Małe-wielkie szczęście...cz.3

[klarysa]

Igo, wawrzynek wilczełyko "Alba". Ubiegłoroczny zakup. Długo na niego polowałam, podobnie jak na oczar. Kupione w tym samym miejscu
Za domem naprawdę cicho (nie teraz niestety ) i roślinki mają dobre warunki.
Obawiam się tylko zapowiadanych mrozów

[robaczek_Poznan]

hahah, odwiedzamy się symultanicznie Koszyczek wygląda na ręczną robotę, lubię takie cuda w ogrodzie

[ewamaj66]

Wczoraj mimo wiatru było dosyć ciepło i posadziłam od razu większość bylin od p. Marka Tylko hosty i liliowce pójdą dzisiaj do doniczek. Przekopuję nadal rabatę na róże i na trawy, zostało już niewiele do końca-teraz czas na paprociową i liliowcową Nigdy więcej tylu nowych rabat w jednym czasie Zapomniałam-jeszcze miejsce na irysy syberyjskie trzeba przekopać.

[Francesca]

Jakie cuda pokazujesz

Znowu czegoś nie znam Co to jest na pierwszym i drugim zdjęciu?
Na trzecim cebulica?

Czy już wszyscy oprócz mnie dostali paczki od pana Marka? Chyba zrobię dziś wycieczkę na pocztę, porozmawiam z panią naczelnik (zwykle siedzi na okienku) i powiem, że jeśli okaże się, że paczka leży w urzędzie od kilku dni a rośliny warte 500 złotych (moje i dwóch koleżanek) szlag trafił to napiszę na nich skargę Pewnie roślin szlag nie trafi, ale postraszyć muszę, bo to już któryś raz taka sytuacja . A teraz po numerze paczki można prześledzić jej drogę i terminy przesyłania jak w kurierskich.

[agatka123]

Justynko pięknie , wiosennie , miło
I mnie zachwycił koszyczek , jest przeuroczy .Pozdrawiam

[Bufo-bufo]

Super kociak Justyno, mam nadzieje że też kiedyś będzie u mnie taki domownik. Wawrzynek zjawiskowy , ma chyba wyjątkowo duże kwiaty i jak promieniście się rozrasta, przypomina jakby świecznik, czy on ma ucięty pęd wierzchołkowy? Dlaczego? Ciekawa jestem o jakim panu Marku mowa i która ze szkółek jest Twoją ulubioną (pw?), ja chyba nie mam jeszcze ulubionej szkółki. Justyno czy przez ostatnią wietrzną noc nie mogłaś spać ?

[stasia_ogrod]

Justysiu, czy to aby tegoroczne fotki też bym już chciała takiej wiosny z mnóstwem kolorowych skarbów
Ciemiernik z siewek zakwita po 4-5 lat - życzę cierpliwości

[klarysa]

Witam wszystkich odwiedzających mój ogródek
Jesteście zawsze Miłymi Gośćmi, na których czekam.
Wszystkie fotki tegoroczne. Nie ukrywam, że wybieram takie, gdzie widać wiosnę. Ogólnie ogród jeszcze szary.

Kasiu-telepatia
Ręczna robota jakiegoś miejscowego twórcy. Mam stamtąd jeszcze kilka takich prostych 'ozdób" ogrodowo-domowych
Może pokuszę się o wykonanie takiego. potrzebna siatka, folia, mech, brzozowe patyki i sznur. Trochę zręczności.
Ale to dopiero chyba w weekend majowy.
Na razie w niedoczasie ciągłym

Ewo, sprawdziłam to o dyslektykach. Od tego roku nowe zarządzenie. Nie czytamy nikomu
Wczoraj też posadziłam, ale do doniczek, bo rabatki nie są jeszcze gotowe.
Nie mam czasu ani zdrowia w takim wietrze i chłodzie walczyć z trawnikiem. Część bylin jeszcze nie wyszła, więc o przeprowadzkach tez nie ma mowy.
Pewnie zostanie na początek maja.
Mam jeszcze jedno zamówienie z Magdy (ma być w maju).
Sporo udało ci się zdziałać . Wysoko sobie postawiłaś poprzeczkę na początek sezonu .

Francesco, wawrzynek wilczełyko 'Alba' (jest też fioletowy i żółty). U mnie 2 sezon. Masz małe dzieci a jego owoce b. trujące. Może wstrzymaj się zakupem
Cebulica-uwielbiam ten błękit.
Mam nadzieję, że paczka już dotarła i było
Może warto porozmawiać z paniami na poczcie Roślinki dobrze zabezpieczone.

Agatko, dziękuję za miłe słowa . Koszyk taki inny, stąd zwrócił uwagę. pisałam o nim w poście do Kaśki. Może się pokuszę o zrobienie takiego

Olu, mamy dwie koty. Ta na fotce to moja ulubienica. Mila.
Bardzo mi się podobają wawrzynki, długo szukałam białego. Trochę też odwlekałam zakup zw względu na młodszego syna. Owoce (żółte) trujące. Latem i tak je obrywam, bo siostra z maluchami odwiedza mnie i nie chciałabym , żeby coś im się stało.
Nie obcinałam go ani nie formowałam.
Mowa o p. Marku Podstolcu, sprzedawcy bylin z all.
Ma świetne rośliny, dobre ceny i przysyła po 2-3 sadzonki (dorodne) za cenę jednej.
Kupiłam u niego 12 roślin, m. in. tojady, krwawnik, zawilce, bodziszki, dzwonki, chelone, hostę i jeżówkę. Nie kupiłam piwonii i teraz żałuję.
Lubie kupować u Wentów w Kościerzynie
Strasznie wiało, spać mnie mogę od kilku dni, w dzień chodzę , jak śnięta mucha
Pozdrawiam

Stasiu, tegoroczne, jeszcze ciepłe
Doczekasz się, a wtedy my będziemy ci zazdrościć (pozytywnie) feerii barw i różnorodności.
Twoje ostróżki już całkiem spore.
Poczekam na te ciemierniki
Miłego i wiosennych doznań życzę

Na zakończenie wietrznego i deszczowego dzionka zostawiam trochę ogrodowych przebudzeń

Serduszki zaczynają wychylać pędzelki do słonka.



Oczar przekwita. Jesienią znów będzie cieszył oczy ognistymi listkami.



Cesarskie korony (czerwone) i ulubione krokusy w paski.

[robaczek_Poznan]

Piękna wiosenka Justynko Nie mogę się napatrzeć

[MaGorzatka]

Justynko, u mnie taka wiosna, to chyba dopiero za dwa tygodnie przyjdzie. Wiesz, do trawnika mamy z M. taki sam stosunek, jak Ty. Marzy nam się kwietna łąka strzyżona 2 razy w sezonie, a częste koszenie - to tylko tam, gdzie ciągi komunikacyjne, dla wygody przemieszczania się.
Sieweczki ciemiernika cudne - ojtam, ojtam, że długo trzeba czekać na kwiaty...

(aaa! za oknem śnieg z deszczem!)

[Bufo-bufo]

Justynko dziękuję Ci bardzo za informacje. O Kościerzynie słyszałam, ale ponoć ta szkółka nie należy do tanich? Tak czy owak, kiedyś nareszcie będę musiała się tam wybrać; stosunkowo lubię zakupy we Franku. Bardzo mi przykro czytać o Twoich problemach ze snem w czasie wietrznych nocy. Trochę Cię rozumiem. Ja budzę się w nocy niemal codziennie, już nawet mnie to nie dziwi. Wiesz, są tacy którzy uwielbiają wiatr - m.in. jest to mój psiak, który jest niemal wniebowzięty gdy od ziemi odrywają się różne elementy za którymi może gonić. Mam nadzieję że uda Ci się pokonać problem ze snem

[Grazia]

Justynko oby tylko nie pomarzły kwiatki,które wyszły z ziemi.Wiosno-zima pięknie się zaczyna.

[semper]

Witam.Zgodnie z obietnicą przybiegłem z rewizytą.Trochę się nachodziłem, ale warto było.

Będę zaglądał.

[ewamaj66]

A ja kupiłam u p. Marka 6 piwonii Siedzą już w ziemi, czekam, kiedy się pokażą nad nią.
Powiedz mi, po co mam dostosowywać się do ograniczeń dyslektyka przez dwa albo trzy lata, skoro na teście jest traktowany tak, jak wszyscy, którzy sobie dobrze radzą Nie ogarniam tego pomysłu

[magenta]

Justynko, dawno nie zaglądałam do ciebie, ale czasu niestety brak....
Zazdroszczę wykonania rabaty, moja jeszcze w powijakach, niestety. Twoja wiosenka coraz bardziej okazała, niestety u mnie przez zimno wszystko jakby przystopowało. Ale liczę ,że już niedługo i na Mazowszu listki się pojawią.