Nasze marzenie - część druga :-)

[Pashmina2006]

Sylwuś co to są burchle ? No ja jestem zachwycona nożycami na akumulatorki. Biegusiem się wszystko robi i nawet tujki w kulki nimi poprzycinałam. Bukszpan też.
Dostaliśmy w tym roku dwa karmniki gratis. Jeden kupiony stoi na podwórku, drugi jeszcze w garażu a trzeci wisi w lesie.. tam też ptaszki muszą mieć co skubać



Na spacerku w lesie znalazłam połamane drzewko..Przytargaliśmy je ponieważ podoba mi się jego kształt. Znalazłam w nim koncepcję na miejsce dla karmnika który znajduję się obecnie w garażu.

[AGNESS]

Madziu śliczny macie domek pięknie komponuje się wśród otaczającej go przyrody..... no i taras..... rewelacja Odpoczynek na nim musi być wspaniałym relaksem i przyjemnością

[Pashmina2006]

Tak to prawda Głównie na tarasie siadam jak przychodzą goście bo tak to brak czasu Choć w przerwie jakiejś zdarzało nam się z Emem pić kawkę/capucinko W tym roku obiecywałam sobie że zacznę prace ogrodowe jak tylko puści zima (liczyłam że będzie to koło marca) żeby wreszcie posiedzieć później trochę dłużej i częściej. No ale zima dała nam popalić i ćwiczyła naszą cierpliwość więc chyba i w tym roku posiedzę na tarasie albo jak będzie już zupełnie ciemno i nie da się nic zrobić w ogrodzie albo właśnie jak przyjdą jacyś goście

[AGNESS]

Madziu koniecznie rób sobie przerwy w pracy na odpoczynek ....i wtedy na taras na kawkę

[Mandragora]

Madzia, widzę, że postanowiłaś dawkować nam wrażenia Wczoraj coś, dziś rabatka przy garażu i kosodrzewina To całkiem sporo zrobiliście Wszystko zaczyna się naprawdę fajnie prezentować A studnia będzie miała miejsce na jakąś donicę z kwiatami?

[Pashmina2006]

hehehe
Agness postaram się tak właśnie robić
Milenko Starałam się pokazać to właśnie stopniowo żeby nie było chaosu
No planowałam zrobić trochę więcej, ale przez pogodę było to niemożliwe. No i betonowanie słupków na ogrodzenie zajęło też sporo czasu bo prawie wszystkie robiliśmy oboje z eMem. Później jak przyjechał tata to pomógł nam i szło szybciej. Gdyby nie pogoda, ostatni kawałek który został, byłby skończony i czekali byśmy tylko na siatkę. No a tak ani słupki do końca nie zrobione, ani dach niedokończony ani trawa przed domkiem niewysiana. No ale trudno. Dobrze że chociaż tyle udało się zrobić

-- 6 maja 2013, o 22:35 --

A co do studni to jeszcze nie wiem czy coś wsadzę do środka Nie widziałam jej tak naprawdę całkiem skręconej także dopiero później będę myśleć jak i co

[Nutka81]

Madziu, spokojnie...jeszcze z wszystkim się ogarniecie. Wasza działeczka i tak już wygląda pięknie. Ten drewniany domek, wszystkie ozdobne donice, podpórki... super Z niecierpliwością czekam na pełnię sezonu i nowe nasadzenia

[Pashmina2006]

Witajcie Dzisiaj u mnie na przemian z chmurkami. O jeden dzień jestem bliżej do wyjazdu na działeczkę.
Dziś może wybiorę się po jakąś farelkę czy grzejniczek mały. Chciałabym już spać u siebie i myślę że taki wieczorem by mi się przydał. Podgrzać chociaż troszkę. Ja tam bym dała sobie radę..ale M straszny zmarzlak

[Annes 77]

U mnie też pochmurno,ale dość ciepło,wczoraj nieźle popadało:)

[DuczekiOsia]

no korzeń z lasu zapowiada się ciekawie , to dobry pomysł z tym karmnikiem , jestem ciekawa jak to połączysz

[jonatanka]

Madzie gałązka o ciekawym kształcie dobry pomył z karmikiem.Fajnie jest posiedzieć na tarasie w ciepłe wieczory przy kawusi lub grillu.już nie mogę się doczekać.

[Pashmina2006]

Słuchajcie ale porządnie u mnie dzisiaj zagrzmiało... ale niestety tylko pokropiło. Jak znam życie w tygodniu na działkę żadne deszcze też nie dotarły. Generalnie jestem dzisiaj zła. Moje odliczanie się niestety wydłuży, bowiem na działkę dopiero w sobotę po poł mogę jechać. M ma pracującą sobotę masakra....a już się cieszyłam że pojadę w piątek po pracy i cały weekend na działce..

[ewa_rozalka]

U mnie też pokropiło ale burza do mnie nie doszła na szczęście

[Mandragora]

Kurcze, szkoda, że dopiero w sobotę Ale nie smutaj Farelkę kupiłaś? U mnie dziś cały dzień był przekropny, wieczorem raz zagrzmiało i lunęło deszczem, ale tylko postraszyło. Oj u mnie to chyba robactwa i chorób będzie sporo w tym sezonie. Już się szykuję do walki, moczę czosnek i robię gnojówkę pokrzywową

[DuczekiOsia]

jej to nie fajnie, a u nas jak to ostatnio bywa na weekend zapowiadają deszcze.... mój m. też ma sobote pracującą i to całą bo ma inwentaryzacje więc sobotę jak by świeciła clara to najwyżej sama się na dzialkę kulnę.