Żółknące liście storczyka
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: prosze o pomoc
Jeżeli nie zaobserwowałaś żadnych szkodników pod szkłem powiększającym to jest to gutacja
Ten niby "pędzik" to moim zdaniem keiki, zważając na zły stan storczyka. Ale czas pokaże, w każdym razie byłaby to dobra wiadomość 
- czarli
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 4
- Od: 25 lut 2013, o 13:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: prosze o pomoc
Obejrzałam go dokładnie i szkodniczków żadnych nie zaobserwowałam
. Te kropelki są tylko przy tym pędziku
. Mam nadzieję, że przeżyje mi ten storczyk:). A może zapobiegawczo czymś to przetrzeć lub spryskać???
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: prosze o pomoc
Ja tez mam takie kropelki
Nie ma potrzeby jeszcze bardziej stresować storczyka jeśli nie widzisz żadnych szkodników
w niczym to nie przeszkadza..
-
MissGrunge
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 2
- Od: 6 kwie 2013, o 14:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./
Witam!
Proszę o pomoc! Właśnie zauważyłam, że mój Phalenopsis zaczął żółknąć
Tzn. jeden dolny liść zżółkł. Kwiat był w b. dobrym stanie, teraz jest w czasie kwitnięcia - co kilka dni rozkwita kolejny pączek, i tak ostatnio ma 8 nowych kwiatów. Może to go osłabiło? System korzeniowy też mu się bardzo rozwinął - przyrost zielonych, mięsistych korzeni w glebie (storczykowe, korowe podłoże).
Obawiam się, że przesadziłam z wodą
Powinnam była poczekać, aż podłoże dobrze przeschnie przed ponownym włożeniem do wody, prawda? Teraz podłoże jest wilgotne, na przezroczystych ściankach doniczki widać jeszcze wilgoć. Na pewno teraz poczekam dłużej do kolejnego podlania.
Być może zaszkodziło mu słońce? To wschodnie okno na poddaszu, pomieszczenie raczej ciemne, dlatego stoi na parapecie. Ale teraz idzie wiosna i może dostał za dużo słońca?
Proszę o pomoc. Co zrobić z zżółkniętym dolnym liściem? Jeden mały dolny listek, który zżółknął wcześniej, oderwałam bo obumarł, ale ten jest duży i jeszcze żyje, szkoda go odcinać. Czy da się go uratować? I czy reszcie grozi to samo? Czytałam, że jeśli to infekcja, można przysypać cynamonem
więc troszkę nasypałam. Nie znam się na chemii do kwiatów i trochę się jej boję. Podlewam tylko filtrowaną wodą.
Załączam parę zdjęć. Będę bardzo wdzięczna za podpowiedzi.

Proszę o pomoc! Właśnie zauważyłam, że mój Phalenopsis zaczął żółknąć
Obawiam się, że przesadziłam z wodą
Być może zaszkodziło mu słońce? To wschodnie okno na poddaszu, pomieszczenie raczej ciemne, dlatego stoi na parapecie. Ale teraz idzie wiosna i może dostał za dużo słońca?
Proszę o pomoc. Co zrobić z zżółkniętym dolnym liściem? Jeden mały dolny listek, który zżółknął wcześniej, oderwałam bo obumarł, ale ten jest duży i jeszcze żyje, szkoda go odcinać. Czy da się go uratować? I czy reszcie grozi to samo? Czytałam, że jeśli to infekcja, można przysypać cynamonem
Załączam parę zdjęć. Będę bardzo wdzięczna za podpowiedzi.

- dzika
- 500p

- Posty: 754
- Od: 17 lut 2012, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./
Podlewaj dopiero wtedy, kiedy podłoże będzie suche, a korzenie staną się srebrne.
Nie wygląda mi to na chorobę. Raczej wchodzą trzy kwestie w grę:
1. Liść zwyczajnie zestarzał się i żółknie.
2. Ma za mało słońca. Od zbyt dużej ilości słońca żółkłyby górne liście.
3. Za dużo wody w doniczce, czyli zbyt częste podlewanie.
Zostaw liścia aż uschnie i wtedy go urwiesz.
Pozdrawiam
Nie wygląda mi to na chorobę. Raczej wchodzą trzy kwestie w grę:
1. Liść zwyczajnie zestarzał się i żółknie.
2. Ma za mało słońca. Od zbyt dużej ilości słońca żółkłyby górne liście.
3. Za dużo wody w doniczce, czyli zbyt częste podlewanie.
Zostaw liścia aż uschnie i wtedy go urwiesz.
Pozdrawiam
-
MissGrunge
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 2
- Od: 6 kwie 2013, o 14:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./
Bardzo dziękuję za podpowiedź
Tak zrobię. Może faktycznie to nic strasznego, liść się zestarzał, albo roślina potrzebuje mniej wody i więcej słońca. Pozdrawiam 
-
Vilya
- 100p

- Posty: 178
- Od: 13 cze 2013, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław
Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./
Witajcie 
Mam problem ze swoim storczykiem (Phalaenopsis). Po dłuższej nieobecności zobaczyłam, że większość liści jest dosyć wiotka, jakby pozbawiona wody. Okazało się, że moja mama znacznie przelała roślinę i zgniła jej większość korzeni. Żeby go odratować wyjęłam go z doniczki, odcięłam zgniłe części, odcięte miejsca posypałam węglem. Ponieważ nie miałam możliwości kupienia nowej doniczki, starą starannie wymyłam i zdezynfekowałam i wsadziłam falka do nowego podłoża (specjalne dla storczyków - kora, keramzyt i chyba coś jeszcze). Włożyłam doniczkę do wody, żeby złapała trochę wilgoci i odstawiłam na parapet (wschodnie okno). Było to jakieś półtora tygodnia temu. Od tej pory storczyk nie był podlewany, a na ściankach doniczki znajduje się jeszcze trochę wody.
Dzisiaj, kiedy znów wróciłam do domu, okazało się, że jeden liść całkowicie zżółknął, a drugi już jest taki w połowie (żółknie od końca blaszki). Do tego zaczęła usychać łodyga (podczas przesadzania storczyk nie kwitł, została tylko łodyga).
Czy zrobiłam coś źle? Jest jakaś szansa na uratowanie go? Zdjęcia w razie czego wrzucę jutro.
Liczę na Waszą pomoc
EDIT:
Nie wytrzymałam i musiałam wyjąć go z doniczki. Niestety, to co zobaczyłam nie napełniło mnie optymizmem...


To jakaś pleśń? Da się jeszcze coś zaradzić?
Mam problem ze swoim storczykiem (Phalaenopsis). Po dłuższej nieobecności zobaczyłam, że większość liści jest dosyć wiotka, jakby pozbawiona wody. Okazało się, że moja mama znacznie przelała roślinę i zgniła jej większość korzeni. Żeby go odratować wyjęłam go z doniczki, odcięłam zgniłe części, odcięte miejsca posypałam węglem. Ponieważ nie miałam możliwości kupienia nowej doniczki, starą starannie wymyłam i zdezynfekowałam i wsadziłam falka do nowego podłoża (specjalne dla storczyków - kora, keramzyt i chyba coś jeszcze). Włożyłam doniczkę do wody, żeby złapała trochę wilgoci i odstawiłam na parapet (wschodnie okno). Było to jakieś półtora tygodnia temu. Od tej pory storczyk nie był podlewany, a na ściankach doniczki znajduje się jeszcze trochę wody.
Dzisiaj, kiedy znów wróciłam do domu, okazało się, że jeden liść całkowicie zżółknął, a drugi już jest taki w połowie (żółknie od końca blaszki). Do tego zaczęła usychać łodyga (podczas przesadzania storczyk nie kwitł, została tylko łodyga).
Czy zrobiłam coś źle? Jest jakaś szansa na uratowanie go? Zdjęcia w razie czego wrzucę jutro.
Liczę na Waszą pomoc
EDIT:
Nie wytrzymałam i musiałam wyjąć go z doniczki. Niestety, to co zobaczyłam nie napełniło mnie optymizmem...


To jakaś pleśń? Da się jeszcze coś zaradzić?
- Dusiaaa
- 1000p

- Posty: 1143
- Od: 4 cze 2012, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./
hmm ja bym jeszcze walczyła bo widzę sporo ładnych korzeni...tylko trzeba by oczyścić tą pleść czy co to jest osuszyć falka i spryskać topsinem albo previcur czyli preparatem przeciwgrzybkowym
a potem to już chyba tylko reanimacja/ masz osobny wątek na ten temat/ może uda się go ocalić albo chociaż wypuści basal keiki
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
-
Vilya
- 100p

- Posty: 178
- Od: 13 cze 2013, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław
Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./
Dusiaaa, a czym najlepiej oczyścić tę pleśń?
- Dusiaaa
- 1000p

- Posty: 1143
- Od: 4 cze 2012, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./
Z pleśnią dużego doświadczenia nie mam, pozostaje liczyć, że ktoś bardziej doświadczony Ci podpowie... ale ja bym ją umyła albo w wodzie z odrobiną płynu do płukania albo jakiegoś alkoholu, a potem dokładnie osuszyła ręcznikiem papierowym i zostawiła do przeschnięcia. Ale gwarancji na to nie daję
może ktoś mądrzejszy się wypowie.
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
- kamikami26
- 1000p

- Posty: 2000
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./
Dusiaaa chyba nie płynu do płukania tylko do naczyń
Vilya zamocz go całego w rozcieńczonym płynie do naczyń(ok 20 min),następnie patyczkami do uszu wytrzyj go dokładnie szczególną uwagę zwróć na stożek wzrostu.Potraktuj go Topsinem i przeczytaj wątek o reanimacji bądź zajrzyj do mnie i będziesz miała wszystko opisane krok po kroku
Vilya zamocz go całego w rozcieńczonym płynie do naczyń(ok 20 min),następnie patyczkami do uszu wytrzyj go dokładnie szczególną uwagę zwróć na stożek wzrostu.Potraktuj go Topsinem i przeczytaj wątek o reanimacji bądź zajrzyj do mnie i będziesz miała wszystko opisane krok po kroku
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./
a mogę zapytać w jakim celu dodaje się płyn do naczyń? Słyszałam, ze działa na wełnowce, ale na pleśń? On nie ma chyba żadnego działania grzybobójczego
Ja bym to obmyła normalnie w wodzie a później wymoczyła storczyka w roztworze wody ze środkiem grzybobójczym np. topsin, albo od razu w nim 
- Dusiaaa
- 1000p

- Posty: 1143
- Od: 4 cze 2012, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./
u mnie przy wełnowcach w ogóle się nie sprawdził...czytałam na jakieś anglojęzycznej stronie żeby tak zrobić, a co do działania to chyba na tej zasadzie co roztwór wody i alkoholu- oczyszcza i odkaża
ale tak jak mówiłam wcześniej gwarancji na to nie daję
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
-
Vilya
- 100p

- Posty: 178
- Od: 13 cze 2013, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław
Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./
Zrobiłam tak, jak mi radziłyście. Zmyłam pleśń, spryskałam dość obficie Topsinem i zostawiłam do wyschnięcia. W nowej doniczce, na ściance, zrobiłam kilka dodatkowych otworów. Na dnie drenaż, jako podłoże mieszanka kory, keramzytu i chipsów kokosowych. Nie wkładałam go do osłonki i odstawiłam bezpośrednio od okna, bo stwierdziłam, że teraz takie ostre słońce nie będzie mu służyć. Nie będę go póki co podlewać, ale martwię się, czy nie uschnie 
Dzisiaj rano w doniczce zobaczyłam trochę rosy, co mnie trochę przestraszyło, bo ostatnio gdy taka się utrzymywała, pojawiła się ta nieszczęsna pleśń. W dodatku te najmłodsze liście zaczynają się trochę marszczyć
Ja chyba nie mam ręki do kwiatów, a szkoda, bo je uwielbiam i mimo wszystko staram się jak mogę, żeby było im dobrze.
Dzisiaj rano w doniczce zobaczyłam trochę rosy, co mnie trochę przestraszyło, bo ostatnio gdy taka się utrzymywała, pojawiła się ta nieszczęsna pleśń. W dodatku te najmłodsze liście zaczynają się trochę marszczyć
-
Gosika_M
- 100p

- Posty: 188
- Od: 29 mar 2011, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: malopolskie
Re: Żółknący storczyk - /J-materiał rob./
Witajcie,
Mam poważny problem ze swoim storczykiem mam nadzieje że da się go uratowoać, bo już raz prawie go uśmierciłam a teraz mi pięknie kwitnie puścił dwa liście teraz puszcza korzenie powolutku powietrzne i od dołu też ma pare nowych, także nie chce go stacić. Zaczął żółknąć na liściach i nie wiem dlaczego? Podlewam go normalnie wodą z kranu i guanem do storczyków a na liście i korzenie pryskam mgiełką. Podlewam go jak sobie przypomne mniej wiecej raz w tygodniu nie wiem czy nie za dlugo siedział w tej wodzie i czy to czasem nie przez to. Obecnie kwitnie i nie wiem co za bardzo mam mu zrobić żeby mi nie zginął.
Proszę pomóżcie i doradzcie coś.


Mam poważny problem ze swoim storczykiem mam nadzieje że da się go uratowoać, bo już raz prawie go uśmierciłam a teraz mi pięknie kwitnie puścił dwa liście teraz puszcza korzenie powolutku powietrzne i od dołu też ma pare nowych, także nie chce go stacić. Zaczął żółknąć na liściach i nie wiem dlaczego? Podlewam go normalnie wodą z kranu i guanem do storczyków a na liście i korzenie pryskam mgiełką. Podlewam go jak sobie przypomne mniej wiecej raz w tygodniu nie wiem czy nie za dlugo siedział w tej wodzie i czy to czasem nie przez to. Obecnie kwitnie i nie wiem co za bardzo mam mu zrobić żeby mi nie zginął.
Proszę pomóżcie i doradzcie coś.


Gosia
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam do mojego ogródka http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=44155" onclick="window.open(this.href);return false;

