
U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Zapomniałam napisać że bułeczki wyglądają baaardzo smakowicie 

- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko ja już kilka bułeczek pochłonęłam wzrokiem, apetycznie wyglądają mniam...
A szklarenki-rozmnażarki super, muszę zbierać takie pudełeczka do wiosennych zasiewów

A szklarenki-rozmnażarki super, muszę zbierać takie pudełeczka do wiosennych zasiewów

Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko wszystkie odmiany powojników wschodzą z nasionek ?byna pisze:
Jedyne zdjęcie, jakie mam z maluchami klematisów. Sprawa siania wygląda u mnie następująco. Jesienią przepatruję owocostany, na których zawiązały sie nasiona. Nie zbieram tylko pozostawiam na krzaku przez zimę, żeby przemarzły. W marcu, kiedy przycinam klematisy, wtedy zbieram nasiona i sieję do skrzynek zakopanych na ogrodzie. Niczym nie przykrywam. W ogóle staram się, by było to jak najbardziej bliskie naturze. Kielkują w zależności od temperatury, np. w tym roku pojawiły się dopiero w czerwcu, kiedy myślałam,że nic już z nich nie będzie. Kiedy siewki mają po 5-10 cm przenoszę do doniczek. Podałaś mi pomysł, żeby cały ten proces rozmnażania obfotografować. I tak zrobię , ale to dopiero jesienią i sukcesywnie wiosną przyszłego roku.
Ile lat później trzeba czekać na kwitnienie ?
Przepraszam że tak mecze ale mam sporo płotu z sadki a na kupno takiej ilości powojników po prostu mnie nie stać

Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- Annar13
- 1000p
- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Blue Light jest cudowny
Niedawno dostałam kawałek od koleżanki. Oczywiście biegiem do domu - szybko do ukorzeniacza i pod folijkę 
Ostatnio zrobiłam sadzonki Andromedy i o dziwo 90% się ukorzeniło.
Twoje bułeczki wyglądają bardzo kusząco. Ja tez od rana w kuchni i piekę... na wypadek nalotu rodziny


Ostatnio zrobiłam sadzonki Andromedy i o dziwo 90% się ukorzeniło.
Twoje bułeczki wyglądają bardzo kusząco. Ja tez od rana w kuchni i piekę... na wypadek nalotu rodziny

- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Renatko, wszystkie powojniki można rozmnażać z nasion, jedne łatwiej drugie trudniej a pozostałe jeszcze trudniej. Takie maleństwa zakwitają po 2, 3 a nawet 4 latach.
Aniu-anym, podjęłam wyzwanie i przeprowadzam recykling rzeczy recyklingowanych
Wyszukuje przydatne opakowania u rodziny w śmieciach. Takie skrzywienie hobbistyczne .Polecam ten sport. Bułeczki u mnie schodzą natychmiastowo, te zachomikowałam dla WAS .
Zuzka, skrętnikoza dopadła mnie tego lata. Chyba nadal jestem mało odporna na infekcje, a choroba postępuje w zastraszającym tempie.
Muszę przepatrzyć ten wątek Judyty

Madziu, szklarenki tego rodzaju mam pierwszy raz, zobaczę jak mi się sprawdzą. Skrętniki też rozmnażam pierwszy raz. Obdarzyłam je milością od pierwszego wejrzenia i liczę, że się odwdzięczą przynajmniej kilkoma sadzonkami. Gloksyni nasadzę dużo, dużo, dużo i może parę bulwek przybędzie.
Madziu na pewno z każdym sezonem umiejętności Ci przybywa, więc przyjdzie też czas na szklarenkę taką na wolnym powietrzu.
Dorciu, częstuj się bez skrępowania. Upiekę nowe i podzielę się przepisem.
limonkaa, witam Cię szczególnie ciepło
i zapraszam do odwiedzin.
Aniu-Annar13, jakiej metody używasz do rozmnażania powojników przez sadzonki? Nacinasz skórkę i zdejmujesz? czy nie.
BUŁECZKI Z JAGODAMI
Aniu-anym, podjęłam wyzwanie i przeprowadzam recykling rzeczy recyklingowanych

Zuzka, skrętnikoza dopadła mnie tego lata. Chyba nadal jestem mało odporna na infekcje, a choroba postępuje w zastraszającym tempie.



Madziu, szklarenki tego rodzaju mam pierwszy raz, zobaczę jak mi się sprawdzą. Skrętniki też rozmnażam pierwszy raz. Obdarzyłam je milością od pierwszego wejrzenia i liczę, że się odwdzięczą przynajmniej kilkoma sadzonkami. Gloksyni nasadzę dużo, dużo, dużo i może parę bulwek przybędzie.
Madziu na pewno z każdym sezonem umiejętności Ci przybywa, więc przyjdzie też czas na szklarenkę taką na wolnym powietrzu.
Dorciu, częstuj się bez skrępowania. Upiekę nowe i podzielę się przepisem.
limonkaa, witam Cię szczególnie ciepło

Aniu-Annar13, jakiej metody używasz do rozmnażania powojników przez sadzonki? Nacinasz skórkę i zdejmujesz? czy nie.

BUŁECZKI Z JAGODAMI
- Annar13
- 1000p
- Posty: 2004
- Od: 4 maja 2012, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: k/Poznania
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Wszystkiego naj naj
))) z okazji imieninek
Po prostu przycinam krótki pęd z 2-3 węzlami, ukorzeniacz i pod folijkę


Po prostu przycinam krótki pęd z 2-3 węzlami, ukorzeniacz i pod folijkę

- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
- irminka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2990
- Od: 7 lut 2010, o 19:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Mogę i czekać 4 lata byle by wzeszły
Twoje są cudowne

Twoje są cudowne

Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI IMIENIN
miłego świętowania 



- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Irminko, ta moja inwencja ogrodnicza i precyzja w działaniu to po tatusiu i po mamusi.
Przepis na bułeczki z jagodami jest TUTAJ. Polecam, bo dobre i proste w wykonaniu.
Renatko, ćwiczenie czyni mistrza. Przy Twojej chęci i doświadczeniu ogrodniczym sukces musi przyjść. Trzymam kciuki i tworzę grupę wsparcia w rozmnażaniu powojników.
Aniu, dziękuję. No to sobie powinszowałyśmy.
Miłego upalnego dnia.


Renatko, ćwiczenie czyni mistrza. Przy Twojej chęci i doświadczeniu ogrodniczym sukces musi przyjść. Trzymam kciuki i tworzę grupę wsparcia w rozmnażaniu powojników.
Aniu, dziękuję. No to sobie powinszowałyśmy.

Miłego upalnego dnia.



Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko zaczynam od zbierania nasionek 

Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
- czar_na
- 1000p
- Posty: 1245
- Od: 17 kwie 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko wszystkiego dobrego z okazji imienin! Dużo radości i miłości !
By powojniki sprawiały tylko radość a wymarzone okazy szybko stały się Twoimi
zabieram bułeczkę ,bo wygląda pyyyyyysznie
By powojniki sprawiały tylko radość a wymarzone okazy szybko stały się Twoimi

zabieram bułeczkę ,bo wygląda pyyyyyysznie

- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Ooo kłurcze
takiej kolekcji powojników to ja jeszcze chyba w żadnym pięknym ogrodzie nie widziałam!!
Jakie piękne i wypasione okazy!!
A mój Jan P.II po przesadzeniu z cienistego miejsca pod pergola na południowa ścianę domu nie może dojść do siebie już od dwóch lat, cały czas zasychają mu listki a o kwitnieniu to nawet mowy nie ma


Jakie piękne i wypasione okazy!!
A mój Jan P.II po przesadzeniu z cienistego miejsca pod pergola na południowa ścianę domu nie może dojść do siebie już od dwóch lat, cały czas zasychają mu listki a o kwitnieniu to nawet mowy nie ma


serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm