Misiu do kiszenia u mnie jeszcze daleko

.
Ogórki mają około 1cm, ale jest ich sporo.
Zosiu zbyt dużo tych deszczy. Ziemia mówi stop.
Dziękuję za miłe spotkanie u Lodzi.
Jula na razie nie za wielka ta cukinia, ale chucham i dmucham, żeby rosła.
Jak będzie leczo dam Ci znać
Dzięki za miłe spotkano u Lodzi.
Comcia ja już nie mogę w nie wejść.
Sadziłam pierwszy raz dynie i cukinie i jak widzę coś za gęsto mi się posiały.
Zaglądam do nich z daleka. Jedyny pożytek (na razie) z tego taki, ze chwaty poddały się.
Iwonko dla Ciebie zdjęcia moich ogórków. Na siatce chyba lepiej, bo nie trzeba pilnować, żeby łapały się wyższych drutów.
Dość kłopotliwe i ogórki też chcą robić co im się podoba.
Pewno to też efekt zbyt gęstego posadzenia.
Lorrie Woda zeszła, choć jest cały czas mokro, no i te ciągłe deszcze nie pomagają w osuszeniu.
Po iglakach na razie nie widać cierpienia z nadmiaru wody. Myślę, że nic im nie będzie.
Te kolumnowe iglaki dosyć szybko rosną, bo nie mają dużo igieł do wykarmieniu, więc szybko Ci urosną.
Pierwszy rok-dwa na zaklimatyzowanie się i rozwinięcie systemu korzeniowego a potem jak ruszą...
Małgosiu woda opadła, ale ziemia wilgotna. U nas pada codziennie (oczywiście nie cały czas

).
Ja nie mam pomidorów, ale w przyszłym roku na pewno posadzę. Ogródek rozrasta się.
Ostatnio takie ładne chmurki pływają po niebie
z uwagi na te deszcze na przemian ze słońcem często tęcza u nas gości
Oprócz tęczy chyba osy u nas zagościły nad wejściem.
Małgocha1960 nie bardzo mieści mi się cały taras w kadrze mojego małego aparatu i Nie mam okna nad tarasem.
Buźka
