Natalko, dla roślin się poświęcę i umyje okna a co niech mają więcej słonka Marylko a ludisie polecam, jest bezproblemowa Madziu zgadza się, to ludisia, mam ich trzy odmiany Agatko
Ale mnie dziś niespodzianka spotkała, moja ceropegia sandersonii zakwitła Co prawda jednym kwiatuszkiem, ale bardzo wyczekiwanym , strasznie mnie nim ucieszyła
Musisz mieć sokoli wzrok skoro w tym buszu dojrzałaś takie maleństwo
Chyba, że tak mocno go wyczekiwałaś, że pięć razy dziennie sprawdzałaś, czy już jest
Tereniu moje oczka nacieszone. Chciejstwa zaspokojone. Naszym ceropegią się w głowach namieszało i kwitnąć im się zachciało. U ciebie początki kwitnienia, a u mnie już 2 mc kwitnie i póki co dość nie mówi.
"Kwiaty są pięknymi słowami natury, którymi daje nam ona poznać, jak bardzo nas kocha"
Każdy dzień jest piękny !
Pozdrawiam Beata.