
Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Kasik, strasznie się cieszę,że Gruboszowy listek pięknie Ci się puścił. To Crassula Ovata f.monstruosa Gollum 

- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Oj Kasia, Kasia, ty to masz rękę do kwiatów, wszystko Ci pięknie rośnie
Tylko uważaj z kijem od szczotki. nie stawiaj go na ziemi, bo jeszcze puści korzonki i zakwitnie




- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
- IkaD
- 1000p
- Posty: 1224
- Od: 12 cze 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Dobreee Teresko
ale zaskoczyły mnie te listki grubosza..
no proszę..całe zycie człowiek sie uczy






- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
No Kasiu, melduję sie u Ciebie, po długiej nieobecności, takie piękności pokazałaś, storczykowiec
, no same śliczności, nie wiem na czym oczy zawiesić, a kiełeczki mniam mniam, moja uprawa już za kilka dni będzie do jedzenia, mamy taką samą kiełkownice hihihi jutro jeszcze pobuszuję u Ciebie
tymczasem 





- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Jak miło że Was rozbawiłam..
Tak większości Gruboszki można spokojnie z listka ukorzenić..u mnie stał wyjątkowo długo, bo na prawdę to dość szybko...no ale to widocznie skutki mojego wymądrzania że i jesienią i zimą będzie rosło..
mamafrania Ty wiesz jaka jestem postrzelona i zawzięta..nawet roślinkom nie dam wytchnienie..tylko każę im rosnąć i rosnąć..
Elcia Ja sama zapomniałam że Irezyna to Irezyna, Iwonka tyle mi nadawała cudnych różności, że wyleciało mi z głowy..ale fajna jest co? taki plamiasty kwiatek..
a Hermes to jest mój przytulak słodki, przez tę jego budowę głowy..wychodzą nieraz takie miny, że można wszystkie emocje wyczytać..głównie zdegustowanie lub znudzenie...
Poza tym to bardzo gadający Kot, koniecznie należy z nim gadać..i jak to każdy rozpieszczony osobnik wie jak osiągnąć swój cel..
Niunia Miło Cię widzieć, a Kiteczek będzie wymiziany, możesz być pewna, chciał nie chciał "pańszczyznę" trzeba odrobić on juz wyegzekwuje swoją porcję przyjemności..
mniodkowa kochanie..pseplosiny psyjete
Ale czy widziałaś co zrobiłam Twoje smużynie??? Mówiłam Ci ,że ją zabiłam...
Tesiu Niunia ikaD ja taka zdolna nie jestem,żeby kij od szczotki ukorzenić..takie zdolności to Szarotka prezentuje, dobrze że biega i ma dużo pracy, bo gdyby postała w miejscu to by się Jej sznurówki ukorzeniły jak nic!!!
Ja co najwyżej nasionka...
Morango jak miło, że się znalazłaś
, buszuj sobie ile chcesz..możesz przeżuwać kiełki w między czasie.. 
Dla umilenia wpisu pokażę jak grudnik-zygokaktus kwitnie sobie dalej nieprzerwanie...od połowy grudnia
Nawet jego tegoroczne ukorzenione szczepki zakwitły..nigdy nie zawiódł..a jednego roku kwitł drugi raz w kwietniu to był widok, chyba Święta pomylił...


Tak większości Gruboszki można spokojnie z listka ukorzenić..u mnie stał wyjątkowo długo, bo na prawdę to dość szybko...no ale to widocznie skutki mojego wymądrzania że i jesienią i zimą będzie rosło..

mamafrania Ty wiesz jaka jestem postrzelona i zawzięta..nawet roślinkom nie dam wytchnienie..tylko każę im rosnąć i rosnąć..

Elcia Ja sama zapomniałam że Irezyna to Irezyna, Iwonka tyle mi nadawała cudnych różności, że wyleciało mi z głowy..ale fajna jest co? taki plamiasty kwiatek..



Niunia Miło Cię widzieć, a Kiteczek będzie wymiziany, możesz być pewna, chciał nie chciał "pańszczyznę" trzeba odrobić on juz wyegzekwuje swoją porcję przyjemności..

mniodkowa kochanie..pseplosiny psyjete

Ale czy widziałaś co zrobiłam Twoje smużynie??? Mówiłam Ci ,że ją zabiłam...

Tesiu Niunia ikaD ja taka zdolna nie jestem,żeby kij od szczotki ukorzenić..takie zdolności to Szarotka prezentuje, dobrze że biega i ma dużo pracy, bo gdyby postała w miejscu to by się Jej sznurówki ukorzeniły jak nic!!!

Morango jak miło, że się znalazłaś


Dla umilenia wpisu pokażę jak grudnik-zygokaktus kwitnie sobie dalej nieprzerwanie...od połowy grudnia

Nawet jego tegoroczne ukorzenione szczepki zakwitły..nigdy nie zawiódł..a jednego roku kwitł drugi raz w kwietniu to był widok, chyba Święta pomylił...




- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Kasiula - kolor grudnika mój najulubieńszy
fajnie, że Ci kwitnie, mój puścił kilka kwiatków w listopadzie i uważa, że swoje już odbębnił chyba
No właśnie widziałam co zrobiłaś smużynie
aż nie wiedziałam co napisać z wrażenia, nigdy nie widziałam takiego wraka
ale spoko - na wiosnę przypomnij się to dostaniesz szczepki - wtedy nie umordujesz bo roślinki aż się proszą żyć


No właśnie widziałam co zrobiłaś smużynie



Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Mój grudnik tak samo jak Agi, kwitł w listopadzie i na tym zakończył swoje popisy. Chyba go wyniosę w chłodek, może znów nabierze ochoty na kwitnienie 

Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Jak wiecie moje grudniki też się w tym roku nie popisały
ale to głównie z mojej winy
bo je nieomal uśmierciłam.
Teraz znowu je nieco podsuszam i stoją w chłodniejszym miejscu. Może wyprodukują choc jednego pączusia np.
te co nie zakwitły wcale.
Fajnie, że na pocieszenie można je sobie pooglądac np. u Ciebie Kasiu



Teraz znowu je nieco podsuszam i stoją w chłodniejszym miejscu. Może wyprodukują choc jednego pączusia np.
te co nie zakwitły wcale.

Fajnie, że na pocieszenie można je sobie pooglądac np. u Ciebie Kasiu

Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Grudniki pięknie Ci kwitną
u mnie te staruszki w tym roku może ze 3 kwiatki miały
nie wiem już co mam robić by zakwitły 



- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Kasieńko u Ciebie, już wiosna
rośliny rosną i kwitną
brawo kobieto 



Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Kasiu, super Grudnik, piękny ma kolor 

- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Mój kwitnie bo to taki po babci, nie jest z marketu , tamte podobno to jakoś modyfikowane, hybrydy czy coś...mój nie ma tak ładnych listków, ale jak mnie ktoś uświadomił , jest to typowy Zygokaktus, kwitnie kiedy trzeba..
tylko te są właśnie głównie czerwone i różowe ...a te co teraz można kupić to są pięknie kolorowe..
Czekam aż z zebranych szczepek , któraś zakwitnie inaczej...jak dotąd trzy z otrzymanych też wyszły różowe...
Jednak..nie tracę nadziei..że kiedyś któreś pokażą inne kwiatuszki..
Będę mieć teraz kolekcję Koleusków te są od Iwonki (IkaD) i miło z ich strony, że przyjęły się i zadomowiły u mnie..
Prawda, że urocze?. Mój eM się w nich zakochał...





Jednak..nie tracę nadziei..że kiedyś któreś pokażą inne kwiatuszki..

Będę mieć teraz kolekcję Koleusków te są od Iwonki (IkaD) i miło z ich strony, że przyjęły się i zadomowiły u mnie..

Prawda, że urocze?. Mój eM się w nich zakochał...




- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
Niech i nasi mężczyźni coś maja z tego naszego bzika
Mój też taki pokrzywkowy

Mój też taki pokrzywkowy

- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Mój domowy roślinny miszmasz....cz. 2
A wiecie że mojemu też sie podobały koleuski
a teraz jak zobaczył jak wyglądają kwiatki na hoi multiflora to mi spokoju nie daje kiedy kupię
Bo takie kosmiczne 


