Witam Was serdecznie
Bardzo mi miło, że do mnie zaglądacie.
Justynko, to masz już posadzone wszystkie. Teraz będziemy niecierpliwie wyglądały wiosny i pierwszych listków na tych nówkach... Mnie przynajmniej one zawsze najbardziej ciekawią
Julieto, Twoja przyjaciółka uchroniła mnie od niechybnego bankructwa, więc raczej powinnam jej podziękować

Jak zacznę te różane zakupy, to nie wiem kiedy skończyć...
Mówisz, że nie dasz się namówić... Pożyjemy, zobaczymy
Jeśli zechciałabyś podesłać fotkę, byłoby mi bardzo miło...
Ewciu, z tych różyczek będziesz zadowolona. Wszystkie są zdrowe i kwitną cały sezon. U mnie jeszcze mają kwiaty
Reniu, masz na myśli Sonnenröschen? Ja jestem z nich średnio zadowolona. Kwitną raczej słabo, a doniczkę to bym chciała mieć obsypaną kwiatami. To ich pierwszy sezon u mnie; może w przyszłym roku będzie lepiej...
Justyś, Zośki miały przerwę, ale raczej krótką i cały czas obsypane są pąkami. Metrowych gigantów nie mam. Belgijki osiągnęły ok. 50, w porywach 60 cm. Niemiecka jest zdecydowanie niższa ? ok. 40 cm i bardziej kompaktowa.
One u Ciebie są po przejściach, więc zakładam, że w przyszłym roku zmądrzeją
Fraszko, dzięki
Aprilku, obie się bardzo szybko osypują ? zwłaszcza Lady Salisbury. Teraz oczywiście nie w takim tempie jak latem. Zobaczę, co pokażą w przyszłym sezonie...
Na wielu różach kwiaty wyglądają inaczej o tej porze roku ? na Natashy również
Kasia, podpisuję się pod tym rękami i nogami
Rabatę pokażę jak wrócisz z wojaży i jak skończę pewną robótkę, żebym mogła się należycie zaangażować w temat
Marzka, myślę że jakbyś obsadziła całą działkę różami, to stałyby się Twoim utrapieniem...
Podoba mi się Twój zamysł sadzenia róż blisko domu (Bonica sądzę, że będzie pasowała do tego towarzystwa).
Gosiek, w listopadzie, to kwiaty jeszcze muszą być. Czasami mogę liczyć na grudniowe kwitnienie...
Mam nadzieję, że Tradescant pięknie Ci zakwitnie. Bywa, że z wielkiego krzaka nic nie wychodzi (moja Agnes Schilliger).
Rzut oka na ogród przez tarasową cudowną Eglantynę. Trzy pozostałe (w gruncie) mają kwiaty i pąki, które pewnie też zakwitną.
