Minibotanik Jacka cz.8

[maniusika]

Piękne szałwie , też podoba mi się ta ciemno niebieska i z bordowymi liśćmi .. Moje już przekwitły i zaczynam ich ścinać tylko czerwone kwitną cały czas ale też usuwam im przekwitłe kwiaty ..

[JacekP]

Witajcie! Zrobiłem sobie krótki odpoczynek od codzienności.
Naoglądałem się do syta pięknych liliowców




i innych kwiatów w forumowych ogrodach również




Wszystkim, którzy mnie gościli, serdecznie dziękuję!
Przywiozłem też kilka nowych roślin ale że zapominałem robić zdjęć -pokażę je już w swoim ogrodzie, jak trochę dojdą do siebie po podróży.

Halinko, to masz całkiem sporo różnych zwierzątek na działce. Padalce o ile wiem - są niegroźne ale żmiję lepiej omijać z daleka. Tylko raz spotkałem w górach i na szczęście ostrzegła mnie syczeniem więc w porę zauważyłem.
Szałwia o bordowych liściach jest taka fikuśna i nawet trudno się zorientować, że to szałwia.

Grażynko, jak patrzę na same kwiatostany szałwii omszonej to mylą mi się z przetacznikami kłosowymi. Tym bardziej że mam w tych samych kolorach (wkrótce chciałbym je pokazać).
U mnie ślimaki chyba nie gustują w szałwiach Za to potrafią doszczętnie ogołocić dzwonki o drobnych liściach!

Marysiu, "odmiana wstępna" - dobre A ja jeszcze szukam różowej liatry.
Z tego co wiem, psianka słodkogórz jest jedynym rodzimym gatunkiem psianki więc chyba raczej taką mogłaś zastać. Inne nie zimują.

Michał, a może to właśnie ta sama szałwia lirolistna? Wiesz, ona u mnie czasem wytwarza małe jajowate liście i wtedy, poza okresem kwitnienia jest identyczna jak dąbrówka. Te na zdjęciu tak porosły na kompoście, ale na stanowiskach uboższych prezentuje się jak dąbrówka.


Agnieszko, cieszę się, że szałwia muszkatołowa dobrze Wam rośnie, bo u mnie ostała się jedna bidula i chyba nie mam co liczyć na kwiat Okręgowe sieją się, gdzie chcą wiec z nimi nie ma problemu. A szałwia omszona jest rzeczywiście bardzo ładna - kształtna i ciemny szlachetny kolor. Piszę tak, bo przez wiele lat miałem tylko takiego roztrzepańca (chyba gatunek). Też ładny ale nie umywa się do odmian. Też posadziłem w tym roku białą i jeszcze o żółtoobrzeżonych listach (widać ją w tle)

Janeczko, to Ty? Zmiana avatarka więc pewności nie mam Tak, ja też ścinam przekwitłe kwiatostany szałwiom omszonym, dzięki czeku długo kwitną. Ta o bordowyh listkach ładnie się sieje więc będę miał siewki dla Ciebie

[JacekP]

Chodzi mi po głowie prezentacja sztandarowych "żółtków" lata czyli: wiesiołki, tojeście, rudbekie, słoneczniki/słoneczniczki, nachyłki. Nie wiem, czy wytrwam ale spróbuję
Dziś prezentacja wiesiołków
najwcześniej rozpoczynający żółty spektakl u progu lata


jedyny wyjątek od żółtego, choć wiem, że kolorowych wiesiołków jest więcej; nie mam teraz pod ręką odpowiedniego zdjęcia, by pokazać jego malownicze listki






ten przywędrował zza płotu, bo to nasz rodzimy wiesiołek. Pozwoliłem mu zostać


najdłużej wyczekiwany ale warto było, bo kwiaty ma imponujące


i "nocny Marek", bo rozwija się tylko nocą

[magry]

A dlaczego masz nie wytrwać ? Wiesiołki to są fajne,wesołe kwiatki.Przywiozłem do pstrokatego trochę sadzonek chyba te z pierwszego obrazka.Lubię
żółty kolor.

[Maska]

Muszę przyjrzeć się moim wiesiołkom czy różnią się czymś i poszukać innych, bo to ładne rośliny. Nie lubię tylko dwuletniego bo na poprzedniej działce taj się rozsiewał, że nie mogłam go wytępić, a korzenie miał potężne

[JacekP]

Witaj Janku Cieszę się, że już wróciłeś więc muszę zajrzeć, co w Pstrokatym
Czy wytrwam? Różne pomysły krążą po głowie zmieniane potrzebą chwili, a tu porywam się na pięciotomowe dzieło Ale może się uda. Słoneczniki/słoneczniczki zostawię na końcu, bo dopiero zaczynają niektóre.

Marysiu, u mnie wiesiołek dwuletni rośnie w trawniku za płotem i jest regularnie koszony przez służby porządkowe Ale udało mu się przesiać do mnie więc zostawiłem 1-2 siewki
Za to bardzo plenny jest wiesiołek fruticosa i tego upycham gdzie się da

[Locutus]

Chciałem mieć wiesiołki, ale nigdzie mi się nasion udać nie dostało...

Pozdrawiam!
LOKI

[misiaczekm]

Ta ciemnoniebieska wygląda super.

A mi ta czerwona!! Nie wiedziałem, że szałwia jest taka śliczna...
Lilowce cudowne!!

[JacekP]

Loki, nie spotkałem tak samo nasion wiesiołków w sprzedaży. Moje wszystkie z sadzonek (+ samosiejski )

Piotrek, chodzi Ci o szałwię splendens? Bo z czerwonych tylko taką mam w tym roku. Inna - sałwia szkarłatna nie pokazała się w tym roku. Jednamarna siewka

Kontynuuję "żółtki" Dziś tojeście:
ozdobna z listków wijąca się po skalniaku


ozdobna już w fazie kiełka, bo młode przyrosty ma różowe


wszędobylska, konkurująca z trawnikiem (dobry zadarniacz )


kolejna z ozdobnymi liśćmi


rosnąca w wiaderku, by się nie rozlazła


w każdym gatunku "żółtków" są wyjątki


tu odmiana karłowa


i nasz rodzimy gatunek u mnie na prawach rośliny ozdobnej

[Darmokot]

najwcześniej rozpoczynający żółty spektakl u progu lata

Jacku co rośnie w tym wiesiołku? Chodzi mi o te kulki na szypułkach, czy to jakaś ozdobna trawa?

[Maska]

Jacku to sztuka nawet z tojeści zrobić piękną fotogeniczną roślinę ozdobną. Podziwiam!

[takasobie]

Jacku! Nie wiem, czym się sugerowałeś, pewnie napisem na opakowaniu! Myama Fubuki jest śnieżno biała z charakterystycznymi wycięciami na płatkach i środkiem. Zobacz na moją w katalogu!
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 0#p3283210

A dalie masz urocze! Kocham te kwiaty i wszystkim polecam do uprawy, bo są takie piękne!

[JacekP]

Michał, w wiesiołku rośnie zawilec wielkokiwatowy. A to jego nasienniki.

Marysiu, sztuka mówisz? Ale tojeście są fotogeniczne; nie trzeba dużego wysiłku, by to udowodnić

Witaj Miłko Dostałem tę dalię od Christinkrysi i nie sprawdzałem. Ale widocznie zaszła pomyłka. Znam serię 'Fubuki' i coś mi nie pasowało więc dzięki za sprostowanie. I przy okazji odnalazłem nasz forumowy katalog dalii, gdzie dawno nie byłem

Dziś z "żółtków" będą nachyłki:
najwcześniej zakiwta i najobficiej jednocześnie. Służy wielokrotnie jako tło do fotografowania innych roslin


blady "żółtek" ale bardzo sympatyczny


lubi się siać i to jedna z siewek, która zawędrowała pod studnię


jedyny mój nachyłek jednoroczny


ten - jak się skrupulatnie przycina przekwitłe kwiatostany - kwitnie do jesieni


najmłodszy w mojej kolekcji od Halinki Właściwie szczęsliwy powrót, bo raz mi wypadł


i tak jak we wszystkich "żółtkach" - wyjątek nie żółty

[dorcia7]

Ten blado-zółty nachyłek to nabytek tegoroczny ,ale nie kwitnie u mnie

[IWONA1311]

Jacku kilka tych nachyłków udało ci się już zgromadzić, ale ten ostatni najbardziej mi się podoba, jeszcze w tym kolorze nie spotkałam nachyłka. ja mam wielką kępę tego żółtego coreopsis verticillata, a w tym roku kupiłam c. "Ruby frost" ale nie jestem pewna jak on bedzie zimował.