Kaktusy, sukulenty i inne - ROSARITA

[Inez]

W aparacie pewnie masz automatyczny balans bieli ustawiony, a zdjęcie było robione w cieniu, w tle widać słońce, aparat widocznie dobrał balans bardziej "pod słońce" i w cieniu wyszło niebiesko.
Też mi się wydaje, ze kolory nie są do końca realne, są trochę chłodniejsze.
Na drugim zdjęciu wygląda na to,że oświetlenie było bardziej równomierne (czy to był pochmurny dzień?), nie było dużych różnic w temperaturze barwowej i zdjęcie wyszło naturalnie.

Aczkolwiek kwitnienie piękne

[KwiAnna]

Ja czekam na kwitnienie mojego, ale z tego co pamiętam jest chyba lóziowy

[rosarita]

Moje drugie kwitnienie ECHINOPSIS SUBDENUDATA w tym roku. Teraz na szczęście udało mi się uchwycić kwiat w całej okazałości.

[emerald]

Wielkie brawa dla pani Echinopsis

[KwiAnna]

Brawo I jeszcze jeden się szykuje
Ja kupiłam moją z pączkiem, ale niestety odpadł ale niedawno wypuściła nowy więc o ile pogoda będzie łaskawa to też odczekam się kwitnienia

[przemo1413]

I ja do Cb zawitałem Wątek przeczytałem od początku więc żeby nie było że nie Kolekcja ładnie się rozwija i to w dość szybkim tempie i masz też już sporo pięknych kwitnień Oby tak dalej a rodziną się nie przejmuj tylko rób swoje

[rosarita]

Dzięki Przemo, że przeczytałeś tyle już stron zapisanych. Miło mi cię poznać. Rodzinkom już dawno się nie przejmuje. Zresztą już się przyzwyczaili. (musieli hihi)

A to moje jeszcze niedawno kwitnące. Pewnie w tym sezonie to już ostatnie kwiaty.

gymnocalycium michanovichi w słońcu...



...i w cieniu.



Astrophytum Asterias



mammillaria duwei



I kwitnąca rodzinka ECHINOPSIS SUBDENUDATA

[nyskadu]

Ale cudeńka wszystkie bez wyjątku

[KwiAnna]

Gymnocalycium michanovichi świetny Jeszcze nie widziałam takiego koloru kaktusa
gdzie takiego znalazłaś???

[sokolica]

Fajny ten michanovichii. Chyba trochę się odwodnił. A ten kolor naskórka to pod wpływem słońca taki, czy od zawsze był popielaty? Na pierwszy rzut oka wygląda jak popalony. Ale na pewno jest oryginalny A w ogóle na pewno jest to michanovichii, a nie friedrichii?

[banditoo]

u mnie taki kolor miały gymno jak je grzeb złapał

[rosarita]

Fajny ten michanovichii. Chyba trochę się odwodnił. A ten kolor naskórka to pod wpływem słońca taki, czy od zawsze był popielaty? Na pierwszy rzut oka wygląda jak popalony. Ale na pewno jest oryginalny A w ogóle na pewno jest to michanovichii, a nie friedrichii?

Kupiłam go jako michanovichii i od razu był takiego koloru więc na pewno nie gnije, bo ciągle ma co jakiś czas pączki i serwuje mnie swoimi różowiutkimi kwiatami. Ale powiem ci szczerze, że podobny jest też do friedrichii, ale znawcą nie jestem więc sugeruje się tylko nazwą przy zakupie.

[sokolica]

Eee, ja nie twierdzę, że on gnije czy coś. Barwa jest bardzo ciekawa, powiem nawet bardzo ładna. Taka trochę nietypowa. Myślałam, że może on tak od słońca, ale skoro od początku jest taki, to widać taka jego uroda. Mi też przypomina friedrichii, stąd pytanie. Tzn sam korpus to prawie nie do odróżnienia, ale właśnie friedrichii kwitną na różowo, a michanovichii w większości w odcieniach żółto, zielono, brązowych.

[rosarita]

Ja nie twierdzę, że to ty myślisz, że kaktus gnije, po prostu połączyłam dwie odp. w wątkach w jedno zdanie. Przyznaję, że barwę ma uroczą i chyba masz rację, że to raczej będzie fredrichii... Może wkleję fotkę w wątek o rozpoznawaniu kaktusów i wtedy zobaczymy jakie posypią się odpowiedzi.

A jednak udało mu się jeszcze raz zakwitnąć. W tym roku pobił swój rekord i zakwitnął 4 razy



A to mój pierwszy owoc jakiegokolwiek kaktusa. Ten akurat jest baldanium. Tylko czy nie za wcześnie go zerwałam?

[stapeliowaty]

Z tego co wiem to owoc G. baldanium lekko pęka gdy jest dojrzały. Także jeżeli sam z siebie był pęknięty to możliwe, że nasionka już dojrzały.