Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2013 Kamila

Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2013 Kamila

Post »

Trzecia od dołu wygląda mi dziwnie znajomo...... :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2013 Kamila

Post »

Jurek! Dwa plociuchy z Was są :) A B.M i T.M w trakcie testów, jeszcze nie wiem jak wyglądają :) W ogole dostałam cały stos róż do testowania, nie wiem kiedy ja to ogarnę ;:202
Kogra - to pewnie jakaś odmiana Warnera :) Róże w trakcie testów są oznaczane tylko numerami, obsługa tylko wie (i to też nie wszyscy) czyje są dane róże.

Róże co ciekawsze obejrzane z Hagi, teraz spójrzcie na cały park/rosarium Westbroekpark w Hadze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2013 Kamila

Post »

Przepięknie to wygląda,różane rabaty i idealny trawnik.Sedno ogrodu różanego.Szkoda że ogród w Powsinie tak nie wygląda. ;:173
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2013 Kamila

Post »

:wit
Jak tam tak luzem chodzą gęsi, to trawnik nie jest na pewno taki idealny. Trzeba uważać, żeby nie wdepnąć w g....o.
U nas mamy ten sam problem z psami.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6066
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2013 Kamila

Post »

Noooo,może i tak. :;230
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2013 Kamila

Post »

Alu.. muszę Ci powiedzieć że jesteś w błędzie :) Można tam było biegać na bosaka i nic by się nie wydarzyło ;)
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2013 Kamila

Post »

:wit
Kamilko, napisałam tak, bo będąc w Kanadzie, gdzie gęsi biegają luzem po parkach ( są pod ochroną), pełno jet tego na trawnikach. Nikt tego nie zbiera i naprawdę ryzykiem jest wejście na trawnik. Natomiast za nie zebranie odchodów po psie jest ogromna kara.
Widocznie w ogrodzie w Hadze czyszczą trawniki po gąskach.
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2013 Kamila

Post »

Moze wyczyscili tylko na imprezę rożaną ;)
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2013 Kamila

Post »

Kamilo pokazałaś śliczne róże w pięknym krajobrazie ;:215 jaka szkoda że u nas tak zadbanych parków nie ma :(
Mnie niezmiennie zachwyciły pustaczki i persice, moje ;:167
A pro po persic to ciekawe kiedy będą do zdobycia róże Ch. Warnera ;:173
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2013 Kamila

Post »

Wróciłam z wojaży :)
Szkółkę już odwiedziłam, okulizowane róże pięknie wybijają, a te w kolekcji doskonale przezimowały, żadnych strat ;:138
w tym tygodniu przygotuję rozliczenia, dziś już nie mam siły ;)
Maju - i ja powoli zaczynam się interesować Warnerem :) Miałam przyjemność nawet zamienić z nim kilka słów, bardzo sympatyczny, starszy Pan. Mam ciekawostkę 'Peter Pan', ma zdjęciach wygląda atrakcyjnie ;)

Na własne kwiaty muszę jeszcze trochę zaczekać, więc kilka z Sangerhausen:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2013 Kamila

Post »

Kamilo fajnie że u Ciebie bez strat, takie wiadomości zawsze cieszą. ;:215
Wiem że u Ciebie jest Peter Pan ;:167 i jest na mojej liście do zakupów albo jesiennych albo wiosennych, teraz wiedziałam że już nie dam rady obrobić wszystkiego więc zrezygnowałam z kilku róż. ;:219
A relację z wojaży zobaczymy :?:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2013 Kamila

Post »

Dwie róże BB bardzo mi się podobają. ;:108
Angelę ma już u nas chyba całkiem sporo osób.
Też z chęcią obejrzałabym taką relację chociaż w skrócie.
Pewno dyskusje były bardzo merytoryczne - będą jakieś efekty ? :uszy
Warnera mam jedną CHEWizz - http://www.helpmefind.com/rose/pl.php?n=15667
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2013 Kamila

Post »

Wiecie co, ale ja na razie byłam tylko przewodnikiem po kawałku Polski, dyskusje bardziej dotyczyły II wojny niż róż.. Obawiam się że moja wiedza historyczna jest mizerna, ale towarzystwo było zadowolone :)
A dyskusje merytoryczne w połowie czerwca - na konferencji w Sangerhausen.
Awatar użytkownika
Pani Szlązkiewicz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1026
Od: 25 sty 2006, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Kontakt:

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2013 Kamila

Post »

U mnie powoli rozpoczyna się kwitnienie ;) trochę więcej słońca i nie nadążę robić zdjęć :;230

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moja przygoda z różami francuskimi, włoskimi... 2013 Kamila

Post »

Żółte słoneczko mnie ujęło za serce. ;:167
Może dlatego, że pogoda taka paskudna ? :roll:
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”