Marysiu super udało Ci się i możesz w koncu pokazać swoje ogrodowe klejnoty.
Przeczytałam,że jezdisz na targi to Krakowa. W tym roku na wiosnę nie było cudów, ale coś tam i ja zakupiłam.
Marysiu.
Czemu piszesz ,że Twoje pszylaszczki są dopiero takie. Przecież dwie ,które pokazałaś to spore kępy. Na ich przyrost trzeba sporo czasu poczekać, To choć małe roślinki z gatunku to tak piękne , wczesno wiosenne kwitnące roślinki. Szkoda ,że tak są drogie, bo ja z pewnoścą chciałabym mieć w swoim ogrodzie wszystkie odmiany.
To moje jedne z ulubionych kwiatów.
Gosiu przed wczoraj byłam na działce i przyglądnęłam się "złotnicy" będę musiała rozsadzać bo zrobiła się kępka tylko jak nie wymarznie to będzie co dzielić pozdrawiam
Marysiu..złotnica bardzo ładna. . Dbaj o nią, opatul na cebulkę aby nie zmarzła..szkoda by było. Ładny także ten bez Mayera...czy on szybko rośnie . Widzę że uporałaś się z fotosikiem, ja dalej nie mogę go rozgryźć. Pojawia się i znika.