Twoje szrłaty już takie duże. Moje dopiero ruszyły po tych deszczach . Ostatnio zaczął wyłaniać im się pióropusz. Ciekawe czy w tym roku będą takie jak twoje ?
Domowe też masz bardzo ładne . W oko wpadła mi szeflerka taka piękna , zadbana. Calle masz piękne uwielbiam je chodź ich nie mam . Pozdrawiam .