Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewkapaw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3610
Od: 10 sty 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Jeden z pomidorów MALINOWY GIGANT od forumowicz

Obrazek

Niestety ma zieloną piętkę . Gdzieś po drodze pielęgnacji krzaków zaniedbałam o odpowiednią dawkę potasu . Moja wina - trudno . Za własne błędy trzeba płacić .
Wnuczek mojej koleżanki jak je zobaczył na krzakach stwierdził , że to są dynie ;:306 /dziecko nie ma kontaktów z takimi uprawami / . Chłopak już ma wszystko wyjaśnione i zobaczył u mnie na działce jak rosną ogórki , pomidory , agrest itp .
Pozdrawiam EWA
Spis linków
Awatar użytkownika
lunaria
50p
50p
Posty: 80
Od: 5 sie 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: południowe Mazowsze

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Zwracam sie do Was z prośbą o wytłumaczenie pewnego zjawiska. Ponieważ tegoroczne gradobicie zniszczyło wszystkie moje sadzonki pomidorów, pokusiłam się i kupiłam na targu kilka sazonek, żeby mieć jakiekolwiek pomidory :roll: . Jeden z nich to malinowy i zastanawia mnie jedna rzecz, że na jednym krzaku mam pomidory o kilku kształtach. Jedne wyglądają jak malinowe lekko spłaszczone, drugie są jak pomidor lima, a trzecie mają dziubek. Mam rozumieć że sadzonka jest z odmiany nieustalonej i uległa rozszczepieniu (tak wywnioskowałam z informacji w wielu Waszych postach), czy może to jest jakieś lepsze czary-mary, o którym ja nie mam pojęcia ;:124 ?
?Be the type person that when your feet touch the floor in the morning, the - says, ?Aww shit..they`re up??.
pozdrawiam Ania
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Moje gruntowe zaczynają dojrzewać. Kilka już skonsumowanych. Zdjęcia będą, jak uporam się z ogórkami, u mnie klęska urodzaju. W tym roku pomidorów posadziłam więcej niż w ubiegłym, do tej pory dokładnie nie policzyłam ile mam krzaków. Prawie wszystkie rosną po dwa przy paliku. Muszę wstawić zdjęcia, żebyście o mnie nie zapomnieli. :wit
pozdrawiam:)
Krystyna
Awatar użytkownika
GRANIA
500p
500p
Posty: 909
Od: 3 lut 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Moniko u mnie ani jeden wilk nie wyrósł z grona, co u innych odmian zdarza się nagminnie. Rośnie pierwszy w szeregu od str. południowej, jeśli to ma jakieś znaczenie.
aria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4499
Od: 20 sty 2011, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Liście i wilki wyrastające z grona to nie cecha odmianowa, tylko zbyt wegetatywny wzrost krzaka. Zdarza się też w gruncie, nie tylko pod osłonami.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Ja też się pochwalę moimi pomidorami chociaż to nie moja zasługa bo ja je tylko podlewałem:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

aria pisze:Liście i wilki wyrastające z grona to nie cecha odmianowa, tylko zbyt wegetatywny wzrost krzaka. Zdarza się też w gruncie, nie tylko pod osłonami.
Z tym, że niezupełnie. Ten sam pomidor wsadzony na balkonie w podłoże z Biedronki , jak się okazało za bogate, ewidentnie rosnący wegetatywnie, na żadnym gronie nie miał wilków . A w gruncie na 6 wsadzonych -wszystkie.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5161
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Wyrastanie pędów z kwiatostanów według http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... hp?d=klucz
Przyczyny:

gwałtowna zmiana i brak optymalnych warunków klimatycznych (nadmiar wilgotności, niedobór światła)
zaburzenia hormonalne w roślinie - tworzenie nadmiernej ilości auksyn

Zapobieganie:

zapewnienie optymalnych warunków klimatycznych bez gwałtownych różnic
obniżenie wilgotności powietrza w okresach małej ilości światła
umiarkowane nawożenie azotem przy zmieniających się warunkach klimatycznych
zapewnienie wymaganej dla danego okresu temperatury powietrza
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Ja miałem podobne przypuszczenia, że to warunki atmosferyczne spowodowały, bo krzaki ani nie są przeazotowane ani też nie rosną wegetatywnie/ cud, że w ogóle rosną ;:306 /
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Wszystko się zgadza.W br. wilki z gron tak samo wyrastały w gruncie jak i pod folią.Było ich zatrzęsienie.Tak samo jak z liści na kilku pomidorach ,obrazowo-wilki urosły wprost z blaszki jako narośl pod folią.Na jednej z odmian w każdym gronie miałem pierwsze dwa kwiatki staśmione.przyroda bawiła się. :;230
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

No to dobrze, że jakieś wyjaśnienie odgórne się znalazło. Znaczy natura namieszała u Ciebie forumowicz, tak? Już myślałam, że z nasionami może coś nabroiłam, ale zbierałam z naprawdę najokazalszych zdowiuteńkich pomidorów na krzaku i w gronie.
:wit
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

Ani chwili nie wątpiłem- Moniko :D

A teraz sprostowanie. Pomidor, którego nasiona niektórzy otrzymali ode mnie jako Czarną Zebrę jest w istocie odmianą Berkeley Tie Dye.

Bardzo smaczny i malowniczy pomidor

Obrazek Obrazek

Talerz jest normalny, obiadowy.
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

U mnie szału nie ma z ilością ,ale i tak radość przeogromna,że cokolwiek rośnie :)
Obrazek
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

To ja się też pochwalę kawałkiem krzaków i kawałkiem zbiorów
Obrazek Obrazek
w najbliższą sobotę wieczór pomidora, czyli wielka degustacja ;:3
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

Post »

A jak wyszła degustacja Suyo Long ?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”