No to i ja się wypowiem w temacie. Moja córka chodzi do przedszkola specjalnego. Bardzo lubi siać i pikować rośliny razem ze mną, uwielbia prace na działce(zwłaszcza związane z chlapaniem się w wodzie

). Od małego ciągne ją w tą zabawe jak tylko mogę icieszę się, że sprawia jej to przyjemnosć. Pomyślałam że dzieciakom z jej grupy też mogło by to sprawić przyjemność. Porozmawiałam z wychowawczyniami, były zachwycone pomysłem. I tak jutro zanoszę do przedszkola ziemię, małe doniczki i nasiona pomidorków Vilma, Aztek i Venus. Z czasem będziemy je przesadzać do wiekszych pojemników. Do końca roku szkolnego, pomidorki będą z dziećmi w sali. Potem każdy swojego zabierze do domu. W następnym tygodniu przyniosę skrzynkę dość długą. Wsadzimy do nich rosnące na razie u mnie, sadzonki Balkoni Red, kilka odmian bazylii, oregano. Posadzimy też cebulkę na szczypior i wysiejemy sałatkę liściową typu Baby leaf. A i rzeżucha juz u dzieciakow rośnie. Bardzo się cieszę że Panie zaakceptowały mój pomysł. Będzie namiastek ogródka w sali na parapecie
