Borówka amerykańska - 4 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

1. Tak, wyglądają jak brązowe liście. :wink:
2. Po co... yara mila complex zawiera wszystko czego potrzebne borówce i dodatkowo zakwasza glebę, ale jest droga, są tańsze i równie dobre jak nie lepsze mixy makro i mikroelementów.
3. Jeżeli nie dasz potasu to roślinki wymrą ale jeżeli zasilisz posypowo potasem najlepiej jesienią lub wczesną wiosną następnego roku problemu z jakością jagód nie będzie.
4. To kwestia gustu, słońca, klimatu, odmiany, nawożenia...tak, tak odpowiednim nawożeniem można sterować smakiem borówki jak i wszystkich roślin owocowych.
W/g mnie jagoda kamczacka jest najsmaczniejsza, uprawa prosta i łatwa ale wydajność z krzewu bardzo słaba, borówkę jeżeli kontrahent zażyczy sobie słodką, słodko-kwaśną, słodko-cierpką lub kwaśną na przetwory to mu taką w następnym roku przygotuję a świdośliwa uważana jest przez małe dzieci za najsmaczniejszy owoc (sprawdzone).

:wit
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Czy przygotowując podłoże w tym moim korycie do przesadzania ,borówka będzie miała wystarczająca ilość mikroelementów? Gleba użyta do mieszanki próchnicznej to 5 klasa nigdy nie nawożona.
p.s. Kiedyś używałem takiego środka http://ekolist.ekoplon.pl/pl/produkty/n ... ndard.html

Jest tani,ale czy nada się borówce?
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Może brakować mikro i wapnia. Pamiętaj, że nawozy dolistne są nawozami interwencyjnymi i powinno się je jak najrzadziej stosować i są nawozami najdroższymi z nawozów stosowanych w uprawach roślin i dostarczenie makro i mikroelementów przez korzenie jest najkorzystniejsze dla roślin z wyjątkiem wapnia, który w uprawie borówki powinien być zawsze dostarczany w formie dolistnej. W ostatnim poście trochę się pomyliłem sprawdziłem cenę u mojego dostawcy powiedział że sprzeda mi Yarę Mila Complex za ok. 65zł/25kg, czyli cena spadła i jest atrakcyjna w przeliczeniu na czyste makro i jakość (dawno kupowałem, bo jestem zwolennikiem mono a nie mixów). Przy zakupie nawozów trzeba patrzeć na zawartość procentową makro im więcej tym lepiej bo niektórzy producenci maja niskie ceny ale i też niską procentową zawartość nawozów i po przeliczeniu na czyste makro wychodzi u nich najdrożej.
I tyle w temacie

:wit
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1493
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Czy borówce wystarczy ,jeśli stosuje tylko nawóz do borówek ?

Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Tak, bo to jest nawóz dedykowany, czyli wszystkie zawarte w nim makro i mikroelementy w optymalny sposób pokrywają zapotrzebowanie roślin. Jest jedno ale... to zapotrzebowanie producenci wyliczają na podstawie średniej już zawartych składników w glebie, więc z czasem (po kilku latach) może czegoś zabraknąć, najczęściej jakiegoś mikroelementu, którego wcześniej w glebie było bardzo mało.
I tyle w temacie.

:wit
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Po przesadzazeniu borówek w nowe miejsce na wiosnę powinienem zasilać je siarczanem amonu co miesiac od kwietnia do końca czerwca w ilości 15g/m2,czyli 10 litrowa konewka na jeden krzak lub Insol w stężeniu 0,2%.
Myslę o zasileniu jednorazowym każdego krzaka YaraMila Complex.Jaką zastosować dawkę?
cocojumbo
50p
50p
Posty: 72
Od: 16 maja 2011, o 13:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Witam w 4 części :) W 3 części opisywałem moje borówki, które przypadkowo spryskałem herbicydem :cry: Jak się okazuje chyba przeżyły. Nie wiem tylko do końca, co z nimi zrobić. Na niebiesko zaznaczyłem te wypalone herbicydem. W zasadzie zostały tylko pędy główne. Na czerwono zaznaczyłem młode pędy, które obciążają ten główny. Czy powinienem je tak pozostawić? Boje się że z czasem główny zbyt położy się na ziemi, pod ciężarem tych młodych. Kolejne zdjęcie przedstawia pęd, który usechł do połowy. Czy uciąć go w miejscu zaznaczonym żółtą strzałką, czy do samego dołu? Widać, że już zaczyna wypuszczać nowe pędy z boku. Czy wg was te rośliny mają przyszłość?

Obrazek Obrazek
cewe
500p
500p
Posty: 555
Od: 28 lip 2013, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

W przypadki niedoboru p[otasu jaka zastosować dawkę siarczanu potasu? Jak wygląda sprawa możliwości zastosowania saletry potasowej do interwencyjnego oprysku borówki? W tym przypadku jest dużo łatwiejsze rozpuszczenie w wodzie?
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

cocojumbo - wytnij natychmiast wszystkie do zielonego niech roślina się nie męczy nad regeneracją uszkodzonych pędów , już dawno powinieneś to zrobić.
cewe - przeczytaj moje posty to się dowiesz, co do yary podziel na dwie dawki i w ilości zgodnie z zaleceniami producenta. Saletra potasowa o tej porze nie nadaje się do zasilania roślin.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
cocojumbo
50p
50p
Posty: 72
Od: 16 maja 2011, o 13:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

edicool - czyli te zielone zostawić i uciąć dokładnie w tym miejscu, jak pokazuje żółta strzałka, nie niżej? A te na czerwono zostawić?
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Tak, do zielonego może z 0,5-1 cm niżej a te zaznaczone na czerwono jak nie padają to zostaw na owocowanie a jak będą się obwisać to podwiąż lub podeprzyj jak za 2-3lata przyjmą owocowanie nowe wyrosłe z szyjki korzeniowej pędy to te stare wytniesz z tym głównym uszkodzonym...przecież borówki uprawiasz dla jagód..co nie.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
cocojumbo
50p
50p
Posty: 72
Od: 16 maja 2011, o 13:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Dzięki edicool ;:333
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Nie ma sprawy... a wracając do tego potasu to zdradzę Wam tajemnicę za którą niektórzy plantatorzy "oszuści" bo tak ich nazywam by mnie powiesili :wink: .
Specjalnie głodują rośliny...bo niedobór potasu przedłuża trwałość owoców na półce sklepowej (czytaj: marketowej) prawie dwukrotnie i co z tego że smak jagód paskudny, owoce niedorośnięte i rośliny są męczone...liczy się kasa. Na szczęście ich jest coraz mniej, a ci co kupili jagody i im nie za bardzo smakowały to mieli pecha bo trafili na owoce z takich plantacji.

:wit
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1493
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

edicool pisze:Tak, bo to jest nawóz dedykowany, czyli wszystkie zawarte w nim makro i mikroelementy w optymalny sposób pokrywają zapotrzebowanie roślin. Jest jedno ale... to zapotrzebowanie producenci wyliczają na podstawie średniej już zawartych składników w glebie, więc z czasem (po kilku latach) może czegoś zabraknąć, najczęściej jakiegoś mikroelementu, którego wcześniej w glebie było bardzo mało.
I tyle w temacie.

:wit
Dziękuje za rzeczowe wyjaśnienie ,a przy okazji to może wiesz czy borówka jak zgubi wszystkie liście jednego dnia to są małe szanse ,żeby jeszcze odżyła .Jak na razie nie pokazuje się żaden zielony listek .

Pozdrawiam Teresa :wit
Awatar użytkownika
edicool
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 129
Od: 24 lip 2013, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ojczyzna

Re: Borówka amerykańska - 4 cz

Post »

Odżyje, jak nie w tym to wiosną następnego roku. Utracenie wszystkich liści jednego dnia świadczy że roślina przeszła bardzo silny stres, pewnie zastosowałaś dolistnie jedną z wymyślnych mikstur pseudoekologicznych polecanych na tym forum lub innych. Nie obraź się :D ...ale mam nadzieję że ze swoimi dolegliwościami nie chodzisz do znachora a tylko do lekarza i tak samo jest z roślinami.

:wit
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”