Witaj
Tosieńko po wakacyjnej (mojej) przerwie
Och, jak miło popatrzeć na Twoje róże! Coś pięknego!
Tosieńko, przeleciałam przez Twoje stronki jak burza i doczytałam, że dostałaś nagrodę za działeczkę!!! Moje gratulacje!!!
No i doczytałam, że babon okrutny zrobił Ci przykrość... Nic, tylko pomyśleć o niej paskudnie, bo rękoczynów nie wolno uskuteczniać. A czasem by się chciało, oj chciało...
Tosieńko, jak to mawiają: 'najlepszą zemstą jest sukces'! Czego Ci życzę!
Uściski i pozdrowienia
Ula