredni kontakt. Takie pisanie jest fajne, ale mimo wszystko bezosobowe. Dlatego tez tak bardzo lubię spotkania z forumkami. Ale tez wolę mniejsze grono, bo można się wtedy do woli nagadać ;:306 W dużym gronie masz mało czasu na wypowiedź. Zresztą sama zobaczysz jeśli kiedyś będziesz miała okazję się z kimś z nas spotkać. Spotykasz się z kimś pierwszy raz oko w oko, ale tak naprawdę to tak jakbyś go znała już bardzo długo. Nie ma żadnego skrępowania. Zazwyczaj wszyscy czują się bardzo swobodnie.
Ania chyba potwierdzi, bo już miała okazję spotkać się z Renatką. Uważam, że bardzo fajną osobą. Na FO jest naprawdę wspaniała atmosfera.
Ale miałaś przygodę. U mnie by to nie przeszło. Po pierwsze wydanie tyle kasy na rosliny, po drugie, przed dokonaniem transakcji, a po trzecie masz bardzo dobrego m. Ja muszę kombinować kasę na ogród. Dla mojego m. to wyrzucanie kasy. Ale jak widać jakoś to idzie ;:306

Małgosiu, trzeba się za coś wziąć w te zimowe wieczory. Nie umiem siedzieć. To już chyba choroba. A żeby przez zimę nie zwariować zaczęłam tworzyć. Może tez powinnaś? To jest żagwin

Ave, murek ma już około 7-8 lat. To był pierwszy jaki zrobiliśmy. Jestem z niego bardzo zadowolona. Ogólnie piaskowca nie polecam na przykład na ścieżki, ale na murki jest rewelacyjny

Ewa Gloriowa
, ja dopiero w zeszłym roku zaczęłam swoją przygodę z pracami ręcznymi. Bardzo tego żałuję, bo straciliśmy z synem strasznie dużo frajdy. Nawet nie próbowałam do tej pory robić niczego nawet z nim, bo nie miałam odwagi. Dopiero odważyłam się jak mnie bezrobocie na zwolnieniu przycisnęło.
Bardzo lubię takie murki. Tu na zdjęciu trochę zachwaszczony. Musze o niego zadbać


Minął kwiecień, zaczynamy wspominki majowe


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Obrazek

Gosiu to jest żółta sasanka, śliczna nie mam takiej , widziałam na forum ale ta Twoja jakaś ładniejsza.
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Pierwszy raz widzę żółtą sasankę - cudna ;:215 ;:215
Gosiu co Ty chcesz od swoich zdjęć - śliczne robisz - ja lubię je oglądać , mogłabym godzinami ;:108
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Gosiu- ależ nie powstrzymuj się, już się przyzwyczaiłam, że i tu na FO się na mnie poznałyście :D
Przygoda niewesoła z przyczepą.. ja niestety jestem dość naiwna w swojej ufności w ludzi. Żyję w przekonaniu, że jak ktoś cos powie, potwierdzi "na 100%", to tak będzie, zwłaszcza jeśli jest to dorosły facet- nie rozumiem, jak można zachowywać się tak nieodpowiedzialnie. Wydawało mi się wtedy, że jak coś jest ustalone, to jest niejako pewne..
Teraz, po kilku latach i różnych przygodach budowlanych ze zdumieniem przecieram oczy, że duża grupa ludzi jednak tak nie funkcjonuje.. Rzucają słowa na wiatr, nie dotrzymują słowa itp.. Niezmiennie to mnie zadziwia- jednak tamta nauczka była pierwsza, tak bolesna..
Mąż spokojnie to przyjął, co i mnie zdziwiło- tyle pieniędzy?! To był jedyny tak duży zakup roślinny- jedynie dlatego, że pieniądze "same wpadły", a przynajmniej tak się wydawało i była to dobra okazja- tanio kupic rośliny w szkółce za niespodziewana gotówkę. Wyszło, jak wyszło- grunt, że rośliny się przyjęły:) Chyba zrobiło mu się mnie szkoda- tak to przeżyłam.. tą moją "transakcję", że wkopałam nas w takie wydatki itp..

Bardzo podoba mi się Twój maj w ogrodzie :D Muszę poczytać coś o szachownicach- niezmiernie mnie intrygują te krateczki na płatkach.
O istnieniu żółtej sasanki nawet nie wiedziałam.. A skoro masz sasanke, to powiedz mi proszę- jak ona teraz wygląda..? Ja mam jedną, u Mamy na rabatce- obecnie prezentuje się jak rozjechane liście marchwi. Liście się rozrosły, obecnie są rozczapierzone na boki.. Twoja też tak wygląda. Co prawda mam ją 2 rok i zeszłej zimy wyglądała tak samo- może jednak cos jej jest..?
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Próbowałaś wysiewać tę żółtą sasankę? Musi się jakoś rozmnażać :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Cześć Gosiu! Mnie się spodobało pierwsze zdjęcie wspomnieniowe - zielono-żółte. I zdziwiło mnie stwierdzenie, że lubisz wiosenną pustkę...Dla mnie to najgorszy okres w roku.
A Twoje bombki są fajne! Zawsze mówiłaś, że nie masz do tego talentu. Bardzo mi się podobają.
Jak sobie radzą u Ciebie pierwiosnki? Nie sadziłam ich u siebie, bo podobno lubią wilgoć.
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Gosiu,powaliła,mnie Twoja sasanka ;:168
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Żółtego orlika już mam, ale sasanki ;:185 Ale sobie poszukam. A może udało Ci sie zebrać nasiona?
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Witaj Gosiu, wspomnienia majowe są najfajniejsze, to mój ulubiony miesiąc. Kwietniowa pustka w ogrodzie mnie trochę zawsze dołuje, choć jest... obiecująca. Nie to co pustka listopadowa i grudniowa.
Ja drąże temat nawadniania. Napisałaś u neny, że u mnie te rurki nie będą widoczne. A u ciebie to będą? Co masz zamia z tym zrobić? Chyba że myślisz o nawadnianiu podziemnym. Ja chcę zrobić nawierzchniowe, tak jak u April. Sorry, ale ciągle mam ten temat w głowie, bo muszę swojego M powoli przygotować na tę robótkę.
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Ogród Gosi 12

Post »

e-genia pisze:Obrazek

Gosiu to jest żółta sasanka, śliczna nie mam takiej , widziałam na forum ale ta Twoja jakaś ładniejsza.
Gosiu! A mogłabym się uśmiechnąć o nasionka.... ;:180 ;:180 ;:180 Mogę się odwdzięczyć np. ,,prawdziwym" obornikiem ;:209
Przez remont elewacji straciłam nawet różową ;:145 i nie mogę trafić na kolejną ;:223 Fioletowe, bordowe, tych mam sporo... a innych ;:223
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Ogród Gosi 12

Post »

Właśnie Renia podsunęła mi wspaniały pomysł.Zacznę się wymieniać na roślinki w zamian za obornik ;:215 :;230 A mam Go sporo :;230 .Gosiu gdybyśmy miały się na cos wymieniać, to pamiętaj ze ja mam taki towar na stanie ;:215
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”