Mój ogród przy lesie cz.8

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Zenku dziękuję za odwiedziny.
W moim ogrodzie jest jeszcze dość kolorowo z racji jesiennych bylin i krzewów, ozdobnych z kolorowych liści, ale jesień niestety widać na każdym kroku i nic to nie zmieni.
Pozostaną tylko, podobnie jak w Twoim ogrodzie zimozielone iglaki.
Pozdrawiam serdecznie. :)

Aguniu nie rób sobie wyrzutów kochana. ;:196
Ja u Ciebie także dawno nie byłam, gdyż jak wrócę od wnuczka, w dodatku ciągle walczę z wirusem, to tylko do łóżka mnie ciągnie, co nie znaczy, że pobieżnie nie oblukałam Twojego wątku . :;230
Bardzo dziękuję za życzenia Aguniu
Na jesień w moim ogrodzie nie mogę jeszcze narzekać, gdyby nie te jesionowe liście. ;:223
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)
Awatar użytkownika
Norbitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2081
Od: 7 lip 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Też jestem posiadaczką jesiona. Jak przyszłam tu mieszkać, a było to w 85 roku już był duży. Nie mam pojęcia ile może mieć lat.
Wstyd sie przyznać, ale dopiero w tym roku doszłam co to jest za drzewo, przeszukując encyklopedię drzew polskich:)
Mój jeson służy za parasol przed sklepem (wystawa południowa) i niesamowicie śmieci cały rok.
Zawsze był problem co zrobić z mokrymi liśćmi, szczególnie gdy po przymrozkach spadały na raz wszystkie i były mokre.
W tym roku spadaja systematycznie, zbieram je odkurzaczem do liści i przemielone dałam warstwą jako podkład na odnowione rabaty i przysypałam je korą. Nie wiem czy to dobry pomysł.
Jedna rabata jest "kwaśna", druga z magnolią migdałkiem i nową hortensją. Reszta idzie na kompost.
Zanim trafiłam na to forum, tyle cennego materiału spalałam....
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Beatko witaj w klubie jesionów. :wit
Więc podobnie, jak ja wiesz, co znaczą liście jesionu spadające już nawet późnym latem.
One są strasznie uciążliwe w sprzątaniu i z racji tego pozbyliśmy się już dwóch, jeden zostać musiał, gdyż daje wspaniały cień latem, a posadził je z 50 lat temu mój Tata.
Z trawnika pozbierałam w sobotę kosiarką z racji koszenia , ale z rabat niestety muszę powybierać.
Muszę Cię jednak pocieszyć, że w kompoście bardzo dobrze się rozkładają i wiosną nie ma po nich śladu . ;:108
Myślę, że znakomicie nadają się pod korę, tym samym użyźniając ziemię, chociaż nie jestem ekspertem .
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)

Dzisiaj trochę prywaty, gdyż mam chandrę. :(
Niby Dzień Edukacji, tym samym święto mojej Córki, która uczy w dwóch liceach.
Dlatego w dwóch, żeby żyć na jako takim poziomie.
Kocha ten zawód i jest prawdziwą miłośniczką młodzieży, ale wiem, że jest jej przykro, że ten zawód, choć z powołania jest niestety nie doceniany, więc w gruncie rzeczy smutne to święto jednak . :(

Pozostałe jesienne fotki z wczoraj. :D


Obrazek
Red Leonadro da Vinci
Obrazek
astry jesienne krzewiaste
Obrazek
Leonardo da Vinci
Obrazek
Heandel
Obrazek
chryzantemy, które jako nieliczne przezimowały
Obrazek
Awatar użytkownika
Norbitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2081
Od: 7 lip 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Wrócę jeszcze do jesiona. Mój sieje się niemiłosiernie i śmieci nasionami bardzo. Jak gdzieś nie zobaczę wcześnie i nie wydrę, potem jest bardzo trudno, Mam już kilka w żywopłocie z tuj. Tnę, traktuję opryskiem, a one odbijają. Wykopać w tym żywopłocie nie mam jak. Jeden rośnie w środku.... migdałka. Był też w środku krzaka agrestu. Został wykopany razem z agrestem.
No tak.... własnie sobie przypomniałam, że miałam agrest kupić... na miejsce wykopanego...
Bardzo podobają mi się te róże z pierwszego zdjęcia. Maja niesamowicie ułożone płatki.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Beatko bardzo mnie zaskoczyłaś z tym wysiewaniem się jesionu.
Ja u siebie nie zaobserwowałam tego zjawiska, może to inna odmiana.
Jeśli chodzi o samosiewki, to nie nadążam z usuwaniem klonu tatarskiego, dławisza, pęcherznic, no i niektórych bylin, np słoneczniczka.
Róża Red Leonardo i Leonardo jest piękną i zdrową różą, zupełnie nie łapie plamistości, tylko pędy ma bardzo wiotkie, ale może dlatego, że jest jeszcze młoda. :D
Awatar użytkownika
Norbitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2081
Od: 7 lip 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

A Twój nie śmieci nasionami? U mnie tego pełno. Te nasiona wyglądają tak jak na tej stronie na końcu. http://www.drzewapolski.pl/Drzewa/Jesio ... jecia.html
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Beatko dzięki za linka. ;:196
Nie zauważyłam takich nasion na swoim jesionie. :oops:
Ma tylko same liście. ;:108
Może to jakiś męski klon.
Przynajmniej mam spokój z jego siewkami, gdyż same liście potrafią dobrze dokuczyć jesienią.
Zresztą sama widzisz na zdjęciu, co się dzieje na rabatach. :D
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Witaj Tajeczko
kja również byłam dzisiaj w lesie na grzybkach, choc przyznam Ci się że myślałam że juz w tym roku nie uda mi się wyskoczyć na grzybobranie. Ni było za dużo grzybów ale dobre i to co nazbieraliśmy.
Ja mam w ogródku małego jesiona, wyrosła mi samosiejka i miałam go zostawić żeby było troszkę cienia, ale jak czytam że to taki śmieciuch to chyba go M przesadzi gdzie indziej.
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Teresko, ja nie wybieram liści z rabat przed zimą, tylko z trawnika. Sama mówisz, że są dobre na kompost.
A w naturze? liści nikt nie grabi i taka piękna próchnicza ziemia pod liściakami.
Ja wiem, względy estetyczne, ale to można zrobić na wiosnę, gdy już zrobią swoje,
czyli ogrzeją nóżki bylinkom :D , szczególnie mają zadbać o tę kremową chryzantemkę :;230 .
Jesion bardzo szybko rośnie i szybko daje cień, ale prawdą jest,że późno liście wypuszcza i szybko je gubi.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Ja też nie wybieram liści z rabat. Nawet je czasem nakładam na niektóre rośliny.
Tajeczko przetrwały Ci śliczne chryzantemy. Ja kupiłam w tym roku 2 nowe odmiany. Ciekawe jak sobie poradzą.
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10613
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

:wit Tajeczko jesienny Twój ogród też jest piękny... zrób zdjęcie brzóz za płotem... :)
...he he ja czekam na inwazję liści klonów...wiesz jakich :;230
a astry masz śliczne... :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
Norbitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2081
Od: 7 lip 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Może faktycznie masz inną odmianę Jesiona. Tych kęp z kwiatami- nasionami nie da się nie zauważyć, bo śmiecą cały rok i jest ich bardzo dużo. Poza tym podczas wiatru spadają z niego suche patyki też przez cały rok, takie ok 50-80cm i grubości ołówka. Nie wiem skąd one się biorą.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Tajeczko, ty to już lepiej na liście jesionów nie narzekaj, bo one to żaden problem. Teraz będą fajną kołderką, a wiosną pójdą na kompost. A zobacz, ja swoich dębowych nijak na kompost dać nie mogę. A co roku mam ich tony. Palimy nimi w kominku, bo tylko do tego się nadają. A wiosną muszę je wiele dni własnymi łapkami wybierać spomiędzy roślin. Jesionowe liście (które zresztą też mam) to sama przyjemność ;:108
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

Tereniu, ale gapa ze mnie. Nie odwiedzałam CIę i przegapiłam Twoje święto.
Przyjmij najserdeczniejsze życzenia spełnienia marzeń, zadowolenia z bliskich i realizacji wszystkich planów.
Pochwalę się, że mam winnika, ale mój ma pomarańczowe kuleczki, a Twój granatowe. Kurcze, zapomniałam nazwy swojego ;:223
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Mój ogród przy lesie cz.8

Post »

I ja w końcu trafiłam do Twojego ogrodu. Pięknie tu masz! Zdjęcia jesienne cudowne.

Na razie zdążyłam przejrzeć tylko jedną część Twojego królestwa, ale pomalutku wszystko nadrobię. Powiem na razie tylko, że masz przepiękne astr. Muszę wiosną nasadzić u siebie ich więcej, żeby jesienią było tak kolorowo jak u ciebie. ;:138
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”