Pomidory-choroby i szkodniki cz.10
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.10
forumowicz ja dziś znalazłam u siebie pierwsze ślady zarazy, mam tylko Revus i zamierzam za godzinę nim pryskac. Mam nadzieję że pomoże.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.10
Pomoże, pomoże. U mnie zatrzymał, może ze dwie trzy plamy się pojawiły bezpośrednio po oprysku. Na razie spokój od 26 lipca.
-
- 100p
- Posty: 152
- Od: 28 mar 2013, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.10
pomidory nie wybarwiają się koło szypółki - problem brak potasu
Opryskałem dziś pomidory MS + florowit na 5 litrów wziołem ok 1,5 ml (w strzykawke wsypałem) MS + 10 ml florowitu - czy nie zrobiłem może za mocne?
forumowicz ile dni lub godzin wchłania się potas - nie mogę znależć tabelki
Opryskałem dziś pomidory MS + florowit na 5 litrów wziołem ok 1,5 ml (w strzykawke wsypałem) MS + 10 ml florowitu - czy nie zrobiłem może za mocne?
forumowicz ile dni lub godzin wchłania się potas - nie mogę znależć tabelki
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5153
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.10
Marcinek, to Ci nic nie da w takim upale, a wyobraź sobie ile dałeś tego potasu, jeśli pomidor potrzebuje kilka procent ( w suchej masie), na wyprodukowanie owoców potrzeba go w dekagramach na roślinę. Jedynie prawidłowe nawożenie doglebowe coś da, a wina niewybarwiania u Ciebie prawdopodobnie jest za wysoka temperatura.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.10
forumowicz
W przyszłym roku na pewno będę chciała wypróbować metodę z zakwasem, ale na razie wiem tylko,że jest jakiś zakwas, ktoś go gdzieś stosuje i ma dobre rezultaty
Dużo nauki przede mną.
Na samą myśl, że ładuję w swoje pomidory metalaksyl , cymoksanil i inne cuda robi mi się nieswojo...
W przyszłym roku na pewno będę chciała wypróbować metodę z zakwasem, ale na razie wiem tylko,że jest jakiś zakwas, ktoś go gdzieś stosuje i ma dobre rezultaty

Na samą myśl, że ładuję w swoje pomidory metalaksyl , cymoksanil i inne cuda robi mi się nieswojo...

Pozdrawiam
Bee
To mój drugi rok z pomidorami....oby bardziej udany od poprzedniego ;)
Bee
To mój drugi rok z pomidorami....oby bardziej udany od poprzedniego ;)
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7545
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.10
Na samej górze jest tabelka odnośnie nawozów.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p3060808
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p3060808
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.10
Uzyłem wczoraj Dolomitu z magnezem..rozsypałem,zruszyłem ziemie i następniePelasia pisze:Myślę ,że magnezu
podlałem tyle aby można było podlać Biohumusem jutro.
..czy taki zabieg wystarczy
Ordo et pax
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.10
Chciałbym zapytać, czy dwa tygodnie upału i suszy w regionie mogły na tyle zachamować rozwój zarazy ziemniaka, że nie będzie ona już w tym roku bardzo groźna. Planowałem w połowie sierpnia ostatni oprysk i nie do końca wiem, co robić. Oczywiście dużo zależy od pogody, ale jeśli ZZ ginie w temperaturze powyżej 25 stopni, to może większość jej ognisk została zniszczona i nie ma co pylić? Chociaż PIORIN twierdzi, że pyli, ale widziałem na ziemniakach ZZ, kiedy twierdzili, że nie pyli.
Pozdrawiam
Adam
Adam
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.10
Efekt, jeśli będzie, to w przyszłym rokuSpontan pisze:Uzyłem wczoraj Dolomitu z magnezem..rozsypałem,zruszyłem ziemie i następniePelasia pisze:Myślę ,że magnezu
podlałem tyle aby można było podlać Biohumusem jutro.
..czy taki zabieg wystarczy

Proponuję na przyszłość kontrolować nawożenie potasem i azotem amonowym
PaulaPola pisze:forumowicz ja dziś znalazłam u siebie pierwsze ślady zarazy, mam tylko Revus i zamierzam za godzinę nim pryskac. Mam nadzieję że pomoże.
O ile dobrze pamiętam w ubiegłym roku też Cię ZZ zaskoczyła. Widać nie wyciągnęłaś żadnych wniosków.
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.10
W tamtym roku środka nie miałam żadnego, w tym były w zapasie 3, został tylko Revus. Objawy były na razie tylko na 3 krzakach.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.10
Witam.
Dzisiaj zauważyłem na pierwszych pomidorkach..czy to sucha zgnilizna wierzchołkowa?
Pojawiło się tylko na pierwszych dojrzewających owocach,na innych nie ma takiego objawu.
Nie było mnie przez około 3 tygodni i możliwe że przez nie obcinanie lisci a było ich sporo nastapiła
konkurencja o wapń.

Dzisiaj zauważyłem na pierwszych pomidorkach..czy to sucha zgnilizna wierzchołkowa?
Pojawiło się tylko na pierwszych dojrzewających owocach,na innych nie ma takiego objawu.
Nie było mnie przez około 3 tygodni i możliwe że przez nie obcinanie lisci a było ich sporo nastapiła
konkurencja o wapń.

Ordo et pax
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.10
Na 100%?logitech55 pisze:alternarioza
ulala...to mi newsa zapodałeś...myslałem że to zgnilizna..dzisiaj zaopatrzyłem sie w
siarczan magnezu i juz miałem brać się za sporządzenie roztworu cytrynianu wapnia
Mam pod reką miedzian 50 wp czy wystarczy na początek??
Oprysk rozumiem że dokładny również owoce?
Ordo et pax
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7070
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.10
To jest sucha zgnilizna. Trzeba zrobić oprysk wapnem. Jeżeli masz cytrynian wapnia to pryskaj całe krzaki ,jeżeli saletrę wapniową to tylko grona (pomidory)
- aśka2006
- 500p
- Posty: 554
- Od: 18 gru 2007, o 13:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.10
Mam pytanie na moich pomidorach rozgościła się szara pleśń...opryskałam Rovral_em wczoraj wieczorem. Przed opryskiem usunęłam większość liści z objawami choroby i kilka owoców ale:
1. znalazłam zmiany chorobowe na dwóch łodygach...opryskałam je dość mocno bo szkoda mi było obciąć...dobrze czy źle?
2.znalazłam plamy ZZ przyczajone na kilku liściach....mogę dzisiaj opryskać Amistarem (trochę gorąco) czy kupić inny środek?
Proszę o odpowiedź
1. znalazłam zmiany chorobowe na dwóch łodygach...opryskałam je dość mocno bo szkoda mi było obciąć...dobrze czy źle?
2.znalazłam plamy ZZ przyczajone na kilku liściach....mogę dzisiaj opryskać Amistarem (trochę gorąco) czy kupić inny środek?
Proszę o odpowiedź

Aśka
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.10
Spontan
Takie wybarwienie owoców to też niedobór wapnia

Ale w tej fazie to już oprysk na ten akurat owoc nie pomoże. Pisałem już ale oczywiście zniknęło w tłumie. Deficyt wapnia powstaje w momencie intensywnego wzrostu owoców. Tak, że pryskanie wapniem po wyrośniętych już owocach niczemu nie służy oprócz samej przyjemności pryskania
Takie wybarwienie owoców to też niedobór wapnia

Ale w tej fazie to już oprysk na ten akurat owoc nie pomoże. Pisałem już ale oczywiście zniknęło w tłumie. Deficyt wapnia powstaje w momencie intensywnego wzrostu owoców. Tak, że pryskanie wapniem po wyrośniętych już owocach niczemu nie służy oprócz samej przyjemności pryskania
