"Witajcie w mojej bajce" dopiero się pisze , hm.....jesień

[x-ag-a]

Ja teoretyczne możliwości mam, bo pracuję w duńskiej firmie... ale wiesz jak to jest

[Keetee]

No nie Agunia to teraz jestesmy w domciu
Może się uda ,a może chociaz zdradzą tego kto ściąga circusy w Polsce Prędzej czy póżniej rozlezą się po świecie ,nie ma mocnych ...za ładne sa żeby nie było na nie chętnych .W Kanadzie w szkółce Pashmina wykupiona , mają Angel i Cream i jeszcze jakaś , pod nazwa Veranda

[x-ag-a]

Nie poddajemy się

[malgocha1960]

Dorotko,jak ukorzeniasz róże z patyków?Juz kiedys pytałam,ale chyba mi nie odpisałas.

[Keetee]

Ha słyszeliscie o tym śniegu w górach...i to ile go spadło brrrr
Normalnie dziwne sprawy...Wisła z kolei wysycha....poziom najnizszy od 200 lat ale gdyby nie to nie wyłoniłyby sie zrabowane skarby z Zamku królewskiego...fajna historia nie

Małgosiu pisałam Ci ale przytocze jeszcze raz
ciacham ścięty pęd różany na dwu-trzy węzłowe sadzonki ,
dolne listki usuwam , resztę redukuję o połowę
moczę końcówke pędu w ukorzeniaczu dla zielnych i półzdrewniałych
do ziemi , ucisnąć i tyle filozofii
przykryć można butelka ,słoikiem ,woreczkiem i odstawić w półcieniste miejsce
mi się przyjęły nawet bez przykrycia , wiec dlatego zachęciłam się do prób rozmnażania
Widziałam ,ze na alledrogo można kupić sztobry róż do szczepienia....trzeba by wziąć gdzieś nauki [/quote]

[E@K66]

Cześć Dorotko ,na dworze zimno u mnie tylko 6 stopni i jak tu iść do pracy brrrrr?
Wczorajszy cały dzień u mnie lało ale wszyscy działkowcy sie cieszą bo jest bardzo sucho.
W sobotę idę na działkę , myślę ze ziemia sie napiła i bedzie mozna cos porobić.
Miłego dniaci życzę.

[Keetee]

Piateczek juz kochani ...jakoś mi dzisiaj ciezko sie wstawało.....kawunia mnie doprowadza do pionu
Miłego dzionka
hej Efcia u mnie tez chłodno , miało byc 2 nocą
Tu wczoraj ładnie było,życzę sobie tak dzisiaj albo i lepiej A padać może wieczorem nie
napijesz się jeszcze kawuni ,czy już pomykasz

[babuchna]

Ja się napiję jak dzielisz.
Mam poranny oczopląs i trzęsący, zmarznięty nóg.
Kurcze, ta jesień jest coraz bardziej odczuwalna.
W moim ogrodzie już pustki i tylko hula wiatr.

[Keetee]

No własnie wyszłam z kawunią do ogródka Dorka i myk, wróciłam
Zimno , muszę sobie kupić termometr ,coby wiedzieć co ta pogoda wyprawia Zżby tylko nie było przymrozków ,dalie przecież ciągle takie piękne łyknij kawusi na spokojnie , potem znowu będziesz latała jak perhing do soboty tak , czy niedzieli masz to urwanie łepa

[babuchna]

Łykam z ochotą. Na siedząco.
Do wtorku jeszcze czekają mnie obroty, potem wrócę do normalności.
No...przynajmniej mam taką nadzieję.

[dorcia7]

Dzień doberek, jak Was to pocieszy to na moim termometrze były 4 stopnie-na pierwszym pietrze , wiem ze to juz jesień ale jeszcze wrzesień !!

[Keetee]

No ja własnie wróciłam z pieskiego spaceru...trawa biała,jak oszroniona

[x-ag-a]

Dorotko, ja wyjeżdżałam o 6:50 i termometr pokazywał tylko 3st. Zimnica, ale słońce jak marzenie! Miłego dnia
Piątek, piąteczek, piątunio...

[Keetee]

hEJ HEJ u mnie zrobiło sie ładnie i słonecznie
Agus wiem ,ze kochasz piąteczki .....juz sie ociepliło , git jest ciepełko

[x-ag-a]

Dorotko, bardzo mi przykro, ale Giraffe się sprzedały - ktoś kupił wszystko to, co zostało... Producent już nie będzie robił nowych sadzonek, bo sezon się kończy, zatem razem z Beatką musicie się uzbroić w cierpliwość do wiosny...