To mnie trochę pocieszyłaś tą Aichą.
Muszę pomyśleć gdzie by tu ją można było wepchnąć.
Agnes też niczego sobie wygląda.
A która z nich mocniej pachnie ?
Wydaje mi się, że Aicha, ale być może dlatego, że było mnóstwo kwiatów (wcześniej tak mocno nie pachniała, wczoraj zapach był wyczuwalny z daleka). Agnes też chyba w miarę dobrze pachnie, ale nie zwróciłam na to uwagi, zapytaj się jeszcze Gosi.
Dzięki Asiu - kompletnie wygląda na Mme Hardy - podobna do Mme Plantier.
Moja wygląda inaczej - leży na ziemi i rośnie dość nisko i szeroko.
Zobaczymy - niech tylko zakwitnie.