Witajcie w mojej "bajce "...prawie lato ;)

[anabuko1]

No,wreszcie dziewczyna jest

[edulkot]

Dorotko jestem ciągle w niedoczasie że nawet nie wiedziałam że Cię nie było
Przedwyjazdowe różyczki były śliczne, teraz pewnie troszkę sponiewierane od deszczów ale pewnie dalej czarują

[Helios]

Nadrobiłam zaległości i aż mnie ściska w dołku. Róże, róże i jeszcze raz róże... Boszszsz jakie piękne. Dorotko, mam wrażenie, że swoją kolekcję gromadzisz z wielkim wyczuciem. Chociaż ta ostatnia, co w spożywczym kupiłaś, to chyba przypadek? Bardzo piękny przypadek.

[wiewioreczka]

Dorotko i ja się cieszę że już wróciłaś, brakowało Ciebie Poranna kawusie wypijam często z Tobą, ale nie zabierałam głosu A różyczki masz zjawiskowe, też coraz bardziej je

Pozdrawiam ciepło

[Maska]

Słyszałam że dzisiaj kawa będzie skoro świt, a gospodyni śpi! Witam Cię Kochana, bo nie wykluczone że jak wstaniesz to mnie odetną od prądu i nie miałabym okazji powiedzieć Ci, że się stęskniłam

[Keetee]

Jestem wstanięta ...przytargałam kawusię i lece popatrzec co tam u was sie dzieje....matko tyle mnie nie było
Aneczka kawusia juz zmontowana ja tez teskniłam...bardzo
Ania Anabuko jestem juz ...i nie wiem jak nadrobie te zaległosci w waszych ogrodach
Majeczka...wiem ,ze w sezonie to masz czasu na F.O jak na lekarstwo Rózuyczki no ...nie które sponie wierane ...ale ogólnie to mnie slicznie przywitały
Helenko...ciesze się ,ze podobaja ci sie moje rózyczki, mam te które mnie łapiea za serce....najcheniej wybieram róze pachnące...ale mam kilka które nie pachna...za to są piekne i bardzo trwałe Ta ostatnia to z Lidla...no nadalkwitnie slicznotka...taki filigranowy cukiereczek ...przypadek
Wiewióreczko...a dlaczego ty sasiadko nie zabierasz głosu Rózuyczki kochana mnie uwiodły...ale juz chyba powoli fnito ww tym ogródku z rózami....brak miejsca Choc na kawke
Marysiu przysneło mi sie to fakt jakas padnieta byłam....Ale juz ładuje bateryjki i dam radę , kawunia juz jest hej...a dlaczego ci maja ciachnąc prad....

[Maska]

Dorotko cztery lata temu mieliśmy przez oblodzenia przewodów duży problem z prądem, bo okazało się 40 lat nic nie robiono ze słupami i przewodami i teraz sukcesywnie wymieniają słupy (zamiast wkopać przewody w ziemię ). Zobaczymy jak przyjdzie jakiś kataklizm pogodowy czy to się sprawdzi. Wyrywaj swoje nadmierne rośliny (chwasty) i pięknego dnia Ci życzę

[survivor26]

No, jesteś! Bo przez tydzień bez Twojej kawy prawie bym zeszła z niewyspania! Nieobecność mogłabyś ewentualnie nadrobić jakimiś różanymi zdjęciami, co?

[Keetee]

Marysiu mam nadzieje ,ze jak ci zrobią tego prada to juz tak picuś glancuś ;:333No dzisiaj mam dzień dla ogrodu....tylko troche poleniuchuje rano
Patuska no pykam swieże foty...jeszcze chrupiace i ciepłe ale dla ciebie specjalnie Pashminkowy busz



-- 27 cze 2013, o 07:58 --



Nie wiem która to....bo nie podpisany miałam pasek...chyba Chew Delight



Acropolis....zaczekała na mnie

[Niunia1981]

Wróciłaś Hurra tęskniłam za poranną kawą
Melduję grzecznie że zamawiam kolejne róże

[Keetee]

Monia ...wiesz jak ja teskniłam...ale mi zle bez was Nie działał mi tam na wichurce modem Play....
Róze zamówiłaś Brawo , grzeczna dziewqczynka



Szampanka z Bukavu w tle



Doskonały...cudny kwiat Red Leonardo da Vinci



nnka

[robaczek_Poznan]

Dzien dobry! Dzień dla ogrodu, to brzmi cudownie
Tęskniłam za Tobą! Poproszę latte raz

[wiewioreczka]

Dorotko Pashimka do kawy, mniam do schrupania Kochana a przywiozłaś może ze sobą jakieś słoneczko, bo go od początku tygodnia jak na lekarstwo Brak miejsca.... kochana u mnie jeszcze jest, chętnie udostępnie Tylko ziemia piaseczek, więc parę wywrotek ziemi i piknie będzie

Pozdrawiam ciepło

PS Kupiłam sobie niedawno królewne Kosmos, ależ ona ma kwiaty ładne Ale jak widzę Twoje... oj kusisz kusisz znów

[Keetee]

Wróciłam z przedszkolandii...teraz szybkie sniadanko , sałatka grecka machnieta przez córę, pluskanapeczki z filecikiem i nabiorę pary do roboty w ogrodzie
Kasiu lece po latte O matko jak ja tesknie za wami
wiewióreczko...Kosmos ma baaardzo adkwatną nazwe do swojej urody...wybrałas rózyczke która ma chyba same plusy Widzisz kochana...z rózami to nie przelewki...ja kupiłam pierwszego Charlesa Austina to róza cud. ..a potem poszło piaseczkiem sie nie przejmuj, wzbogacisz ta ziemie, u mnie tez juz zmienione struktura ziemi, a mieszkałam kiedys koło cementowni więc miałam jeden wielki syf nie ziemie, sadz róze w ziemię kompostową, podsypuj w dołki obornik, mozesz zastosować Fumvit Aktiv albo Rosahumus i bedzie piknie

[beata68]

Wpadłam na chwilę i tak się cieszę,że już jesteś.