Anym Witaj. Dziękuję za pochwały
Agness ten piesek to malutki

Drugiego ma doga...
Te dwa maleństwa hortensjowe takie wyrywne. Te które sadziłam rok wcześniej (te są sadzone wiosną) jeszcze w zwartych pąkach.
Mam (wiem że głupie) pytanie.
Nie pomyślałam, że kiedykolwiek będę miała lilie, ale skoro już dostałam...
Czy one zimują w ziemi ,czy ich trzeba wykopać? Byłam na wątku liliowym ale tam głównie zdjęcia .... wstydziłam się pytać

Ja je dostałam późną wiosną, już podrośnięte z bryła ziemi i tak wsadziłam. Są w kupie 3 kwitnące, jedna niekwitnąca i kilka malutkich wychodzi z ziemi. Czy tak je zostawić?