Najbardziej plenne odmiany pomidorów

[kogucik123]

Którą odmianę pomidorów bardziej polecacie black pince czy noire de crimee ? Który plenniejszy ?

[Dareku]

Miałem pomidora krymskiego. Szału nie było, smak średni, owoce pękały a i plennosc nie najlepsza.

[kaarol]

Pomidory krymskie trzeba wcześnie zrywać, jak są do połowy zielone. Wtedy mają odpowiednia twardość i słonawy smak. Przejrzałe staja sie wodniste i bez smaku.

[badzia]

U mnie najplenniejsze w tym sezonie , uprawiane w gruncie:
- Uzbekistan
- Kubisto
- Lucid Gem
- Gordost Sibbirii

[kogra]

Witam.
Chciałam podzielić się opinią o moich najplenniejszych pomidorach.

W tym sezonie jak na razie najlepiej sprawdza się :
Chocolate Striped
Golden Striped
Reinhards Green Heart
Mrs Schlauchbaughs
Gourmandia
Borsalina
Or Perra de Arbuzzo
Abakanskiy Rozowyi
Krzyżówka Eli E-6 F-4
Amish Paste
Tigerella
Anna Russian

a z koktailówek rekordy biją:
Gardeners Delight
Pokusa
Yellow Pearshaped

Z indygo królują:
Indigo Rose
Kas 21
Dark Galaxy
Indygo Blue Beauty

Oczywiście to nie koniec, bo jak wyszły okaże się po sezonie, ale na razie to moje najplenniejsze odmiany w tym sezonie.

[wujeksam]

@kogra
Czy mógłbym prosić o komentarz w sprawie dotychczasowej odporności na choroby/łatwości w uprawie?

[szczepankk]

Próbowałem wiele odmian , u mnie podstawowy to Pomidor szklarniowy LIANNE F1 . Plenny , smaczny, zdrowy.

[kogra]

wujeksam jak wiesz pogoda w tym roku nas nie rozpieszcza.
Jak do tej pory pomidory rosnące pod daszkiem i osłonięte od zachodu są zdrowe, ale te bez zadaszenia mają już zz.
Natomiast te rosnące w szklarni i pod folią jak do tej pory / odpukać / są zdrowe i to bez oprysków.
Bardzo duże znaczenie ma osłona. nawet ta niepełna daje możliwość hodowania pomidorów bez chemii.
Oczywiście systematycznie obrywam dolne liście i podlewam punktowo tuż przy korzeniu a nie szeroko wokół rośliny.
Jedyny oprysk jaki zrobiłam to Miedzianem w trakcie sadzenia i to głównie pod spodem liści.
U mnie te odmiany spisują się bardzo dobrze, bez większych wymagań, zasilane co 2 tygodnie Kristalonem lub gnojówką z żywokostu i pokrzywy naprzemiennie.
Odmiany wielkoowocowe dają mniej owoców ale za to lepszej jakości w smaku.
Przecierowe mają z kolei więcej owoców, ale smak taki raczej do przyjęcia, chyba że zerwane w pełnej dojrzałości, wtedy smak jest ok.
Bardzo dużo zależy od jakości gleby, ja uzupełniam wierzchnią warstwę każdego sezonu o kompost własnej produkcji plus ziemia bio ze sklepu.
Po sezonie ziemię podlewam nadmanganianem potasu / tabletki z apteki / w celach dezynfekcyjnych.
Jak na razie to mi się sprawdza.
Więcej nic nie robię, pozwalam roślinom pokazać co potrafią.
Oczywiście każdy sezon jest inny i nie zawsze uda się osiągnąć oczekiwany efekt.
Nie hołubię specjalnie moich pomidorów, bo nie mam na to chęci ani czasu, ale zawsze jestem zadowolona z tego co zbieram do póżnej jesieni.

[Wroniarz]

Zachęcony opiniami o Red Pear z posadziłem pierwszy raz 15 sztuk własnych sadzonek.
Efekt to połamane klonowe kije. Bez oprysków i kupnych nawozów można łatwo uzyskać 3-5 kg z krzewu.

[Pelasia]

red pear sadze co sezon. Tak samo jak corazon F1 . Ciekawa jestem , jak oceniasz smak
Asia

[Wroniarz]

Smak mam spaczony. Preferuje winny i ideałem niezmiennie od wielu lat jest dla mnie koralik ( dodatkowo cienka skórka i małe pestki). Dla odmian sałatkowo-kanapkowych istotniejsza od smaku jest dla mnie jego mięsistość. Dojrzały na krzaku Red Pear na tle kilkunastu odmian wielkoowocowych które testowałem w wypada dobrze, na poziomie Oxyheart, od którego jest jednak plenniejszy.
Co robisz z nadwyżką w zbiorach ?

[Pelasia]

Daje córkom ,a resztę przerabiam na pyszne soki w wyciskarce ślimakowej do owoców Na zimę jak znalazł, a znikają baaardzo szybko

[wujeksam]

Red Pear macie w gruncie czy tunelu?
U mnie w tunelu, niższa plenność niż u rodziców w gruncie.

[Pelasia]

Wszystkie swoje pomidory mam w gruncie, bez osłon
Asia

[FikuMiku]

Chciałabym mieć nadwyżki
Na razie klepię zdrowaśki, żeby mi "niedowyżek" królowa nie zeżarła

-- 10 sie 2021, o 00:20 --

Chciałabym mieć nadwyżki
Na razie klepię zdrowaśki, żeby mi "niedowyżek" królowa nie zeżarła